Ja byłem na przełomie styczeń/luty i trafiłem słabo. Znajomy był w grudniu i 3 tygodnie dzień w dzień pływania na 9tce. Także zależy jak trafisz, ale miejsce jest bardzo wietrzne, więc jak na te 2 tygodnie pojedziesz to minimum 50% dni pływania powinno być (to było to słabo dla mnie).
Dla osób niezainteresowanych kite to zależy czego oczekują. Plaża Kitebeach jest ładna, ale kąpać się tam nie da, bo nie ma miejsca pomiędzy latawcami. Wysiedzieć tam też raczej ciężko bo wieje. Plaża na Ponta Sino (tam jest większość hoteli) i Ponta Preta to największa i najładniejsza piaszczysta plaża jaką widziałem. Tam już się da wysiedzieć, bo tam wiatr już nie taki mocny i można się za wydmą schować lub za hotelem

Jak wyglądają hotele w środku to nie wiem, na zewnątrz ok, ale szczyt luksusu to nie jest, jeśli tego szukacie. Wieczorem czynne są jakieś restauracje, ze 2-3 imprezownie, ale to już nie codziennie. Do zwiedzania zbyt dużo nie ma, w jeden dzień się objedzie całą wyspę. Standardowe punkty do zobaczenia to poza Santa Maria: port w Palmeira, Buracona (jak akurat są fale to widok jest nieziemski), solanki. W stolicy wyspy Espargos raczej nic ciekawego nie ma, ale to jest taka prawdziwa Afryka już, gdzie niestety bieda jest prawdziwa i zaraz za miastem ludzie mieszkają w domach złożonych ze wszystkiego co było pod ręką. Można sobie jeszcze trochę połazić po pustyni, czy też wejść na którąś z górek, żeby pooglądać wyspę z góry. Jest jeszcze jakaś palmiarnia pomiędzy Santa Maria a Espargos, ale tam nie byłem. Na zwiedzanie polecam wynająć jakieś 4x4 i samemu pojeździć, koszt około 100 euro za dzień.