ok
wlasnie wysiadlem z auta
przyjemnie jest bo ślisko-fajnie
rękaw i łobroty
ale przede wszystkim
JUŻ WIEJE
i to mocno
wiec jak tylko sie wyrobie
a to nastąpi okolo 11-12 tej
jestem na Kiekrzu
do ślubu
czyli do okolo 15tej max :/
KTO ŻYW
..a Ty Jachuu nie sciemniaj, tylko laduj Świstaka
w swojego szrota i dojezdzajcie
sprzet Wam zostawie
