Strona 1 z 2

Komórka 6m, czy za mało na początek?

: 21 lis 2008, 21:18
autor: Fikus
Mogę mieć do potestowania latawca komorowego 6m, płaski - nie ma większych; ale nie wiem czy to zdecydowanie nie jest zbyt mało, większość osób poleca pompowańce ok 10m2. Warunki średniogórzyste, rider (czyli ja) 75kg, uzbrojony z dechą, czy z nartami będzie jakieś 85kg jak nic, czy pod górę to pojedzie?? :roll:

: 22 lis 2008, 05:57
autor: rolnik
To zalezy jaka 6m komorka. Taki 6m np.PKD moze cie niezle sponiewierac nawet przy slabszym wietrze .
Wezmiesz 10 pompowana nie majac zielonego pojecia to jak bedziesz mial szczescie rozwalisz tylko latawiec

: 22 lis 2008, 07:50
autor: kowalm
wez podaj tu linka do niego (latawca) lub chociaz nazwe

: 10 gru 2008, 14:44
autor: piotrekcomx
czyli co 6m2 komorowca na śnieg przy 70kg to zdecydowanie za duzo?! :roll: to jak lepiej 4 m2 kupić?! bo jak tak piszecie to szkoda mi troche siebie i mojej 10.. pozdro

: 10 gru 2008, 15:22
autor: kowalm
to zalezy JAKI MODEL komorczaka i wagi
zapraszam na www.landkiting.pl/forum tam chlopaki zajmuja sie glownie latawcami komorowymi

: 10 gru 2008, 16:03
autor: GURU 10.5
piotrekcomx pisze:czyli co 6m2 komorowca na śnieg przy 70kg to zdecydowanie za duzo?! :roll: to jak lepiej 4 m2 kupić?! bo jak tak piszecie to szkoda mi troche siebie i mojej 10.. pozdro




...jesli chcesz komorowca ,to koniecznie z depowerem [ płynną regulacją MOCY ] dla Ciebie wielkość 8-10m będzie optymalnym wyborem . :!:


..a latawce bez depowera :roll: :doh: średnio mnie interesują , dla mnie to prawdziwe killery :wink: , krótkotrwałym i pozornym zyskiem jest [niska cena] :arrow: kosztem -wyraźnie mniejsze bezpieczeństwo , także sporo mniejszy komfort i przyjazność obsługi[ szczególnie w trudnych szkwalistych warunkach], z reguły dużo słabsze osiągi [ słabiej chodzą na wiatr, niskie skoki ,czasami "przepadają " z byle powodu] .

..przy latawcach bez depowera ze wzgledu na słabą efektywność pozbycia się wszechogarniajacej :wink: MOCY :roll: , zupełnie inaczej dobiera się wielkość latawca [ sporo mniejszy rozmiar] , i z tego biora sie wypowiedzi kolegów ,że *nawet 6m może nieźle Cię sponiewierać :wink: :wink: [ 6m w tej kategorii latwców to prawdziwy ZABÓJCA , i samo wypowiedzenie Jego imienia [ 6m :wink: ] budzi grozę wsród gawiedzi :lol: :wink:

: 10 gru 2008, 17:05
autor: onzo
Popieram,

Po doświadczeniach z wieloma komórkami różnego rodzaju i różnych producentów uważam, że jeżeli chcesz naprawdę dobrze pojeździć a na pewno poskakać - kup komórkę z depowerem. Jak dla mnie jeżeli chcesz się bawić w coś prostszego to lepiej wziąć Nasę niż prostą komórkębez depowera - skutek podobny.

: 10 gru 2008, 21:17
autor: enozo
onzo pisze:Jak dla mnie jeżeli chcesz się bawić w coś prostszego to lepiej wziąć Nasę niż prostą komórkębez depowera - skutek podobny.
Nie no ONZO co Ty opowiadasz...lepiej z DSS ale różnica między NASA kite a komórka bez DSS jest ogromna...na landkiting.pl by Cię zlinczowali :twisted:

: 10 gru 2008, 23:39
autor: piotrekcomx
no dobra chłopaki.. przekonaliście mnie! dzięki za uratowanie życia!;) a to w takim wypadku jaki latawiec proponujecie?! jestem otwarty na wszelkie propozycje! może sami macie jakiś przęt na zbyciu?! czekam na interesujące oferty!

: 11 gru 2008, 16:38
autor: onzo
Wiem, że by mnie zlinczowali ;) Dlatego piszę to tutaj ;) Ale serio - czasami wydaje mi się, że jak mam nie mieć depowera to już wolałbym Nasę. Kwestia oczywiście poziomu zaawansowania latawca bez depowera.

: 12 gru 2008, 00:48
autor: enozo
piotrekcomx pisze:no dobra chłopaki.. przekonaliście mnie! dzięki za uratowanie życia!;) a to w takim wypadku jaki latawiec proponujecie?! jestem otwarty na wszelkie propozycje! może sami macie jakiś przęt na zbyciu?! czekam na interesujące oferty!
Szukaj komorowca z DSS w rozmiarze 9.0 - 11.0 najlepiej o mało agresywnej charakterystyce, coś na czym nauczysz się latać i styknie Ci na 2 sezony...na myśl przychodzi mi OZONE ACCESS XC09 10.0 do tego trapez OZONE XC i jest git 8)
pozdrowienia

: 12 gru 2008, 07:33
autor: airman
Ja z mojej strony poleciłbym Ci Flysurfera model Pulse lub jego następce Pulse2 rozmiarze 8 - 10. Będziesz mógł go wykorzystać zarówno zimą na śniegu (lądzie) jaki i latem na wodzie.

: 12 gru 2008, 09:24
autor: kubisztal
latam na ozonach na ladzie, sniegu i wodzie - moge szczerze polecic,

na snieg access lub frenzy beda na poczatek wypasami - to latawki z dluga tradycja (juz pewnie 4 czy 5 edycja) wiec wszystko dopracowane w szczegolach - wysokie bezpieczenstwo, jakosc szycia, trwalosc - no i cene trzymaja wiec jak bedziesz chcial zmieniac to wiele nie stracisz..

pozdros i udanego wyboru,

: 12 gru 2008, 14:06
autor: airman
kubisztal chyba nie proponujesz frenzy lub accessa na wode :?:
Są to latawce otwartokomorowe, które po wpadnięciu do niej od razu tracą powietrze i wlatuje do nich woda. Stanowczo odradzam chyba, że jesteś super wymiataczem i rzadko kiedy latawiec Ci spada :twisted:

: 12 gru 2008, 14:07
autor: kowalm
na snieg access lub frenzy beda na poczatek wypasami