Z Caracas bezpiecznie i wygodnie to tylko lokalnymi liniami lotniczymi LTW. Szukasz lotu Caracas - Porlamar na Margericie, potem taksówką do przystani, z której przeprawiasz się taxi-łódką na Coche. Na Coche wysiadasz bezpośrednio na piaszczystej plaży i kierujesz się w lewą mańkę. Po kolei mijasz trzy hotele : pierwszy, którego nazwy nie pamiętam, ale najgorszy, później Coche Paradise i na końcu Punta Blanca, położony przy samym spocie i kitecenter.
Zwiedzania samego Caracas nie polecam, bo można nie wrócić do kraju - albo wrócić, ale trochę inaczej - największy procent przestępczości wśród południowoamerykańskich stolic.
A i pamiętaj, żeby kasę (dolary USD) nie wymieniać na ulicy, bo na bank zostaniesz oszukany - motyw na pieniądze zwinięte w rulon i nagle pojawiającą się policją. Przed wyjazdem polecam film SZTOS z Nowickim i Pazurą - tam dokładnie pokazany jest schemat działania przy takiej transakcji...
Pozdro.