Mamy cos takiego u nas na lotnisku ,skrzydlo nazywa sie marlin i sluzy do trenningu sterowania w silnym wietrze,nadaje sie takze do zlotow z nartami.No i jest wlasnie produkcji dudka,jednak moim skromnym zdaniem to zabawka raczej dla zaawansowanych paralotniarzy,delikatne sterowanie,co wiaze sie z obnizeniem bezpieczenstwa w takim skrzydle.Sam osobiscie z gory nie zlatywalem,ale tej zimy nie omieszkam.pzdr
