GURU 10.5 pisze:W Ozone jest to łatwy, freeride;owy Catalyst, rozwojowy C4 i freeride z potencjałem Edge
W Cabrinha'a masz łatwy Convert,freestyle'owo-wave'owy Nomad, uniwersalny Switchbalde, freeride;owy Crossbow
...tak w dużym skrócie i uproszczeniu

Dość mocno to uprościłeś
Wyjadaczem nie jestem ale miałem okazję pływać na wszystkich modelach Cabrinha od 2006 roku i na kilku modelach Ozona.
Catalyst to następca Lighta ten model raczej sobie odpuść.
C4 raczej nie dla początkującego, są do tego lepsze latawce. C4 to open C co za tym idzie mniejszy zakres wiatrowy, słabiej odpuszcza szkwały.
Edge maszyna z dobrym kopem duży zakres, dobrze ostrzący latawiec.
Jak chcesz ozona to brał bym edga.
Convert bardzo udany latawiec spokojny, dobrze ostrzący z fajnym czuciem na barze z dobrym zakresem wiatrowym i można na nim też ładnie skoczyć.
jak najbardziej godny polecenia dla początkującego.
Nomad najszybszy z całej kolekcji jest to chyba najlepsza opcja dla osoby która dużo skacze UH.Jest to latawiec najbardziej zbliżony do C.
Crossbow maszyna do wysokich skoków, największy zakres wiatrowy i najostrzej chodzący do wiatru,najlepszy dolny zakres.
Crossbow z sezonu na sezon coraz lepszy 2011 ma bardzo małe siły na barze.
Switch coś miedzy convertem a crossbowem.
Z Cabrinha co byś nie kupił czy to będzie convert, switch czy crossbow to będziesz zadowolony, na wszystkich skaczę się bardzo dobrze dobre czucie, latawiece
nie przepadają za plecy jak zdarza się w niektórych latawcach innych firm.
Do tego Cabrinha ma bardzo fajny system bezpieczeństwa IDS.
A najlepiej podjedź sobie na pszczynkę albo goczały tam chłopaki mają i Cabrinhe i Ozony to sobie pomacasz

.
Albo wpadnij na Małe Morze na majówkę to pewnie coś ci znajdą do przetestowania.
A tak naprawdę to ja się nie znam.
