Od jakiegoś czasu na krajowym rynku pojawił się nowy brand
COALITION

lub jak ktoś woli:
coAlition
miałem okazję potestować ich "wyroby" i teraz piszę:
test i moją opinię potwierdzam całym swym ziomkostwem
bez lipy
staram się rzetelnie podejśćdo tematu
z KITE asortymentu:
GALOTY:
wg mnie spoko, fajny design
(lanserskie białe)
dobry krój, niezły materiał, na początku nawet "impregnowany"
nie wiem po co..
w każdym razie spoko krój, nie zjeżdżająz tyłka
ALE..
na szczeście niedrogie - bo NIEZBYT TRWAŁE
nie polecam PRAĆ
napiśz boku schodzi
ale jeden dłuugi sezon popływasz
lanserskie białe wyglądają tak:

mniej lanserskie szare, lajk dis:

BOARDS:
potestowalimy ostatnio i..
są lekkie, niedrogie, przyjemne, kolorystycznie "stonowane"
wygodne (z tych co to zapominasz, że je masz na nogach)
git ostrzą, miękkio połykają fale i "kartofle"
ALE...
przetestowane w warunkach hard-korowych, potrafią się złamać..
powiecie: które się nie łamią?
fakt.. nie spotkałem
(zwolennicy skywalkerów, cii - bo fotkę wrzucę:)
choć powszechnie wiadomo, że jest to związane z wielkością deski
(im większa - większy opór podczas wpadania do wody "na jana" i trach, za strapem..)
generalnie poniżej 120-125 cm długości 38 i mniej szerokości - sztuką jest złamać...
no ale, tyle co wiem o konstrukcji desek coAlition to że
RDZEŃ - herex
okryty szkłem i węglem
grubość około 30mm, więc dosyć-dosyć..
no i tyle..
aha: ważne info: coAlition jako jedna z niewielu już ostatnio firm serwuje w kolekcji deski dla początkujących i średniaków
tzn: powyżej 140 cm a nawet 150cm długości:)
to fajne info, myślę
ostatnio wszyscy minimalizują deski
115 dł/36 szer i mniej..
niekoniecznie na początek:)
tak to wygląda: (na nogach PRO


udało mi się wyłudzić od nich CUSTOMA:

może i Wam się uda:)
ze stafu kajtowego to tyle narazie
no bo nie bede opisywał t-szirtów, dżinsów i bluz?
(obiło mi się o uszy coś o latawcach, ale to chyba nieee..

No i SNOWBOARD staf:
tu szerzej sięcoAlition wbiło..
na Polskę dystrybuuje coAlition MAYER SKATE&SNOWBOARD
i tam szukajcie
http://www.mayer.pl/plugins/_newsedit/news/18/index.php

widziałem już sprzęt, i moja wstępna opinia:
kurtki od 449 do 669zł
z tym że materiał użyty ma właściwości membranowe 8.000 na 12.000
oddychalność/wodoodporność
jak na cenę, myślę ze rewelacja..
za taką kasę do tej pory można było kupić
co najwyżej 5.000/na5.000 mniej więcej
niektóre modele kurtek zaopatrzone w odpinany polar windstoper (jak komuś to coś mówi, wie o co chodzi:)
oprócz tego portki snb , i reszta stafu
bluzy etc..
JAK UDA MI SIĘ POTESTOWAĆ SPRZET ZIOMOWY:) napiszę więcej..
info about dis też w PKSie..
elo..