fverta hotel Melia Goriones +spot

Miejscówki Kitesurfingowe
am
Posty: 34
Rejestracja: 10 sie 2009, 13:36
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 1 raz
 
Post05 kwie 2010, 20:44

Czarek, dzięki za kupę informacji. Uderzamy tam na początku maja, namiar na samochody za 100eur na pewno się przyda.

Jak tam wygląda sytuacja z temperaturą w praktyce? Wystarczy lycra, czy trzeba mieć krótką piankę?

Mówisz, że nie warto zostawiać sprzętu w bazie. Faktycznie, cena za przechowanie jest u nich de facto ceną za asekurację, jak na Prasonisi. Pytanie tylko czy ta asekuracja nie jest konieczna? Na Prasonisi widziałem niezłych zawodników którzy przy tamtejszym centralnym offshorze gubili latwce i musieli je scigać na motorówce i bulili 100eur za taki jeden kurs.
Tyle, że o ile dobrze kombinuję patrząc na statystyki, na Sotavento powinien być cross offshore o kącie ok 45st, więc jeżeli ktoś nie zgubi latawca, to zawsze do brzegu dopłynie, dobrze mówię?


pozdr
Am

Awatar użytkownika
chrab
Posty: 253
Rejestracja: 29 sie 2008, 12:40
Deska: Nobile NHP
Latawiec: Slingshot RPM, Fuel
Lokalizacja: wroclaw
Kontaktowanie:
 
Post06 kwie 2010, 01:23

co do fury, to ja wypozyczylem yariske w hertz'ie za 19€/dzien chyba. ogolnie ceny aut nie sa jakies super drogie.
asekuracja jest darmowa dla wszystkich co maja iko3 lub prezentuja dobry poziom na wodzie. tak gdzies wyczytalem przy bazie. dla tych co nie maja umiejetnosci, to ich moga skasowac za transport skuterem, ale na pewno po ciebie poplyna.
tak jak patrzylem, to obojetnie jak dobrzy nie byli kiterzy, to kazdego jednego zwozil skuter predzej czy pozniej. wieje offshore. czasem jednak moze sie odkrecic i wtedy jest inaczej, ale glownie wieje od brzegu.

czareka
Posty: 259
Rejestracja: 03 paź 2006, 12:22
Deska: SU2 Carbon foilboard
Latawiec: Flysurfer Peak4 i inne
Lokalizacja: Szczytno
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 2 razy
Kontaktowanie:
 
Post06 kwie 2010, 23:33

Co do asekuracji to nie jestem pewny jak to jest. Nigdy nie korzystalem. Zawsze udalo mi sie wrocic :-) Podobno pierwsze kilka razy jest za free. Poza tym jak jestes gosciem w bazie to nie powinno byc problemu. Ja wiele razy cos tam wypozyczalem lub zamiast latac do hotelu jadam na miejscu. Kuchnia nie jest wyszukana jakies kanapki i cos do picia tam dostaniesz. A jak trzeba bedzie zaplacic za ocalenie zycia to nie bede skapil :-).

Wiatr przewaznie jest lakko od brzegu wiec w razie czego mozna sie dragowac do brzegu.

W tym sezonie mam zamiar wyprobowac plywak na desce, ktory umozliwi latwiejsze odszukanie deski w falach, zapobiegnie wywroceniu sie deski oraz umozliwi przepchniecie deski przez wiatr i nie trzeba bedzie po nia halsowac. Widzialem kolesia w ten weekend w belgii z takim podobnym ale bardzo skomplikowanym plywakiem. Mam gdzies zdjecia z tej deski. Wstawie je za kilka dni gdzies tu na forum, bo koles oprocz tych plywakow mial ciekawa deske samorobke ze zmiennym flexem i jeszcze kilkoma bajerami. jakis wynalazca.

Co do temperatury to w sumie zawsze jest cieplo. Ja biore ze soba max krotka pianke ale ronwniez shorty i lycre i to mi wystarcza. Woda w maju bedzie miala jakies 20 st., a temperatura powietrza na wodzie jakies 24 st. na plazy w miejscach okrytych od wiatru bedzie juz spoko powyzej 30 st. Nigdy nie mialem okazji spotkac tam deszczu i nie pamietam dnia bez slonca. Ogolnie wyrunki na krotka pianke sa tam przez caly rok.

A jeszcze cos. Nie wiem jak jestes odporny na slonce. Ja w kazdym razie mam ze soba zawsze czapke legionowke i dzieki temu nie mam zjaranego karku oraz nosa :-). Polecam taka czapke.

Pozdrawiam

am
Posty: 34
Rejestracja: 10 sie 2009, 13:36
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 1 raz
 
Post06 kwie 2010, 23:55

Poza tym jak jestes gosciem w bazie to nie powinno byc problemu.


Zgadza się, sęk w tym, że goszczenie w tej bazie jest kilkakrotnie droższe niż normalnie (80eur), bo wliczają w cenę asekurację.

Ja biore ze soba max krotka pianke ale ronwniez shorty i lycre i to mi wystarcza.


Chodzi mi właśnie o to, czy shorty i lycra wystarczą? Krótka pianka rzadko się przydaje, jeżeli pływa się na Helu i w Egipcie.

W tym sezonie mam zamiar wyprobowac plywak na desce, ktory umozliwi latwiejsze odszukanie deski w falach, zapobiegnie wywroceniu sie deski oraz umozliwi przepchniecie deski przez wiatr i nie trzeba bedzie po nia halsowac. Widzialem kolesia w ten weekend w belgii z takim podobnym ale bardzo skomplikowanym plywakiem. Mam gdzies zdjecia z tej deski. Wstawie je za kilka dni gdzies tu na forum, bo koles oprocz tych plywakow mial ciekawa deske samorobke ze zmiennym flexem i jeszcze kilkoma bajerami. jakis wynalazca.


ano właśnie, rozumiem, że tam też deska odpływa w głąb oceanu z wiatrem? czy może fale mają więcej do powiedzenia przy tym kierunku wiatru i deska dobija do brzegu? Na Prasonisi parę razy mało nie zgubiłem jej na dobre, a tym razem też będę na bambusie (a jakże), który w rankingach oczojebności nie plasuje się wysoko.


pozdr
Am

Awatar użytkownika
chrab
Posty: 253
Rejestracja: 29 sie 2008, 12:40
Deska: Nobile NHP
Latawiec: Slingshot RPM, Fuel
Lokalizacja: wroclaw
Kontaktowanie:
 
Post07 kwie 2010, 00:10

plywak na deske moze zastapic dmuchany rekawek do plywania. odkrecamy raczke, przewijamy ja przez rekawek, dokrecamy raczke, pompujemy rekawek. wyglada to mega smiesznie, powoduje zainteresowanie i usmiech na twarzach ludzi i jest srednio lub w ogole nieskuteczne. wiec dla zabawy ok, dla praktyki niespecjalnie :) probowalem ;)

czareka
Posty: 259
Rejestracja: 03 paź 2006, 12:22
Deska: SU2 Carbon foilboard
Latawiec: Flysurfer Peak4 i inne
Lokalizacja: Szczytno
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 2 razy
Kontaktowanie:
 
Post07 kwie 2010, 22:54

Wlasnei taki mialem na mysli. Zapomnialem tylko jak sie nazywa :-)

Pozdrawiam

stiv amoralny
Posty: 1522
Rejestracja: 13 sty 2006, 02:55
Deska: 50fifty/Su-2/Spleene
Latawiec: Cabrinha/SShot/Airush
Lokalizacja: terazFilipiny
Postawił piwka: 12 razy
Dostał piwko: 32 razy
Kontaktowanie:
 
Post07 kwie 2010, 23:05

hehe, czareka, widze ze ty wybieraz terminy bez laguny:) ja będę znowu od 26 kwi z kolei:) . Jesli zas chodzi o połączenie kitowania i wspólnego pobytu z rodziną, to chyba rzeczywiscie najlepszy kompromis hotel Playa Esmeralda H10, bo goriones czy apartamenty w playa paraiso to juz wieczorami nigdzie nie pójdziesz raczej poza hotel. takie moje zdanie.

czareka
Posty: 259
Rejestracja: 03 paź 2006, 12:22
Deska: SU2 Carbon foilboard
Latawiec: Flysurfer Peak4 i inne
Lokalizacja: Szczytno
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 2 razy
Kontaktowanie:
 
Post13 kwie 2010, 00:18

jak jest ta laguna to o tej porze roku moze slabiej wiac, wiec wyszukalem be laguny. Jak patrze na windguru to do poniedzialku ma nie wiac. Mysle, ze zacznie od wtorku jak wlasnie tam przylece. o ktorej bedziesz 26?

Pozdrawiam

czareka
Posty: 259
Rejestracja: 03 paź 2006, 12:22
Deska: SU2 Carbon foilboard
Latawiec: Flysurfer Peak4 i inne
Lokalizacja: Szczytno
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 2 razy
Kontaktowanie:
 
Post26 kwie 2010, 21:46

Jakby ktos chcial popatrzec jak dmucha na fuerte na plazy Sotavento to niech popatrzy sobie na strone Rogera: http://www.spot-shot.com (sekcja - kiting)

Koles dwoi i sie i troi, zeby porobic fajne foty. Ostatnio widzialem go na desce na srodku atlantyku. Siedzial i pstrykal wszystkim foty.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
paniera
Posty: 307
Rejestracja: 09 sie 2006, 23:02
Lokalizacja: Szczecin
 
Post27 kwie 2010, 08:53

czareka pisze:Jakby ktos chcial popatrzec jak dmucha na fuerte na plazy Sotavento to niech popatrzy sobie na strone Rogera: http://www.spot-shot.com (sekcja - kiting)

Koles dwoi i sie i troi, zeby porobic fajne foty. Ostatnio widzialem go na desce na srodku atlantyku. Siedzial i pstrykal wszystkim foty.

Pozdrawiam


dzięki za tego linka, faktycznie jak tam byłem to widziałem gościa w wodzie z aparatem , teraz namierzyłem ze pstryknął mi ponad 30 sztuk :D ... niestety ceny są kosmiczne i trochę zniechęcają :?
Pzdr

stiv amoralny
Posty: 1522
Rejestracja: 13 sty 2006, 02:55
Deska: 50fifty/Su-2/Spleene
Latawiec: Cabrinha/SShot/Airush
Lokalizacja: terazFilipiny
Postawił piwka: 12 razy
Dostał piwko: 32 razy
Kontaktowanie:
 
Post27 kwie 2010, 14:37

też miałem okazję gostka poznać, spoko koles, natrzaska ci z 300 fot , z tego wybierasz 10 petarda i jest git:) naprawdę cierpliwy, szedł na wszystkie układy, zmieniał obiektywy, zgadzał się na skoki nad nim itd.:) muszę do niego napisac, bo zupełnie zapomniałem o tych fotach :doh:

kowalm
Posty: 1627
Rejestracja: 07 sty 2008, 19:03
Lokalizacja: Chałupy 6, KITE.PL
Dostał piwko: 3 razy
Kontaktowanie:
 
Post27 kwie 2010, 16:44

Stiv, tak btw, na jego stronce znalazłem foty Tomka, z 20 stycznia 2010 od 149 do 157 chyba, tak z nudów rano przeglądałem..
pzdr

cwanygapa
Posty: 11
Rejestracja: 30 gru 2008, 00:54
 
Post12 kwie 2011, 21:52

kowalm pisze: Super sprawa jest jak trafisz w okres z laguką. http://www.rene-egli.com/pl/wiatr-i-pog ... yp322ywow/ wtedy najlepszą część laguny w pobliżu center I masz w zasadzie pod nosem


Jak to wlasiwie jest z glebokoscia tej lagunki? jezeli na stornce podaja np max 30cm to jest sens sie na nia pakowac czy trzeba atakowac na ocean? Plywam sporo na plytkiej wodzie ale tylko jak znam dno - w egipcie sie "porysowalem" o kawalki rafy a jak jest tutaj?

kowalm
Posty: 1627
Rejestracja: 07 sty 2008, 19:03
Lokalizacja: Chałupy 6, KITE.PL
Dostał piwko: 3 razy
Kontaktowanie:
 
Post12 kwie 2011, 22:30

pojedyncze kamienie są, ale sporo biegałem po plaży (i lagunce) z kitem, stóp nie rozwaliłem (co innego flag beach :roll: )
raczej nic specjalnie ostrego..
jak jest 30cm, to pomiędzy bazą kite, a bazą windsurf, idąc od strony kite, kawałek za melia goriones jest najgłębsze miejsce, przy standardowym kierunku 5-10min downwindu, ale jest też "dziki" parking na wydmie - berlingo dojechało :wink:
sam ocenisz, jak jest podane te 30cm, to tam jest może minimalnie więcej w najlepszym momencie, do popływania da rade, żeby coś poskakać to w miarę bezpiecznie tylko przy maxymalnym w "najlepszych" godzinach
jak jest laguna to słabiej wieje niestety, ale jak będziesz w środku sezonu, to nie powinien to być problem


mi się dużo lepiej pływało na flag beach (ale nie wiem jak w sezonie z miejscem na wodzie może tam być)
w skrócie równiejszy wiatr, fajniejszy "klimat" :wink:, ktoś pisał na forum że tanie rescue jest, wave, no ale mało miejsca + rafki
pzdr

Awatar użytkownika
rolnik
Posty: 4544
Rejestracja: 07 sie 2003, 21:16
Deska: SU2
Latawiec: Obojetne
Lokalizacja: Stara Gwardia
Postawił piwka: 44 razy
Dostał piwko: 44 razy
 
Post13 kwie 2011, 08:22

mi się dużo lepiej pływało na flag beach (ale nie wiem jak w sezonie z miejscem na wodzie może tam być)

Slabo ! Przewazaja wiatry side i sideoff,jest sporo ludzi, a w sumie ciasny spot wtedy lepiej do El cotillo podjechac .


Wróć do „Spoty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości