Nobile NBL 2012

[Msebastyan4]

Witma

Mial z was ktos okazje plywac na desce NOBILE NBL 2012, bardzo bym prosil o jakies opinie. Dodam ze jestem poczatkujacym i bedzie to moja pierwsza deska i chcialbym wiedziec czy warto ja kupic?

Z gory dzieki za pomoc
Pozdrawiam

[boldek]

Te deski ogólnie są dedykowane dla początkujących, także jak najbardziej możesz na niej zaczynać i na później też starczy. Firmę Nobile mogę spokojnie polecić, model NBL także (sam uczyłem się na nim pływać). Dużo też zależy od Twojej wagi/wzrostu, umiejętności (czy np. całkowicie zerowe) przy wyborze konkretnego modelu i rozmiaru deski, dlatego może też o to podpytaj. No chyba, że się już na tym trochę znasz

Pozdr

[Msebastyan4]

Dzieki za odp Boldek,
Co masz na mysli ze ''na pozniej tez starczy'', do jakiego etapu progresu deska bedzie wystarczajaca?

[boldek]

Myślę że do pierwszych skoków i podstawowych tricków jak najbardziej da radę. Takie skoki często wykonuje się przez zenit, czyli większe znaczenie ma wtedy praca latawca, a nie tzw. pop deski (lepszy pop mają deski freestyle). Ja jeździłem na modelu 2010 i fajnie mi się na NBL ostrzyło, deska łatwa w prowadzeniu. Poczytaj tutaj opinię Ziomka, co prawda n/t modelu 2009 ale chyba niewiele się w tych deskach od wtedy zmieniło (co wcale nie oznacza, że są zacofane technologicznie): viewtopic.php?f=4&t=23823

Pozdrawiam

[G.I.Kala]

Hej,
Pływałam na NBL 2012, uczyłam się na nim. Uważam, z perspektywy postepu i czasu deska bardzo fajna na początek, dużo bardzej obszerny niż tzw. pierwsze halsy. Wszystko zależy czy już pływasz, czy będziesz się uczyć, ile czasu planujesz spędzić na wodzie, w jakim kierunku będziesz potem iść. Pływałam na modelach 2010,2011,2012 NBL i tu akurat się nie zgodzę co do braku postępu, bo jest duży. Deski 2010 i 2012 to zupełnie inny sprzęt pod stopami! W moim prywatnym odczuciu, NBL 2010 to sztacheta w prównaniu do 2012 ;] Ja deskę na początek polecam.
Pzdr.

[boldek]

G.I. Kala - rozwiń proszę słowo "sztacheta" z powyższej wypowiedzi. Na pewno masz na myśli model 2010? Ja nie odczułem ani zbyt wielkiej wagi, ani twardości, ani czegokolwiek co się może człowiekowi ze sztachetą skojarzyć. Mam wrażenie że piszemy o 2 różnych deskach...
W każdym razie model NBL '12 jest godny polecenia w Twoim przypadku, ale tak jak już Pani od sztachety napisała, duże znaczenie mają Twoje osobiste preferencje i to w jakim kierunku zamierzasz iść.

Pozdr


Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2

[Msebastyan4]

Jestem na etapie poczatkujacym, pierwsze slizgi juz za mna, preferencje to glownie freeride w pozniejszym etapie moze jakies skoki. Deska zwrocila moja uwage cena, no i przeczytalem duzo pozytywnych opini o deskach NOBILE.

[G.I.Kala]

Hej,
Sztacheta, mogło zabrzmieć drastycznie. Pływałam na tym samym rozmiarze obu 2010 i 2012 i moje wrażenie było takie, że 2012 była szybsza, ławtwiejsze było ostrzenie i lepiej "brała" fale, kiedy te występowały - jeżeli tak mogę to ująć. Natomiast 2010 sprawiła wrażenie bardziej topornej, acz pływało się bardzo dobrze. Dziex za 'pani od sztachety' ;]
Z mojej strony, Nobile jak najbardziej ok. Sama mam Nobile i mi z tym bardzo dobrze ;]
Rozumiem, że czynnik finansowy jest ważny.
Pozdrawiam.

[boldek]

Dziex za 'pani od sztachety' ;]

Spoko, tak mi się szrajbnęło NBL będzie ok, ale nie ma to jak super przyjemna T5 no nie Kala?

Pozdr