16m za dużo???

Snowkiting - wszystko związane z tą zimową odmianą kitesurfingu.
shark...
 
Post28 lut 2005, 17:52

Witam wszystkich.Dzisiaj byłem pośmigać na nartach z kitem.
Mam kita SS 16m.Kupiłem go na sezon letni ale nie wytrzymałem do lata no i pojechałem na łąke.Mam pytanie czy to jest za duży kite na zimę??
Chwilami mnie zwiewało.A może był za duży wiatr??
Przyjmując że ktoś potrafi dobrze śmigać to czy poradzi sobie z takim kitem zimą na nartach?

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post28 lut 2005, 18:15

Nie napisałeś ile ważysz... Mimo to myślę, że spokojnie powinieneś dawać radę przy mniejszych wiatrach, a przy większych na nartach (bo 2 krawędzie i stabilniej) lub na śniegu (na lodzie może być ciężko krawędziować). Ja sam jeżdżę na FS Titan 12,5 (odpowiednik właśnie pompowanej 16) i myślę, że na warunki zimowe jakie są u nas jest to najbardziej optymalny kite, w szczególności na narty. Na sb przydałoby się czasami trochę więcej, ale za to przy nieco mocniejszych wiatrach mogłoby być ostro.
Ale może niech się jeszcze ekipa SS wypowie na ten temat :think:

Awatar użytkownika
Shark
Posty: 241
Rejestracja: 20 paź 2004, 19:02
Lokalizacja: Powidz
Dostał piwko: 3 razy
 
Post01 mar 2005, 10:40

ważę 75 kg.

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post01 mar 2005, 11:39

Tak więc myślę, że przy dobrych umiejętnościach nie powinieneś mieć dużych problemów z opanowaniem 16 zimą. To, że Cię zwiewało mogło wynikać z pierwszych kontaktów z kitem. Czy latałeś kiedys czy kupiłeś kite'a i właśnie pierwszy raz miałeś go w rękach :?: Jeśli to drugie to wg mnie dlatego tak trudno było Ci go opanować. Najlepiej wybierz się do jakiejś szkółki na 2h - przeszkolą Cię i będziesz miał duuużo większe pojęcie o tym sporcie :idea:

Awatar użytkownika
Shark
Posty: 241
Rejestracja: 20 paź 2004, 19:02
Lokalizacja: Powidz
Dostał piwko: 3 razy
 
Post01 mar 2005, 13:04

Dzięki za odpowiedź.
Dopiero zaczynam się uczyć i nie mam doświadczenia.
Szkółka raczej odpada ze względu na kasę.
Myślę,że sam też dam radę się nauczyć z tym,że potrwa to trochę dłużej.
Coś tam mi już wychodzi.
Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
Pedro
Posty: 524
Rejestracja: 30 sie 2004, 18:25
Lokalizacja: Kraqf
Postawił piwka: 2 razy
Dostał piwko: 2 razy
Kontaktowanie:
 
Post01 mar 2005, 15:49

Jak pujdziesz do szkółki to zoszczędzisz na:

1- sobie ( zostaniesz nieuszkodzony..........)
2- sprzęcie ( bo zostanie cały........)
3- otoczeniu (kite ma dosyć spory promień rażenia...........)

W zimie jest sie super uczyć ale jak nie masz nikogo ze sobą kto umie to będzie ciężko a pozatym patrz wyżej.............

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post01 mar 2005, 16:36

I jeżeli nie przekonuje Cię pkt 1 i 3 to zastanów się dobrze nad pkt. 2. Naprawdę uszkodzić kite'a jest łatwo, szczególnie pompowanego zimą. Jedna wymiana tuby głównej zdecydowanie wyjdzie drożej niż kursik.


Wróć do „Snowkiting Forum”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości