KITEFORUM.PL - kitesurfing

W tym roku kilku producentów wypuściło takie cudo. Ktoś już testował wavówke o takim kształcie?

Widziałem jakiś czas temu w Portugalii bardzo podobne surfówki firewire .

http://liquidforcekites.com/product/kitesurf-boards/messenger-5-1/



Czemu taki wynalazek? Pierwsze co mi przychodziło do głowy to mniejsza waga, łatwiejsza w transporcie i mniejsza powierzchnia do podwiewania przez wiatr...?

Jeszcze jakieś pomysły? Jak to się ma do jazdy po fali?

Sceptycznie podchodziłem do takiego kształtu.. ale po przeczytaniu tego artykułu stwierdzam że ma to jakiś sens..

http://www.surfermag.com/blogs/design-forum/daniel-thomson-vanguard/



Peace

Flysurfer ma niby coś "podobnego"

http://flysurfer.com/produkte/boards/flywave/

kw92 pisze:Flysurfer ma niby coś "podobnego"

http://flysurfer.com/produkte/boards/flywave/

Bardziej mi to wygląda na skima.. coś w stylu skim nobile, czy infiniti.

Skimy to inna bajka, a ścięte waveówki to zupełnie nowa kategoria desek, które zachowują się jak dużo większe deski wave'owe bez sciętego nosa, ale mają dużo mniejsze gabaryty więc są dużo poręczniejsze. Slingshot ma w swojej gamie T-Rexa.

http://www.slingshot.pl/produkt/2014-t-rex

Już to gdzieś widzialem i Ci co to robili odeszli od tematu ......
Ale powodzenia życzę

piekne i czemu to ma sluzyc

rolnik pisze:piekne i czemu to ma sluzyc

hmm

Typowa wypowiedź kiteforumowego 'wyjadacza' ...

Czytałeś artykuł, bo po Twoim komentarzu wnioskuję że nie?

W takim razie podsyłam link do artykułu na siepływa, może będzie łatwiej..

http://www.sieplywa.pl/siewie/6856/Nowy_ksztalt_desek_surfingowych

Ciężko jakąkolwiek dyskusje nawiązać na tym forum, od razu pojawiają się durne komentarze bez grama wartości.

Proponuje zamknąć tymczasowo wątek, do póki ktoś przetestuje deseczki SS, LF lub firewire(nie wiem czy jakas inna firma jeszcze produkuje na rynku taki sprzęt), a później napisze mądry komentarz(wrażenia z testów, swoją opinie).

Peace

Na pierwszy rzut oka przychodzi na myśl jedno - przecież to już było! Odgrzewane stare mutanty - po co to?

Ale wygląda na to że jest w tym coś więcej. Jakiś czas temu poczytałem trochę o nowym wynalazku i wydaje się że ma to sens. Nie jest to tylko waveówka z obciętym nosem, ale koncept jest bardziej złożony, od dłuższych, bardziej równoległych, inaczej wyprowadzonych krawędzi, tail (double diamond), kanały. Ale mam tu na myśli oryginał - Vanguard od Tomo. Pozostałe brandy jakby chciały to trochę naśladować, ale nie do końca. Tu podobne kanały, tu podobna rufa, ale reszta inna - trudno się dziwić.
Poczytałem trochę opinii i są bardzo pozytywne. Prędkość, promień skrętu, szybkość wchodzenia w ślizg, a wszystko w desce o nawet 10 cali krótszej niż klasyczny odpowiednik!
Ja jestem bardzo zainteresowany i chętnie spróbuję Vanguarda. Jeśli przy tych lepszych warunkach wiatrowych ogarnie deska 5'2", nie tracąc przy tym nic a jedynie zyskując, to wydaje się mieć spory sens.
Jedyne co odstrasza to cena, przewidywana na rynku europejskim to 850 euro
Firewire robi te deski w wersji surf od jakiegoś czasu, wg ostatnich informacji wzmocniona, kajtowa konstrukcja będzie dostępna w maju (jeśli nie później, bo wcześniej była mowa o końcu roku).
Jestem mega ciekaw, pożyjemy zobaczymy czy się przyjmie.

bartekk pisze:

rolnik pisze:piekne i czemu to ma sluzyc

hmm

Typowa wypowiedź kiteforumowego 'wyjadacza' ...

Czytałeś artykuł, bo po Twoim komentarzu wnioskuję że nie?

W takim razie podsyłam link do artykułu na siepływa, może będzie łatwiej..

http://www.sieplywa.pl/siewie/6856/Nowy_ksztalt_desek_surfingowych

Ciężko jakąkolwiek dyskusje nawiązać na tym forum, od razu pojawiają się durne komentarze bez grama wartości.

Proponuje zamknąć tymczasowo wątek, do póki ktoś przetestuje deseczki SS, LF lub firewire(nie wiem czy jakas inna firma jeszcze produkuje na rynku taki sprzęt), a później napisze mądry komentarz(wrażenia z testów, swoją opinie).

Peace

Z artykulu:

Bardzo podobny kształt deski zaprezentowała w tym roku firma Slingshot. T-Rex to deska przeznaczona głównie do freestyle'u strapless, a usunięcie dzioba ma ułatwić wszelkie rotacje

To jaka waveowka pytam skoro o freestylu mowa . Tak dzob deski nie jest potrzebny na stromej fali koles doszedl do tego jako pierwszy po przeszlo stu latach surfingu .Kolejne modele zaczna zaokraglac i w 2015 zrobia rewolucyjny ksztalt (starego bica).

rolnik pisze:To jaka waveowka pytam skoro o freestylu mowa . Tak dzob deski nie jest potrzebny na stromej fali koles doszedl do tego jako pierwszy po przeszlo stu latach surfingu .Kolejne modele zaczna zaokraglac i w 2015 zrobia rewolucyjny ksztalt (starego bica).

Do freestylu strapless na pewno, tak samo jak normalne wave-ówki.

deska skręca dużo dynamiczniej i odpala szybciej po każdym zakręcie

zmniejszenie oporów w wodzie oraz poprawa szybkości deski

Moje pytanie jest o fale, jak taka deska zachowuje się na fali? Jakie są różnice

Opinie na zagranicznych stronach są pozytywne.

Takie same osiągi na desce o 20-25 cm krótszej? Brzmi zachęcająco, czekam aż ktoś z PL to potwierdzi lub zdementuje

Peace