KITEFORUM.PL - kitesurfing

Witam mam takie pytanie jaki zestaw latawców proponujecie na początki freestyle. Na razie pływam na Waroo 11m 2007 głównie Jezioro Turawskie( Ale w planach też jakieś wyjazdy zagraniczne). Moja waga to 73-80kg ( zależy jak pojem). Najlepsze co umiem to kiteloopy na wpięciu ( co drugi lądowany przy 20knt) i Raley.
Myślałem o takim secie:
14m (RPM, Park, Bandit) na wiatry 10-20knt
10m RPM na 16-30knt
i może później jakaś 7 ma wiatry powyżej 30knt
Co myślicie o takim zestawie?
Czy nie lepiej kupić w większym rozmiarze jakiejś delty z dobrym dołem tylko gdzieś przeczytałem że w dużych rozmiarach tylko mocno ciągną a na wypięciu nic.
Czy 14 to już nie zbyt duży zamulacz bo pływałem kiedyś na 13 kolegi i było ok ale na 15 dyno już lipa.
Może zestaw 12-9-7 byłby lepszy, albo 14-11-8?
Jeżeli macie jakieś propozycje odnośnie latawców i rozmiarów na mój poziom i wagę chętnie poczytam.Czy ktoś miał podobny dylemat i na czym teraz pływa?
Z góry dzięki za odpowiedzi.

Nie decyduj się na jakiś latawiec jeśli go sam nie sprawdzisz, 14 RPM lub jakiś inny latawiec open C byłby w sumie dobrym wyborem ponieważ ma dobry dół napewno lepszy od C-shapów w takim rozmiarze.Ale na mniejszy rozmiar np. 10m,9m to zamiast RPMa lepiej kupic C-shape'a może jakiegoś torcha,vegasa,razora(maszynki do UH i kiteloopów).

Nie boj sie C. To jedno. Druga sprawa, to to, ze na jeziorka fakycznie chyba open C moze byc przyjemniejsze. Vegas jest baaardz dobrym C. Mi 2010,2011 i najbardziej 2013 przypasował. Dobrym pomysłem napewno wydaje się połaczenie duego open C z mniejszymi C. Chociaz ja tak zawsze mialem, ze wolalem sie trzymac jednego modelu przez caly quiver - potem sie nie mysli, ze wole to albo to, wyciagam doby rozmiar i juz

Wrogu pisze:Nie boj sie C. To jedno.

bać się nie ma co - to jedno, ale za wcześnie kupować nie ma sensu - to drugie.
Później widzę na zatoce ludzi na Fuelu, którzy się nie wypinają, drugi sezon męczą się, skacząc średnio przez zenit i nie mogąc tego poprawić. I jeszcze ciągle narzekają, że za mało. C shape nie zabija, ale ograniczyć progres na początku potrafi skutecznie

ja bym kupił openC, dla 70-73kg pewnie 12 i 9 dla 77-80kg 13/14 i 10...

FilipN pisze:

Wrogu pisze:Nie boj sie C. To jedno.

bać się nie ma co - to jedno, ale za wcześnie kupować nie ma sensu - to drugie.
Później widzę na zatoce ludzi na Fuelu, którzy się nie wypinają, drugi sezon męczą się, skacząc średnio przez zenit i nie mogąc tego poprawić. I jeszcze ciągle narzekają, że za mało. C shape nie zabija, ale ograniczyć progres na początku potrafi skutecznie

ja bym kupił openC, dla 70-73kg pewnie 12 i 9 dla 77-80kg 13/14 i 10...

Powiedz to Jediemu jego fuelowi Ja bym powiedzial, ze nie ma reguly - znam uzytkownika tego forum, ktory sie na open-C nie potrafil wypiac a na szeroko promowanym 'zawodniczym C ' nauczyl sie w 3 sesje. Niestety tutaj chyba najlepsza opcja jest test - kazdy wie jak bardzo rozne sa open-C i same C miedzy soba - najlepiej przeplynac sie i zobaczyc, moze fuel podpasuje, moze vegas a moze GTS2 a moze ....

Skakanie przez zenit to inna sprawa, pełna zgoda, bo na C faktycznie trudniej - chyba, ze to vegas, ktory sam skacze. Przesiadam sie z C - Vegasa na co innego (tez C) i sam sie zastanawiam jak to bedzie chociaz akurat to kwestia wplywania.

Wrogu pisze: Przesiadam sie z C - Vegasa na co innego (tez C) i sam sie zastanawiam jak to bedzie chociaz akurat to kwestia wplywania.

Bedzie lepiej jak myslisz

Pozdro...

Dzięki wszystkim za opinie i zapraszam innych to wypowiedzenia się. Szczególnie interesuje mnie czy jest według was sens kupować 14 czy zyskam tylko 3knt w dole a latawiec będzie wolny i toporny. Gdyby mógł ktoś napisać jak latają open-c w tych rozmiarach ,przyzwoicie czy raczej niezbyt. Czy warto byłoby kupić 14m C np Vegasa bo widziałem na youtube że ludzie fajnie na nich śmigają przy małym wietrze.np. http://www.youtube.com/watch?v=Kim31y8dmuw

Duży C to nie do końca najlepsze rozwiązanie. Po prostu C mają mały zakres i to 14 Vegasa na pewno nie będzie takie dobre na dole jak 14 open C. Sam mam starego Vegasa 16m i mniejszy rozmiar byłby moim zdaniem bez sensu. Jak tylko wieje coś na czym można pływać (12-15knt) - przesiadam się na 10RPM. Teraz jest 12m vegas, więc przesiadka będzie jeszcze wcześniej.
Co do wyboru C czy open C to jeszcze się zastanów (bo ja nie wiem) jak jest na jez. Turawskim z głębokością i stawianiem latawca. Bo o ile open-C wstają praktycznie same, o tyle wiele C postawić na głębokiej trzeba umieć. A zakładam, że jak zaczniesz cisnąć z krawędzi, kręcić loopy itd to parę razy latawiec do wody Ci spadnie.

Jeśli chodzi o wybór między Open C a C to raczej Open. Raz że jakimś zawodowcem nie zostanę , dwa to zakres wiatrowy w open lepszy. Jeśli chodzi o restart to moje Waroo 2007 11m też jakimś mistrzem nie jest musi chyba wiać ze 20knt żeby wstało za sterówkę, ja i tak kładę najczęściej na plecy i wtedy już wszystko dzieje się szybko czas restartu z 5 razy szybszy.
Ostatnio myślałem też o zestawie 14 jakaś delta z fajnym dołem + 10,7 open c. Czy na deltach w tych rozmiarach fajnie się skacze na wypięciu?

mate102 pisze:Ostatnio myślałem też o zestawie 14 jakaś delta z fajnym dołem + 10,7 open c. Czy na deltach w tych rozmiarach fajnie się skacze na wypięciu?

..nie
kop z krawędzi w deltach niemal nie istnieje

mate102 pisze:Jeśli chodzi o restart to moje Waroo 2007 11m też jakimś mistrzem nie jest musi chyba wiać ze 20knt żeby wstało za sterówkę,

..jeśli potrzebujesz 20 węzłów do restartu tego latawca za sterówkę - to chyba nie o brak mistrzostwa latawca tutaj chodzi

peace

Tak. Na Deltach świetnie się skacze na wypięciu.
(Może taki post moderatorowi podpasuje bardziej?)
----

Najlepszym źródłem informacji są osobiste testy sprzętu.
Nie pytaj, który kupić, tylko który przetestować.

Wypinanie udaje się na typowym C,
ale źle się tym pływa po jeziorach.

Ziomek. pisze:

mate102 pisze:Jeśli chodzi o restart to moje Waroo 2007 11m też jakimś mistrzem nie jest musi chyba wiać ze 20knt żeby wstało za sterówkę,

..jeśli potrzebujesz 20 węzłów do restartu tego latawca za sterówkę - to chyba nie o brak mistrzostwa latawca tutaj chodzi

peace

Może rzeczywiście trochę przesadziłem z tymi 20. Bardziej chodziło mi o to, że dużo szybciej jest położyć na plecy i wtedy startować zamiast męczyć się i czekać tylko ze sterówką. Musi Pan jednak przyznać że ten latawiec wstaje bardzo średnio w porównaniu np. z kahoonami 2010 na których miałem przyjemność się uczyć.
A jak kopie z krawędzi np. TS 15m bo z tego co wyczytałem to już inna konstrukcja niż np.12m . Czy warto czy lepszy jednak jakiś RPM, Park 14m.

mandaro pisze:Tak. Na Deltach świetnie się skacze na wypięciu.
.

tak - mały fiat MA przyspieszenie - co prawda około 51 sekund do setki - ale to wciąż przyspieszenie, z definicji "to samo" jak w Ferrari Enzo, choć nie do końca "takie samo"

peace

Miałem na myśli wypięcie zadka.

(co jest? nikt już nie moderuje?)

mandaro pisze:(co jest? nikt już nie moderuje?)

Nikt - zniecheciles wszystkich

Pozdro...