witam,
sorki, opis wyszedl troche dlugi ale chcialem dostarczyc jak najwiecej info...
mieszkam od 2.5 roku w Dar es Salaam i tu glownie kajtuje w weekendy. Sezon jest generalnie w miare pewny w czasie lokalnej zimy (czerwiec - pazdziernik) najlepsze wiatry od lipca do wrzesnia 15-20 wezlow. Temp w tym okresie 23-27 stopni, przyjemnie bo wilgotnisc 50-60%. pozniej listopad i grudzien bywa roznie z wiatrem. styczen, luty wiatry nie pewne 12-16 wezlow ale nie regularnie. Wtedy jest lato, 28-34 stopnie i duszno 80-90% wilgotnosci. marzec, kwiecien, maj generalnie ppora deszczowa, nie ma wiatru i lepiej generalnie nie przyjezdzac, bo jak pada to absolutnie nie ma co robic.
co do spotow tu w Dar, to plaze do kajta sa 45 min od miasta, wiec najplepiej mieszkac w hotelu juz tam na plazy. Dwa spoty to kolo hoteli Jangwani Sea Breeze i White Sands Hotel w podobnych cenach ok 100$ za noc za pokoj (
http://www.hotelwhitesands.com/; http://www.africapoint.com/hotels/hotel.asp?hotelid=434) Troche dalej jest wg mnie najplepszy spot przy hotelu Kunduchi (..
http://www.tripadvisor.com/Hotel_Review ... laam.html; hotel nie najlepszy a kosztuje 120$ za noc).
jesli chodzi o zanzibar to sezon wiatrowo jest podobny do Dar es Salaam (Zanzibar jest polozony o 15 min samolotem od Dar). dobre miejsce to Ras Nungwi
http://www.kitebeaches.com/kitebeaches/ ... t.php?id=4
ale trzeba uwazac na kamienie na dnie i jezowce. hotel jest raczej snobistyczny (
http://www.rasnungwi.com/main.php) ale mozna znalezc bungalowy na luzie o 5 min od spotu. Manager hotelu, Chris, kajtuje ale nie prowadzi specjalistycznego centrum kitowego (
http://www.kitezanzibar.com/Wind_Conditions/) ale ma centrum nurkowe.
najwiekszy problem w Tanzanii czy Zanzibarze ze nie ma tu centrow kitowych wiec ciezko liczyc na rescue boat gdyby co.
poza tym spotem, mozna plywac na wschodnim wybrzezu Zanzibaru, np w okolicach miejscowosci Paje, hotele od 50-150$ za pokoj zalezy od komfortu i sezonu (zezon jest generalnie od lipca do lutego). Uwazac tylko trzeba na polawiaczy wodorostow, ktorzy ustawiaja ostre kolki wbite w dno na ktorych osiadaja wodorosty i jesli jest przyplyw to ich nie widac a mozna sie niemilo nadziac....
jesty jeszcze Kenia ktora jest o tyle lepsza ze sa centra kajtowe. osobiscie 2 lata temu zrobilem kurs IKO 2-3 w hotelu Nyali beach w Mombassie. Hotel troche w stylu przestarzala Casablanca i pelno emerytowanych angoli ale centrum kitowe jest swietne, oddzial X-isle z angli:
http://www.kiteboarder.co.uk/kitesurfin ... ight=kenya
plaza super, dobry wiatr w zaleznie od sezonu (podobnie jak w Tanzanii) 15-25 wezlow, cross shore, woda 23-27 stopni bialy piasek turkusowa woda..... bajka. (w sumie plaza i woda identyczna jak na Zanzibarze)
czytalem i slyszalem o innych spotach w Kenii ale sam jeszcze nie bylem
www.cheshale.com
http://www.ikiteboarding.com/kiteboardi ... rding.aspx
http://kiteafrica.com/kiteboard.html
kilka zdjecjest na mojej stronie do ktorej link jest ponizej:
http://wmbachan.smugmug.com/gallery/2386488
gdybyscie potrzebowali jeszcze jakis info, dajcie znac.
pozdro
michal
PS.
co do bezpieczenstwa to ogolnie ok, trzeba uwazac ale jesli sie nie obwieszonym zlotem to nie ma problemu
co do malarii, to sprawa jest generalnie przesadzona, ja nie biore zadnych pigulek i malarii nie mialem. oczywiscie jesli sie mieszka w buszu to ryzyko jest zwiekszone ale komatry przenoszace potencjalnie malarie budza sie w nocy wiec wystarczy sie spryskac off'em i spac pod moskitiera