KITEFORUM.PL - kitesurfing

jaki polecacie latawiec do hang timeu?

zalety i wady

North rhino

Core GT

Cabrinha Crossbow można nieżle polecieć .

Nemesis

Nemesis HP 08/09, Edge 07, Bandit Dos i jeeeszcze parę by się znalazło...

OZONE EDGE 07 to nie latawiec. TO LOTNIA

Mi się wydaje bezkonkurencyjny

Podobał mi się też Rihno 2005 bodajże

pozdro.

Za duuuży . Sorry za off'a ale nie mogłem się powstrzymać.
Peace

Slingshot Octane 2010, po prostu wisisz w powietrzu

Ignoruj wszystkie powyższe wypowiedzi

Tego posta piszę dzięki satelitarnemu internetowi, bo jestem poza zasięgiem kablówek i innych sieci telefonicznych.

W listopadzie wybiłem się na Crossbow IV IDS 10m w Tarifie, pociągneło trochę mocniej niz zwykle i w międzyczasie obleciałem glob pare razy.
Nie mogę zakończyć tego orbitalnego lotu - spijam chmury, żyję na energie słoneczną.

Proszę przekaż mojej rodzinie, że wkrótce będę jednak wracał, bo linki zaczynaja sie przecierać.
W związku z powyższym powinnienem obawiać sie bardziej o miejsce czy sposób lądowania? - to pytanie kieruje do doświadczonych oblatywaczy Cabrinhii...



PS. Rowniez Crossbow doda Ci skrzydeeeeeeełłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłłł

Waroo 11 2009 też nieźle lata a najlepszy będzie FS Speed 3 15 lub 19 m

Zwłaszcza 19m
Paralotnia prawie

Może powinieneś, Kuba, spróbować paralotniarstwa na nim?

normalnie moc informacji

Brakuje jeszcze RRD, żeby ostatniej "tradycji" stało się zadość:wink:

Addiction mistrz
A wiedzą to też Ci którzy inne marki tu chwalą co nie wypada
Eeeee ale ja się nie znam