planuje zakupić pierwszy sprzęt do kite i zastanawiam się nad 2 różnymi zestawami latawców:
- SLINGSHOT RPM 2014 - rozmiar 9 i 12
- CABRINHA SWITCHBLADE 2014 - rozmiar 9 i 12
Do tego chciałbym najprawdopodobniej kupić deskę Nobile NHP 2014 134x42.
(waga 80kg/178cm)
Mogę określić siebie jako średniozaawansowanego ridera - umiem skakać, jeździć na switchu i jestem na etapie nauki backrolla. Szukam latawca, który byłby uniwersalny, jednak z nastawieniem na freestyle. Chciałbym pójść właśnie we freestyle, naukę różnych tricków i ogólnie mieć przyjemność z zabawy kitem. Nie planuje zostać jakimś wyczynowym zawodnikiem, ale sam freeride robi się powoli trochę nudny. Przy dużym progresie planowałbym popróbować także jakieś tricki unhooked. Jak Waszym zdaniem te kajty wpasowują się do moich preferencji? Który bardziej polecacie i jakie są główne różnice pomiędzy nimi?
Dzięki za każdą opinię!
