Strona 1 z 1
Rodos-jaki latawiec
: 20 lip 2011, 17:53
autor: l.nowik
Witam,
Ważę 88kg i zastanawiam się czy zabrać latawiec 9 czy 12,
niestety nie mam jak wziąć dwóch. Zamierzam pływać na Maris-Princess lub Prasonisi
bo nocleg mam koło Lindos. Proszę o pomoc.
Re: Rodos-jaki latawiec
: 21 lip 2011, 08:16
autor: Korpuch
Też tyle ważę i byłem 2 razy na Rodos(początek września) - pływałem na Praso. Brałem 9m i 12m i pływałem na nich pół na pół.
Jeśli miałbym wybierać to wziałbym 12m(na moim takkonie nova pływam do 30knts), bo pływałbym na nim 4-5 z 6dni a na 9m pływałbym 3dni.
Re: Rodos-jaki latawiec
: 21 lip 2011, 22:31
autor: l.nowik
Dzięki za pomoc, moja 12 to Cabrinha Convert 2010, mam nadzieje że nie będzie za dużo bo
dopiero uczyłem się ostrzyć i różnie mi z tym idzie.
Re: Rodos-jaki latawiec
: 22 lip 2011, 10:30
autor: FilipN
ja byłem na Rodos w pierwszym tygodniu września z zestawem 7 i 11 (ważę 74kg) i 11 użyłem dwa albo trzy razy i to nie przez cały dzień (wieczorna sesja jak trochę siadło) a tak to codziennie 7m...
Re: Rodos-jaki latawiec
: 22 lip 2011, 22:14
autor: l.nowik
Na jakich spotach pływaliście?
Re: Rodos-jaki latawiec
: 22 lip 2011, 22:17
autor: FilipN
l.nowik pisze:Na jakich spotach pływaliście?
ale na Rodos czy wogóle na świecie??
na Rodos - Praso.
Re: Rodos-jaki latawiec
: 23 cze 2012, 11:30
autor: krzysiek89
Pływał ktoś na Maris Princessa? Wybieramy się do Kiotari i to jest zaraz obok a nigdzie w internecie nic o tym nie ma. Może ktoś się podzieli wrażeniami?
Re: Rodos-jaki latawiec
: 12 lip 2012, 12:52
autor: Haidi
krzysiek89 pisze:Pływał ktoś na Maris Princessa? Wybieramy się do Kiotari i to jest zaraz obok a nigdzie w internecie nic o tym nie ma. Może ktoś się podzieli wrażeniami?
I jak wrociles juz z Kiotari? Jak bylo?
Wybiera sie ktos na Rodos w terminie 30 lipiec do 06 sierpien?
Re: Rodos-jaki latawiec
: 13 lip 2012, 07:54
autor: rolnik
Jak sie dobrze sprezysz to w podreczny na luzaku zwijasz dwa kitey w jeden worek bierz obydwa

Re: Rodos-jaki latawiec
: 16 lip 2012, 08:50
autor: krzysiek89
Wlasnie jestem na Rodos w Kiotari i plywam na Prasonisi. Jestem poczatkujacy ale nauczylem sie sprawnie plywac po 4 dniach. Warunki do nauki sa super, duzo plytkiej wody, rowny wiatr, jestem tu od 7 lipca i nie bylo dnia bez wiatru. Mieszkam w Kiotari i wypozyczylem skuter z dziewczyna (120 euro/12 dni) i dojezdzamy codziennie 30km. Rescue raz bylo potrzebne mojej dziewczynie jak ja wywialo na gleboka wode, zjawilo sie blyskawicznie, pierwsza cena byla 100 euro ale skonczylo sie na 50 euro i rescue do konca wyjazdu dla mnie i dziewczyny, wiec nie jest tak strasznie jak tu pisali ze 100 euro/tydzien/osobe. Tloku spodziewalem sie wiekszego po tym co ludzie mowili ale zostalem mile zaskoczony. Jak chodzi o spot Maris Princess to nie mam pojecia co to jest, tu w okolicy kiotari nie widzialem zeby ktos gdzies plywal. Jednym slowem jestesmy z dziewczyna zachwyceni tym spotem i chcemy tu wrocic!
Re: Rodos-jaki latawiec
: 16 lip 2012, 08:51
autor: krzysiek89
Wlasnie jestem na Rodos w Kiotari i plywam na Prasonisi. Jestem poczatkujacy ale nauczylem sie sprawnie plywac po 4 dniach. Warunki do nauki sa super, duzo plytkiej wody, rowny wiatr, jestem tu od 7 lipca i nie bylo dnia bez wiatru. Mieszkam w Kiotari i wypozyczylem skuter z dziewczyna (120 euro/12 dni) i dojezdzamy codziennie 30km. Rescue raz bylo potrzebne mojej dziewczynie jak ja wywialo na gleboka wode, zjawilo sie blyskawicznie, pierwsza cena byla 100 euro ale skonczylo sie na 50 euro i rescue do konca wyjazdu dla mnie i dziewczyny, wiec nie jest tak strasznie jak tu pisali ze 100 euro/tydzien/osobe. Tloku spodziewalem sie wiekszego po tym co ludzie mowili ale zostalem mile zaskoczony. Jak chodzi o spot Maris Princess to nie mam pojecia co to jest, tu w okolicy kiotari nie widzialem zeby ktos gdzies plywal. Jednym slowem jestesmy z dziewczyna zachwyceni tym spotem i chcemy tu wrocic!
Re: Rodos-jaki latawiec
: 19 lip 2012, 08:25
autor: mecalac
krzysiek89 pisze:Wlasnie jestem na Rodos w Kiotari i plywam na Prasonisi. Jestem poczatkujacy ale nauczylem sie sprawnie plywac po 4 dniach. Warunki do nauki sa super, duzo plytkiej wody, rowny wiatr, jestem tu od 7 lipca i nie bylo dnia bez wiatru. Mieszkam w Kiotari i wypozyczylem skuter z dziewczyna (120 euro/12 dni) i dojezdzamy codziennie 30km. Rescue raz bylo potrzebne mojej dziewczynie jak ja wywialo na gleboka wode, zjawilo sie blyskawicznie, pierwsza cena byla 100 euro ale skonczylo sie na 50 euro i rescue do konca wyjazdu dla mnie i dziewczyny, wiec nie jest tak strasznie jak tu pisali ze 100 euro/tydzien/osobe. Tloku spodziewalem sie wiekszego po tym co ludzie mowili ale zostalem mile zaskoczony. Jak chodzi o spot Maris Princess to nie mam pojecia co to jest, tu w okolicy kiotari nie widzialem zeby ktos gdzies plywal. Jednym slowem jestesmy z dziewczyna zachwyceni tym spotem i chcemy tu wrocic!

Co to za kryptoreklama ???
Spot beznadziejny do nauki.
Gdzie tam płytka woda?
Tłok? Oczywiście że tak.
Podejście szkółki do rescue/cen - trwoga !!!
Także proszę przestać spamować.
Re: Rodos-jaki latawiec
: 19 lip 2012, 14:04
autor: Pinio
Jak możesz weź dwa podstawowe rozmiary np. 12 i 9

Re: Rodos-jaki latawiec
: 21 lip 2012, 23:01
autor: krzysiek89
mecalac pisze:krzysiek89 pisze:Wlasnie jestem na Rodos w Kiotari i plywam na Prasonisi. Jestem poczatkujacy ale nauczylem sie sprawnie plywac po 4 dniach. Warunki do nauki sa super, duzo plytkiej wody, rowny wiatr, jestem tu od 7 lipca i nie bylo dnia bez wiatru. Mieszkam w Kiotari i wypozyczylem skuter z dziewczyna (120 euro/12 dni) i dojezdzamy codziennie 30km. Rescue raz bylo potrzebne mojej dziewczynie jak ja wywialo na gleboka wode, zjawilo sie blyskawicznie, pierwsza cena byla 100 euro ale skonczylo sie na 50 euro i rescue do konca wyjazdu dla mnie i dziewczyny, wiec nie jest tak strasznie jak tu pisali ze 100 euro/tydzien/osobe. Tloku spodziewalem sie wiekszego po tym co ludzie mowili ale zostalem mile zaskoczony. Jak chodzi o spot Maris Princess to nie mam pojecia co to jest, tu w okolicy kiotari nie widzialem zeby ktos gdzies plywal. Jednym slowem jestesmy z dziewczyna zachwyceni tym spotem i chcemy tu wrocic!

Co to za kryptoreklama ???
Spot beznadziejny do nauki.
Gdzie tam płytka woda?
Tłok? Oczywiście że tak.
Podejście szkółki do rescue/cen - trwoga !!!
Także proszę przestać spamować.
Nie wiem czy myślimy o tym samym miejscu. Dziś wróciłem. Opisałem sytuacje tak jak wyglądała w rzeczywistości. Pozwól że odpowiem na Twoje pytania:
To nie jest kryptoreklama.
Płytka woda jest na przesmyku między wyspą a półwyspem i to sporo jest tej płycizny.
Tłok, jak ja byłem to czasem w tym miejscu szkółki się uczyły to trzeba było chwilę poczekać aż polecą gdzieś, ale nie przeszkadzało specjalnie to w poruszaniu się.
Owszem ceny katalogowe mogą budzić obrzydzenie, ale w rzeczywistości to wygląda tak jak napisałem! Myślę nawet że można się było lepiej dogadać.
Jak ktoś tutaj spamuje to na pewno nie ja.