KITEFORUM.PL - kitesurfing

Przymierzam się do wymiany mojego 2-letniego Skoopa 17m na jakiś nowszy ale ciut większy. Ważę ponad 100 kg i na tej 17 to sobie czesto siedze na piachu jak inni pływaja I tak sobie myśle, że może jakaś 18, albo 17 bow? Takoon niestety zmniejsza rozmiary (Air - max. 16m ale tradycyjny latawiec, a bow Nova max. 12m). Tyle tego na rynku, ze trudno sie rozeznac.
Może ktoś ma doświadczenia jeśli chodzi duże latawce?

Moze przymierz sie do wiekszej dechy i wtedy 16m bow bedzie git .

Duże latawce Bow nie mają takiego ciągu w górę jak latawce typu C-shape w warunkach słabowiatrowych, tzn poniżej 12 węzłów. Dodatkowo może być na nich problem z utrzymaniem wysokości (przy małej prędkości płynięcia) gdyż nadają kajciarzowi większy dryf.
Zaletą jest natomiast to że dużo lepiej się kręcą w miejscu i idealnie nadają się do tricków typu kiteloop. Natomiast co do samej szybkości liniowej kity w tym rozmiarze są one naprawdę dosyć powolne i standardowy C-shape w tym samym rozmiarze jest o niebo szybszy.

Trzeba naprawdę samemu spróbować popływać na dużym Bow'le i porównać do C-shape, gdyż tutaj różnice są już kolosalne w prowadzeniu i zachowaniu latawca.

Osobiście jeszcze nie przekonałem się do latawca typu Bow większego niż 12sqm, przy czym 9sqm jest dla the best one.

Słyszałem (jak chyba każdy, kto sie troche interesuje tematem) już troche o tych problemach z duzymi bowami. Więc kierunek szukania to duzy C-shape (18-20m). Pytanie jaki?
Ale co do 9m bow to sie zgadza. To jest mój ulubiony rozmiar ale dopiero powyzej 20 kns.

Warto sięgnąć do zeszłorocznych recenzji na forum np: Duże, najszybsze kajty!, czyli link
http://www.kiteforum.pl/forum/viewtopic ... ght=contra

nafrelim pisze:
Może ktoś ma doświadczenia jeśli chodzi duże latawce?

mam takie doswiadczenia opływalem w tym roku trochę kitów , głownie Bow;y, także duże rozmiary w tym sporo na 16tce bow firmy na "B" model na"W" . I różnice miedzy poszczególnymi modelami są naprawde spore do tego stopnia że nie bardzo wiem o czym Igor S.pisze .

....tak ze z czystym sumieniem polecam "W" 16m" WSPOMAGANE [tak jak proponuje Rolnik] wieksza deską np Nobile EXT 139/46 lub podobne.

dokładnie taki zestaw ustawilem mojemu koledze Darkowi(115kg)............i plywa od ok 10kt .... odkąd ma ten "uklad " przestał przesiadywać na plazy w warunkach gdy "waga średnia" już dawno śmigała na wodzie.( w zeszlym roku jego największym latawcem była YARGA 17 i 20m, tak że 16stka bow zastąpila te dwa latawce)

polecam , przynamniej wypróbuj "W"(ale UWAGA ,w peŁni potencjał dużego bowa np 16m wykorzystasz tylko z wieksza deską).

Jeśli będziesz chcial jeszcze jakiś szczegółów o "W" to pisz śmiało na priv.

IgorS pisze: Natomiast co do samej szybkości liniowej kity w tym rozmiarze są one naprawdę dosyć powolne i standardowy C-shape w tym samym rozmiarze jest o niebo szybszy.

Trzeba naprawdę samemu spróbować popływać na dużym Bow'le i porównać do C-shape, gdyż tutaj różnice są już kolosalne w prowadzeniu i zachowaniu latawca.

.

..nie chcę sie tu na forum kłócić ale z tym pierwszym stwiedzeniem , zupełnie się nie zgadzam wg mnie NIEKTÓRE bow maja podobną(jeśli nie większą predkość "liniową" co odpowiednie "klasyki ").bardzo zależy to od konkretnego modelu bow i ale także i konkretnego c-shape.

poza tym takie porównanie jest lekkim zafalszowaniem ponieważ 14stka czy 16stka bow ma lepszy dolny zakres od "klasyka"w tym samym rozmiarze, więc idąc tym tropem zamiast używać 18" klasyk" śmigasz na bow 16m....

zamiast 16 stki c-shape masz 14stke bow itd...

to nie teoria takie zestawy ustawilem moim kolegom np:

Darek(115kg) - w zeszłym roku 17 i 20m jako duze kity ; w tym roku zastapione przez 16bow

Grzesiek(85kg) - w zeszlym roku 15 i 20m , w tym roku zastapione przez 14m ......... obaj plywaja od ok 10kt a Grzesiek schodzi [ z wiekszą deska] sporo poniżej tej granicy- nie bede pisal do ilu węzłów ,ponieważ i tak nie uwierzycie )....i obaj odczuwaja wielka frajde ze moga uzywać 16 lub 14 m BOW zamiast 20 czy 17 c-shape

......ale to tylko moja opinia , moje doświadczenia a takze .. wielu, wielu , wielu innych moich kolegów:wink:


choć każdy ma własne koncepcje .. i bardzo dobrze i niech tak zostanie
dobranoc

GURU 10.5 pisze:

IgorS pisze: Natomiast co do samej szybkości liniowej kity w tym rozmiarze są one naprawdę dosyć powolne i standardowy C-shape w tym samym rozmiarze jest o niebo szybszy.

Trzeba naprawdę samemu spróbować popływać na dużym Bow'le i porównać do C-shape, gdyż tutaj różnice są już kolosalne w prowadzeniu i zachowaniu latawca.

.

..nie chcę sie tu na forum kłócić ale z tym pierwszym stwiedzeniem , zupełnie się nie zgadzam wg mnie NIEKTÓRE bow maja podobną(jeśli nie większą predkość "liniową" co odpowiednie "klasyki ").bardzo zależy to od konkretnego modelu bow i ale także i konkretnego c-shape.

poza tym takie porównanie jest lekkim zafalszowaniem ponieważ 14stka czy 16stka bow ma lepszy dolny zakres od "klasyka"w tym samym rozmiarze, więc idąc tym tropem zamiast używać 18" klasyk" śmigasz na bow 16m....

zamiast 16 stki c-shape masz 14stke bow itd...

to nie teoria takie zestawy ustawilem moim kolegom np:

Darek(115kg) - w zeszłym roku 17 i 20m jako duze kity ; w tym roku zastapione przez 16bow

Grzesiek(85kg) - w zeszlym roku 15 i 20m , w tym roku zastapione przez 14m ......... obaj plywaja od ok 10kt a Grzesiek schodzi [ z wiekszą deska] sporo poniżej tej granicy- nie bede pisal do ilu węzłów ,ponieważ i tak nie uwierzycie )....i obaj odczuwaja wielka frajde ze moga uzywać 16 lub 14 m BOW zamiast 20 czy 17 c-shape

......ale to tylko moja opinia , moje doświadczenia a takze .. wielu, wielu , wielu innych moich kolegów:wink:


choć każdy ma własne koncepcje .. i bardzo dobrze i niech tak zostanie
dobranoc

a pływanie ponizej 10knots ma sens

nie chce się czepiac...ale pływanie poniżej 10kn to chyba splywanie z wiatrem nawet na duzej desce(ostrzenie w szkwalach średnio _wychodzi )

piszesz, że przy 85 kg na 14 m koleś schodzi grubo poniżej 10kn

nie do wiary...

pozdr

ps. naprawdę się nie czepiam, ale z wlasnych doswiadczeń i obserwacji bow w akcji ciężko w to uwiezyć

GURU 10.5 pisze:
....do tego stopnia że nie bardzo wiem o czym Igor S.pisze .
.

ja też nie wiedziałem

wysmażyłem tłustego Ri-posta na "dziwnego" posta Igora

ale nie wszedł mi znad Zatoki
(w dzień czesto nie wchodzi - w nocy na luzie )

i nie pisałem go drugi raz..)

czekałem aż ktoś inny kto pływa/Ł na obu
napisze

jak dla mnie w dużych rozmiarach BOWy ZDECYDOWANIE rządzą nad C-szejpami

pomijając że taki BOW 16 ciągnie jak C 19
więc MUSI byćszybszy od takowego

to jak dla mnie bow 16 jest ZDECYDOWANIE szybszy od C-shape 16 m

czyli w tym samym rozmiarze

co do ostrzenia słabowiatrowego - nie porównywałbym nawet tych dwóch konstrukcji

sęk w tym że BOW przy wahlowaniu ciągnie nie tylko idąc w dół ale i IDĄC W GÓRĘ

a w C - zdecydowanie trzeba odpadać podczas wznoszenia kajta
i C łątwo przebrać - kite cofa się i spada - z BOWem to dużo trudniejsze

co do hangtime i wyokości skoków podczas słabego wiatru


Igor - zaczynam podejrzewać że próbowałeś BOWów na "T" lub na "N"
(porozumiewając się kodem Guru )
choćnie sądzę, bo wiem że bliżej Ci do BOWów na "C"
więc nie rozumiem TWoich dziwnych odczuć
bo TEN BOW jest całkiem przyjemny


to tyl z MOICH wrażeń


pozdro

majer pisze:[a pływanie ponizej 10knots ma sens

:

dla jednych ma, dla drugich , nie!

dla mnie osobiscie ma ; i wolę plywać przy 10kt niż siedzieć na brzegu.( i mowie tu o normalnym pływaniu z trzymaniem wysokości[ a nie o spływaniu z wiatrem]

napisalem że i tak nie uwierzycie , więc...... nie będę udowadniał że *nie jestem wielbłądem*
choć zwracam uwagę, że magiczne zaklęcie brzmi tutaj :*większa deska*

słabowiatrowe pozdrowienia

Wiec i ja podziele sie swoimi doswiadczeniami. Uzytkuje C-szejpy, ale mialem okazje poplywac na znanym latawcu typu bow na "W". Wiaterek okolo 10kn, szeroka deska 136, latawiec 16, rider czyli ja - 72kg. Splywac z wiatrem rzeczywiscie sie dalo, nawet wykonywac podskoki na wysokosc 70cm dalo rade, ale ostrzenie i plywanie na wiatr - bez szans, Cala akcja miala miejsce w Rewie jakies 4 tygodnie temu, cala plaza swiadkow...

Panowie, ja wiem ze reklama dzwignia handlu jest, ale bez przesady...

P.S. Zaraz pewnie dostane

tłustego Ri-posta

, ze sie nie znam i nie umiem, ale wiekszosc kupujacych to normalni ludzie a nie supermani od wahlowania

P.S.2 Prosze nie flekowac... ja niewinny

P.S.3 Fakt, faktem bylem jedyny na wodzie...

Pozdrawiam

Martinez pisze:Wiec i ja podziele sie swoimi doswiadczeniami. Uzytkuje C-szejpy, ale mialem okazje poplywac na znanym latawcu typu bow na "W". Wiaterek okolo 10kn, szeroka deska 136, latawiec 16, rider czyli ja - 72kg. Splywac z wiatrem rzeczywiscie sie dalo, nawet wykonywac podskoki na wysokosc 70cm dalo rade, ale ostrzenie i plywanie na wiatr ops

w celach naukowo poznawczych ,można by się pokusić o znalezienie w tej opowieści "najsłabszego ogniwa"
1. czy na pewno bylo to stałe,"niekucające" 10kt , czy tylko w porywach?
2. czy deska której urzywałeś nie jest przypadkiem jakaś "cienko" chodząca do wiatru i wymagajaca stałego dość mocnego ciągu np starsze modele su-2?
3.może po prostu był to jeden z pierwszych Twoich kontaktów z Bow i nie masz ich jeszcze opływanych? mimo wszystko wymagają minimalnej adaptacji!

4. a może.............................................?

nie wiem tego tak sobie "gdybam", dumam i próbuje znaleźć przyczynę , ponieważ wg mnie nie ma praktycznie takiej możliwości aby rider 72kg, z dużą łatwo odpalajacą deską, dysponujący przyzwoitą techniką nie dał rady swobodnie plywać w warunkach w miarę stałego 10kt .

takie są moje doświadczenia ( ważę prawie 10kg więcej i nie mam żadnych
problemów z jazdą w takich warunkach), a z reklamą ma to akurat niewiele wspólnego, chodzi mi głównie o *aspekt poznawczy*


nie bierz tego do siebie, tak tylko z ciekawości próbuje odszukać w tym łańcuszku jakieś "nieścisłości "

a tak szczerze to wolałbym pogadać o pływaniu w * konkret* warunkach , a nie przy 10kt

Proponuję nieformalne rozgrywki o piankę z piffka przy średnim wietrze 10 węzłów pokazujące możliwości utrzymania wysokości przy pływaniu oraz pomiar hang time największych latawców C, Bow oraz materacy.
Najlepiej jakiś najbliższy weekend na półwyspie lub Rewie.

Chętnie się zgodzę oblatać wszystkie typy maszyn, jakby się okazało że jestem za lekki dla konkurencji (ok.70kg).
Dodam że pływałem na wszystkich typach latawców swojego czasu, ale
tak czy inaczej wystarczy 10 min. na wodzie na oswojenie się z każdym nowym modelem.
Dodam że pływam w każdych warunkach na desce 122cm a większa decha w niczym mi nie pomaga a wręcz przeszkadza w szkwałach.

Oczywiście obstawiam swój latawiec w ciemno - Contra 19.5

A ja i w ciemno i w jasno obstawiam FLYSURFERA - SPEED 17. Wydaje mi sie chłopaki, ze nie macie szans