KITEFORUM.PL - kitesurfing

Witam,
takie mam małe pytanko, chce kupic sobie taką deseczkę, tylko wacham się z rozmiarem. Myslicie ze na 87kg, lepsza będzie 134x41 czy 137x42?

137

Ważę tyle samo co Ty i używam 134. Dla mnie super decha

dpacior pisze:Witam,
takie mam małe pytanko, chce kupic sobie taką deseczkę, tylko wacham się z rozmiarem. Myslicie ze na 87kg, lepsza będzie 134x41 czy 137x42?

Jeżeli już chcesz tę deskę, to 137

Ja waze 97kg i plywam na 137
Jak dobrze plywasz bierz 134

Niezależnie od tego jak pływasz: 137cm lepsze: odpalanie, utrzymanie ślizgu, przechodzenie przez dziury wiatrowe, możliwość używania mniejszego latawca, etc...

Jedynie przy silnym/b.silnym wietrze na 134 nieco lepsza kontrola

Tak jak pisze abdul - jeśli masz już doświadczenie i nie będą to Twoje pierwsze halsy, to spokojnie powinieneś ogarnąć na 134x41. Ja ważę około 95 kg i T5 137x42 jest dla mnie idealna.
Pozdr

To ja się podłączę pod temat. Też się zastanawiam w jakim rozmiarze T5 będzie dobre dla mnie.
Ważę 76kg i potrzebuję deskę tylko na freeride po jeziorze na prognozy 12-25kt (czyli czasami przyszkwali do 27 ale tez są dziury do 10. Potrzebuję coś co fajnie przechodzi przez czop przy mocnym zafalowaniu ale też pozwoli płynąć jak są dziury do 10-12kt i będzie ciągnięte przez rebela 12m.
Co wybrać 134x41 czy 137x42? a może coś całkiem innego?

Na śródlądzie na pewno 137. 134 to maleństwo.

Mikolpa pisze:To ja się podłączę pod temat. Też się zastanawiam w jakim rozmiarze T5 będzie dobre dla mnie.
Ważę 76kg i potrzebuję deskę tylko na freeride po jeziorze na prognozy 12-25kt (czyli czasami przyszkwali do 27 ale tez są dziury do 10. Potrzebuję coś co fajnie przechodzi przez czop przy mocnym zafalowaniu ale też pozwoli płynąć jak są dziury do 10-12kt i będzie ciągnięte przez rebela 12m.
Co wybrać 134x41 czy 137x42? a może coś całkiem innego?

137.
Cos innego? Mozna z nobile NHP / 2HD. Oraz ogolnie jakies freeride tt.
Mi sie dobrze plywa na 50Fifty (zwlaszcza na kartoflisku, gdy jest sporo malych falek na jeziorze), ale ta decha ma inne przeznaczenie.

Pzdr

Dzięki za opinie. Dały mi bardzo dużo, wiem że 137 a do tej pory błądziłem w myślach. Bałem się że 137x42 będzie nie tyle co za długa co za szeroka.
2HD dedykowana jest pod freeride ale cztałem opinie że jest twarda i czuć kolana po pływaniu.
Dlatego T5, niby bardziej miękka i niby dobra na freeride.
50Fifty podobno (taka opinia innych) potrzebuje trochę więcej wiatru i jest problem z ostrzeniem jak są dziury wiatrowe, a to na śródlądziu zdarza się często.

Podłączam się do tematu. Ważę 75 kg i umiejętności na poziomie prawo-lewo, pod górę, switch i myślę o t5 jako o drugiej desce słabowiatrowej. Brać 134 czy 137? (teraz mam freestyla cabrinha 133/38 na którym daję radę ostro pod górę tylko jak jest dużo i równo mocy na latawcu)

cosmo pisze:Podłączam się do tematu. Ważę 75 kg i umiejętności na poziomie prawo-lewo, pod górę, switch i myślę o t5 jako o drugiej desce słabowiatrowej. Brać 134 czy 137? (teraz mam freestyla cabrinha 133/38 na którym daję radę ostro pod górę tylko jak jest dużo i równo mocy na latawcu)

Sprzedaj Cabrinhę, bo jak kupisz deskę w normalnym rozmiarze to jej nie będziesz w ogóle używał. Deski na słaby i silny wiatr to zaszłość z 2004 roku. Teraz już nikt nie zmienia deski jak mocniej przywieje (poza tymi, którzy pływają na drzwiach przy 8 węzłach, ale żadna T5 się nie nada na takie warunki).

cosmo pisze:Podłączam się do tematu. Ważę 75 kg i umiejętności na poziomie prawo-lewo, pod górę, switch i myślę o t5 jako o drugiej desce słabowiatrowej. Brać 134 czy 137? (teraz mam freestyla cabrinha 133/38 na którym daję radę ostro pod górę tylko jak jest dużo i równo mocy na latawcu)

Deski 134-137 to nie są deski na słabowiatrowe warunki. Zostaw Cabrinhę, dokup drzwi lub inny słabowiatrowy wynalazek i będziesz pływał w każdych warunkach