Piszę tego posta właściwie tylko dlatego by ustrzec przyszłych klientów firmy POWERSURF/BEST-KITEBOARDING.PL
W marcu chciałem sobie sprawić nowego latawca a że już właściwie nie chciało mi się szukać okazji za granicą a i czasu za bardzo nie miałem postanowiłem zakupić kite u lokalnego dystrybutora Besta w myśl zasady jak to niektórzy bywalcy tego forum mówią by „podbudować polski rynek….” czy jakoś tak.
Wybór z racji ceny padł na Powersurf czy jak kto woli Best-kiteboarding.pl i w tym momencie zaczęły się schody.
Kasę przelałem zgodnie z umową (31.03.2010) momentalnie po dogadaniu ceny. Właściciel firmy Marcin miał latawiec spakowany i gotowy do wysyłki i obiecał mi wysłać go na drugi dzien. I……….?? Nie wysłał bo był na pogrzebie babci kolegi, Oki spokojnie wypadek losowy. Wyśle dnia następnego……. i ??? nie wysłał bo musiał wyjechać. No to kolejny dzień???? Nie Panowie, nic z tego (kurier nie dojechał) i kolejny, kolejny, kolejny dzień ten kurier nie mógł dojechać. Z gościem zero kontaktu, unika mnie robiąc za wariata gada na GG równorzędnie z Wielorybem a do mnie ni słowa.
W końcu jak się do gościa jakoś dodzwoniłem to podobno latawiec ma ale baru nie ma. Mowie mu to wyślij mi sam latawiec a bar później. Ni cholery.
Adrenalinę mam podniesioną na maxa bo zamiast pływać czekam na latawiec i nic z tego nie wynika.
Koleś miał mi zwrócić kasę ale oczywiście tego nie uczynił, co jeszcze bardziej mnie wkur…Nie jestem frajerem i jak ktoś chce pożyczać kasę to niech mi płaci odsetki.
Pewnie skończy się na tym że w końcu odda mi pieniądze bo latawca i tak nie ma, o ile w ogóle mi odda kase albo będę się musiał tam wybrać osobiście. Póki co jak jutro nie zobaczę pieniędzy na koncie to idę zgłosić sprawę do właściwych organów.
Jeszcze na koniec taka mała uwaga. To nie pierwszy taki jego numer, gadał mi Mariusz z Mikołowa i jest tu gdzieś ten wątek na forum że miał podobną przygodę z tą firmą ale to była zima a nie pełnia sezonu.
Jestem ciekaw czy ktoś jeszcze z obecnych na forum coś tam kupował??
Od tej pory zawsze będę kupował kity za granicą bo tam problemów nie ma. A nasze Polskie bagno to wiadomo………