KITEFORUM.PL - kitesurfing

Witam mam pytanko a mianowicie chodzi mi o takie deski
SPLEENE SESSION 41 2009 141X43
SPLEENE SESSION 42 2009 FUN TECH LINE 142X42
SPLEENE RIP 39 2009 139X47
SPLEENE DOOR 60 2009 160X44
Jeśli ktoś pływał na takim sprzęcie,niech doradzi jak te deski się mają do typowych TT,dla 90kg które pływa na śródlądziu,czasami na zatoce,bez większej zajawki freestaile .Czy warto inwestować w coś takiego,a może zostać przy zwykłym tt.W tej chwili pływam na Xenon laluz 135x42 i często mam mało pomimo 13m szmatki .Najbardziej interesuje mnie 141x43 ,jaka będzie różnica w stosunku do Xenon. Będę wdzięczny za pomoc .
Pozdrawiam Grzegorz

Jak chcesz się bujać prawo lewo w momencie gdy masz mało i chcesz poczuć wyraźną różnicę to bierz 160. Przy 12 kts z twoją wagą i tak nie poskaczesz wyżej niż 0,5 metra a wysokość na takiej 160 spokojnie wyrobisz i to z górką. Nie pływałem na spleen deskach ale znam markę(latawce) i to na pewno nie jest lipny sprzęt.

Jeśli chcesz mieć drugą typowo słabowiatrową deskę to z tych które wymieniłeś bierz SPLEENE DOOR 60 2009 160X44
Sam mam jeszcze większe drzwi bo 164x50 SPLEENE MONSTER DOOR i z latawcem 19m pływam od 9 węzłów
W naszych kapryśnych śródlądowych warunkach to jedna z opcji na light wind , deska ta niesamowicie ostrzy na wiatr poprzez swój specyficzny kształt i umieszczenie wszystkich 4 finów po jednej stronie.
Jeśli chodzi o jakość to pierwsza klasa ,deski sa super wykonane . Nie można sie do niczego przyczepić przez co też swoje kosztują
Jeśli chcesz mieć tylko jedną deskę uniwersalną to sugeruje Ci SPLEENE SESSION 42 2009 FUN TECH LINE 142X42
szerokości !

Właśnie chodzi mi najbardziej o uniwersalną deskę i tak się zastanawiam jakie są różnice pomiędzy typowym TT a takimi wynalazkami.Trochę znalazłem info na ich temat niby każdy zachwala,że takie zacne ,same ostrzą,itp ale niewiele firm decyduje się na takie kształty.Jeśli ktoś nawet tylko testował takie deski,miło by było jak by podzielił się odczuciami w pływaniu odnosząc się do TT.Na ta chwilę skłaniam się bardziej w te rozmiary.
SPLEENE SESSION 41 2009 141X43
SPLEENE SESSION 42 2009 FUN TECH LINE 142X42
Pozdr

Niektóre deski spleene wcale tyle nie kosztują na pewno nie na allegro

apropos light wind desek - zobaczcie tego fina w TT

Wrogu pisze:

phpBB [video]

apropos light wind desek - zobaczcie tego fina w TT

Wrogu to jest deska dedykowana do Race, takze nie polecałbym jej do relaksacyjnego pływania.

Bardziej komfortową deska na pewno będzie FLYDOOR 160/44 lub wieksza 170/50
Posiadają one dużo mniejszy statecznik w środkowej części (8cm), który sprawia że duzo ostrzej decha idzie pod wiatr. Sama pozycja kajtera też jest bardziej komfortowa - deskę prowadzi się bardziej plasko i nie trzeba sie tak bardzo sukupiać na trzymaniu krawedzi...

Aha, wrzucilem, bo kiedys zobaczylem, nawet nie wnikajac co i jak i do czego - jedynie kontekst pamietalem, ze koles plywal na komorce 8m z ta deska jak inni byli na tt i 12m. Wyglada to intrygujaco Bron Boże nie chce nikomu tego polecac/odradzac.

paralizator pisze:.. Przy 12 kts z twoją wagą i tak nie poskaczesz wyżej niż 0,5 metra...

bez zenitu z samej krawędzi przy 12stu węzłach można fikać powyżej 2 m
to nie kwestia wagi a choćby latawca czy oczywiście umiejętności
w zenicie spokojnie 2-3 razy wyżej..

peace

Ziomek. pisze:

paralizator pisze:.. Przy 12 kts z twoją wagą i tak nie poskaczesz wyżej niż 0,5 metra...

bez zenitu z samej krawędzi przy 12stu węzłach można fikać powyżej 2 m
to nie kwestia wagi a choćby latawca czy oczywiście umiejętności
w zenicie spokojnie 2-3 razy wyżej..

peace

Chciałbym zobaczyć 90 kg gościa z 13 m szmatką sadzącego BJ na takiej wysokości. Chociaż możę Razorek 13 przy mojej wadze(70 kg) i 12 kts by mnie wystrzelił zacnie. Napewno jest to kwestia umiejętności ale dużo wyżej niż 2m przez zenit przy równych 12( których nigdy nie ma równych bo jest do 8 do 14) to nawet na edku raczej nie wyda

Pływałem w tym roku na Fordzie na tej mniejszej desce Flysurfera, o której mówi Airman. Przy dobrym mocnym wietrze dzień przed zawodami mogłem ostrzyć tak jak Agnieszka Bilska na desce race. Pływałem na 15 m Peter Lynn Fury. Do zawodów race niestety się nie nadaje - już nie te czasy - wyścigi idą w 8 knt na 17-19 m latawcach i pływanie z wiatrem na TT nie jest łatwe. Ale na słabe wiatry idealna.
Ta decha nie ma 4 finów po jednej stronie, co pozwala jej skręcać.

paralizator pisze:Chciałbym zobaczyć 90 kg gościa z 13 m szmatką sadzącego BJ na takiej wysokości. Chociaż możę Razorek 13 przy mojej wadze(70 kg) i 12 kts by mnie wystrzelił zacnie. :

..Razorek 13 to 70 kg LEKUTKO strzela ponad 2 m - i to bynajmniej nie potrzebuje ku temu zenitu..

paralizator pisze:.. to nawet na edku raczej nie wyda

Edge to NA BANK nie wyda
na tym latawcu to i przy 20 węzłach bicie z krawędzi jest mierne

peace

Oj Panowie mieszacie, raz o UH raz o zenicie.

Akurat paralizator pisal o edku przez zenit, a nie z krawedzi.

I tez takie porownania traca sens, jak np. wezmie sie pod uwage akwen, bo wydaje mi sie, ze jednak przy wybiciu z krawedzi poza 'nieuciekajacym na skraj okna (a tych jest sporo)' latawcem to jednak zasadnicze znaczenie ma predkosc ktora mozna rozwinac - patrzcie zafalowany akwen vs. flat w rewie, gdzie mozna sie spokojnie rozpedzic.

Wracając do tematu to może powie mi ktoś,jaką odczuję różnicę pomiędzy Xenon laluz 135x42 a powiedzmy SPLEENE SESSION 142X42.Czy poprawi mi się dolny zakres i rzecz jasna ile stracę na górze ?? Teraz na mojej 13m i Xenonie zaczynam zabawę tak od średnio od jakiś 15 knot
Pozdr

Miałem dziś okazję pływać na desce firmy spleene RIP
i mówiąc krótko jest bardzo dobrze /chyba so kupię/
Sprzęt z najwyższej półki wykonanie bardzo dobre
Jeśli Door jest podobna to na piardy jeśli ktoś nie lubi desek rejsowych
to door może być fajną alternatywą
Już kiedyś miałem przygodę z kajtem spleene X-19 i w niczym nie ustępował flysurferowi.
Jakość i wykonanie identyczne. Spleene to firma u nas mało znana a szkoda bo robi naprawdę porządny sprzęt