istotnie, moje uwagi dotyczyły południowo - wschodniej zatoki Kefalos. I to miejsce stanowczo odradzam. Zachodnie wybrzeże zjeździliśmy na motorach, w większości skaliste, choć jest tam kilka ciekawych plaż.
Byliśmy wtedy w kontakcie z przyjaciółmi, którzy siedzieli na Praso. Tam wiało 20 - 25 kn., na zachodnim Kos 12 - 15 kn, a w Kefalos szkwały 15 - 20 kn. Nie wiem jak dziś, ale wtedy na zachodnim brzegu nic nie było, żadnej infrasktury (na środkowym wybrzeżu było jakieś miasteczko z tłoczną plażą bębniącą Makareną).
Moim zdaniem jeżeli ktoś się wybiera do Grecji, na wyspy, to Kos w żadnym wypadku nie wytrzymuje porównania z Praso, Karpatos czy Paros.
pzdr