Strona 1 z 3
Ochraniacze!!!
: 28 lis 2007, 14:19
autor: yanosik
Jaką ochronę na snowkite'a najczęściej stosujecie???
Co jest obowiązkowe, a co można sobie czasem odpuścić???
Jak najlepiej zakładać ochraniacze (na gołe ciało, na bieliznę, czy na sam wierzch, np. na spodnie/kurtkę ???) , aby podczas jazdy nie uwierały, ale także, by się nie zsuwały???
Heeej!!!
: 28 lis 2007, 18:41
autor: onzo
Jak dla mnie obowiązkowy to kask. Niezależnie czy na śniegu czy na lodzie - kask ratuje życie.
Pozostałe kwestie są opcjonalne. Kiedyś używałem ochraniaczy "rolkowych" ale odszedłem od tego bo... jeżdżę na nartach. Na nartach ochraniacze kolan raczeni nie są przydatne, bo sporadycznie się na nich ląduje. Jak ktoś ma jednak tendencję do ostrego jeżdżenia to chronienie kolanek może się przydać.
Ochraniacze łokci - tu bardziej, bo kilka razy przyp.... na pełnej pycie o lód i nie radzę nikomu.
Nadgarstków nie usztywniam bo i tak z reguły w kicie nie ma problemu z podpieraniem przy upadkach bo trzymamy bar.
Ze swojej strony uważam, że dobrym pomysłem jest żółwik na plecy i takie spodenki crossowe z ochraniaczami na d... i na biodra (to bardziej dla narciarzy). To jednak niestety trochę kosztuje.
: 28 lis 2007, 18:49
autor: kubat2
żółwik to wydatek kilkuset złotych, ale moim zdaniem warto. Przymierzam się w tym roku do zakupu. Nie wiem jak się w nim jeździ tzn czy nie przeszkadza itp, bo przymierzałem na razie jedynie w sklepie.
No i kask oczywiście

: 28 lis 2007, 23:39
autor: yanosik
: 29 lis 2007, 03:59
autor: PiotrM
[quote="kubat2"]żółwik to wydatek kilkuset złotych, ale moim zdaniem warto. /quote]
Kupilem na snb. zolwia Utiki - motocyklowy. Wyglada bardzo porzadnie i kosztuje tez porzadnie 240-270 zl
Zbieral bardzo dobre recenzje na pl.rec.motocykle.
Zobaczymy jak sie sprawdzi na stoku.
: 29 lis 2007, 08:47
autor: maciekt1000
jak ktoś ma delikatny zad i się przewraca rozwiązaniem są spodenki dla bramkarzy (tych futbolowych

, nie dyskotekowych). Kuferek obszyty grubą gąbką a wydatek niewielki.
: 12 gru 2007, 14:22
autor: przemass
"Żółw" utiki sprawdza się bardzo dobrze. Tyle, że można go mieć za 180-200zl.

: 12 gru 2007, 14:39
autor: kubat2
mógłbyś podać namiary na jakis dobry sklep, dystrybutora gdzie posiadają takie żółwki?
: 12 gru 2007, 14:47
autor: zgred
jak ktoś na deskę to na kolana coś by się przydało
Czasami łokcie się tłuką jak się upadnie do przodu trzymając bar.
No i kask PODSTAWA
: 12 gru 2007, 16:57
autor: Heniek_
No tak...to juz mamy żółwik + ochraniacze na kolana + ochraniacze na łokcie + kask + trapez...i jak w tym wszytskim sie poruszac?
: 12 gru 2007, 18:15
autor: Red
Heniek_ pisze:..i jak w tym wszystkim sie poruszać?
Najlepiej szybko!!!
Super sprawą są też gogle, bo czasami przy nawrotach albo jak pada śnieg to wali ostro po oczach.
: 12 gru 2007, 18:16
autor: onzo
Normalnie - problem widzę tylko w zestawieniu żółwika z trapezem - nie wiem jak to się będzie razem sprawować.
A poza tym to nic nie przeszkadza i do wszystiego można się przyzwyczaić.
: 12 gru 2007, 18:19
autor: Smokie
na snowkite zolwik???? po co przeciez masz trapez?? jak sobie wyobrazasz jazde w trapezie i zolwiku? kask - podstawa. a tak wystarcza portki z ochraniaczami i ewentualnie cos na nadgarstki ale to czesto przeszkadza. no ewentualnie na kolana jeszcze cos, ale chyba w zasadzie tylko na poczatku
: 12 gru 2007, 20:03
autor: patron
Red pisze:
Super sprawą są też gogle, bo czasami przy nawrotach albo jak pada śnieg to wali ostro po oczach.
Eeee.. jak może sypać Ci w oczy jak jesteś cały czas tyłem do wiatru? Jak zapominam gogli to jedyne co mi przeszkadza to to że mi w oczy zimno

: 12 gru 2007, 20:23
autor: Red
patron pisze:Eeee.. jak może sypać Ci w oczy jak jesteś cały czas tyłem do wiatru? Jak zapominam gogli to jedyne co mi przeszkadza to to że mi w oczy zimno

O Patron będę polemizował.
Wiatr to ci wieje w plecy jak stoisz w miejscu, ale jak już jedziesz to facjata wystawiona jest na wiatr pozorny. Jakby ci wiało wyłącznie w plecy to by ci oczy ani twarz nie marzli chiba?