Latawce już dostępne w Polsce. W najbliższy weekend w Krynicy Morskiej będzie można je zobaczyć na żywo. W 2014r dostępne dwa modele: Arawak - latawiec typu open C, dla bardziej zaawansowanych Taina - latawiec na wave. Jak się jeździ na śniegu?? napiszemy trochę po testach. a na filmiku wygląda to tak:
Może zeeko nie zeeko, 2012 a może 2010? Morze jest szerokie i głębokie ale na pewno na 1000% jest to Starkites 2014. W kilku szybkich zdaniach, jakie odczucia z pierwszych testów nowych gwiazd. Warunki lodowo - śniegowe na zalewie wiślanym były trudne, właściwie jeździło się na samym lodzie, bo śnieg stawiał trudności wogóle w przejechaniu po nim. Działał jak papier ścierny Na pierwszy rzut w sobotę poszedł Arawak 9m. Jest to latawiec typu open C. Ma pociągnięcie, świetnie czuje się go na barze. Bardzo dobry restart. Kolega Andrzej na 9m Arawaku zajął 4 miejsce w GP Snowkite Tour, kiedy pozostali jechali na latawcach 12,13m a nawet ktoś miał jakąś szmatkę 17m.
W niedziele królowała Taina 12m. Latawiec z rewelacyjną windą, ciągnie mocno, bardzo dobry dolny zakres. Nad ranem w niedzielę wiało bardzo słabo a latawiec ciągnął bardzo mocno. Zaskoczyła nas prędkość i zwrotność tego latawca przy takim rozmiarze.
Jakość wykonania obu modeli bardzo dobra. Widać, że latawce dużo będą w stanie wytrzymać.
Bar: Duży zakres depowera, paski chodzą dobrze, łatwo można ich dosięgnąć.
To tak na szybko i krótko o nowych modelach Starkites. Na więcej trzeba będzie poczekać aż zacznie się sezon na wodzie. więcej fotek znajdziecie na fb: TUTAJ
Może zeeko nie zeeko, 2012 a może 2010? Morze jest szerokie i głębokie ale na pewno na 1000% jest to Starkites 2014.
zadna ujma wyjatkowo udane latawce . Swoje stare pielegnuje jak moge zeby sluzyly jak naj dluzej .Powiem ze nawet bar ..... choc ja wole ten nowszy od zee hehe .
Wiało 4-5m/s ( niedziela rano ) Nie planowałem nawet pompować szmatki - jak się okazało Taina 12 przyspieszyła od 10-15km/h do 73,3 km/h w jakieś 5 sekund
Bardzo pozytywne zaskoczenie - zwrotność, moc i depower rewelacja. Z pewnością latawiec będzie świetnym rozwiązaniem dla lubiących latać wysoko kajciarzy.
Jeśli chodzi o Arawaka to już zupełnie inna bajka - pracuje jak Cshape - nie posiada bloczków i aż się prosi o kiteloopy ! - Na lodzie jednak nie ryzykowałem Poczekam na wodne testy.
Dodam jeszcze, że szmatki Star Kiteboarding miałem pierwszy raz w życiu w rękach. Przed zawodami zrobiłem dwa halsy po 200 metrów i to tyle - czasu na przyzwyczajenie i poznanie nowego latawca nie było, ale mimo to jest tak prosty w prowadzeniu, że nawet nie musiałem na niego zerkać.
Wygląd baru to kwestia gustu ( na wyglądzie się nie lata wiesz zresztą najlepiej. Jedni docenią minimalizm inni nie wezmą do ręki bo brzydki. Najważniejsze, że spełnia swoją rolę ( taśma depower działa rewelacyjnie, chicken jest łatwy do spięcia po ewentualnym wypadku ) . Niebawem dostaniemy nowe bary - czekamy na wieści.
andrzejwodejszo pisze:Wygląd baru to kwestia gustu ( na wyglądzie się nie lata wiesz zresztą najlepiej. Jedni docenią minimalizm inni nie wezmą do ręki bo ...
..doceniam prostotę BARDZO - ale to ze zdjęcia powyżej , wygląda jak podróba zabawki dla dzieci która ma się rozpaść przy drugiej moccniejszej sesji
nie darzyłbym tego zaufaniem - dziw , że IKO coś takiego "rekomenduje"
docelowo bar będzie wyglądał inaczej. Niebawem jak tylko otrzymam nowe bary - wrzucimy foty. Mają logaski na chwytach i generalnie są "ładniejsze" co do rozpadania .. nie raczej w drugą stronę - są pancerne i masywne.
A taśmy... hmm, chyba już prawie każdy z producentów przekonał się do tego że jednak prosta knaga jest najlepszym rozwiązaniem: precyzyjnym, łatwym w regulacji i nie "popuszczającym" (jakkolwiek to brzmi ) po pewnym czasie użytkowanie.
Knaga skuteczne i proste rozwiazanie ale jesli o mnie chodzi to postawil bym ja na ostatnim miejscu jak chodzi o rozwiazania depowera i wygode uzytkowania . Przesadzasz z tym ze kazdy z producentow ; cabrinha ma tasme ...o wiele wygodniejsze rozwiazanie . W przypadku starka takim rozwiazaniem depowera i trymera na wejsciu w 2014 to swiata nie zawojuja wyglada badziewnie linka od depowera nie wytrzyma dluzej niz miesiac i sie urwie sam chicken jesli nic nie zmienili lmoze sie urwac (w miejscu kretlika piasek niszczy tworzywo tam gdzie jest to skrecane na srubki...slaby patent ) .Same latawce byl bym zaskoczony gdyby zle lataly Ps;apropo samej tasmy to troche na tych latalem i dziala znakomicie