Strona 1 z 2

Przy słabszym wietrze większy latawiec czy większa deska

: 02 sty 2009, 09:06
autor: Pinio
Jako że ostatnio czekam na wiatr albo śnieg a ruszyć się gdzieś za bardzo nie mogę przyszło mi do głowy takie pytanie.
Jak Waszym zdaniem lepiej skompletować zestaw do pływania przy słabszym wietrze :?:
Wybrać większy latawiec np. taką 14 xbowa /czy coś podobnego/ czy zamiast tego jeździć na szybszej 12
i używać jakiegoś słabowiatrowego RRD BS 148, Nobila 555 153 czy coś w tym rozmiarze. Ja najprawdopodobniej
tak jak dotychczas wezmę większą deskę, bo łatwiej mi zmienić deskę niż latawiec a w przypadku wzrastania siły
wiatru zmiana deski na mniejszą trwa 2 min latawca 20 min.
A co Wy o tym sądzicie jak robicie :?:

W ankiecie wybrałem 2 proste odpowiedzi żeby nie mącić deska albo latawiec.

Re: Przy słabszym wietrze większy latawiec czy większa deska

: 02 sty 2009, 10:45
autor: Jurgen
Pinio pisze:...Jak Waszym zdaniem lepiej skompletować zestaw do pływania przy słabszym wietrze :?: ...


Mieszkając tam gdzie mieszkasz słabe wiatry się po prostu olewa.

: 02 sty 2009, 11:24
autor: Pinio
No wiesz czasem jak słabo wieje i się nudzę to robię jakieś spływy przez całą zatokę. Wtedy przydaję się duża deska bo już raz mi wyłączyli wiatr jak byłem na środku zatki :wink:

: 02 sty 2009, 11:29
autor: Jurgen
Pinio pisze:...Wtedy przydaję się duża deska bo już raz mi wyłączyli wiatr jak byłem na środku zatoki :wink:


W takim razie kierunkowa z duża wypornością żebyś miał na czym się opalać :)

: 02 sty 2009, 11:36
autor: Pinio
Leżąc na kajcie też można już próbowałem jak płynąłem z wyspy do Rewy :twisted:
Tylko żona nie mogła zrozumieć i się pytała:
„to w końcu gdzie ty się tak fajnie opaliłeś" :?:
Wracając do tematu większa deska czy większy latawiec :?:

: 02 sty 2009, 11:42
autor: bobek_h
Ja używam jednej deski która mi najbardziel leży przy wszystkich warunkach (nie licząc skima) więc wymieniam latawce :P

: 02 sty 2009, 14:37
autor: wuyex
bobek_h pisze:Ja używam jednej deski która mi najbardziel leży przy wszystkich warunkach (nie licząc skima) więc wymieniam latawce :P


bobek z tego co widze masz 2 skoro jednej uzywasz to podziel sie druga

ps 666 juz mam :)

: 02 sty 2009, 17:56
autor: BraCuru
Deska, deska, deska!!!!!

Im szersza tym lepsza na slaby wiatr i do tego nie powinna byc dluzsza niz 140cm (twintip).

...albo kierunkowa wave.

Dla sprawnego rajdera (do 80kg) z paroletnim doswiadczeniem wystarczy 9-10m bow jako najwiekszy rozmiar.

: 02 sty 2009, 18:41
autor: bobek_h
wuyex pisze:
bobek_h pisze:Ja używam jednej deski która mi najbardziel leży przy wszystkich warunkach (nie licząc skima) więc wymieniam latawce :P


bobek z tego co widze masz 2 skoro jednej uzywasz to podziel sie druga

ps 666 juz mam :)


Mam ją jako zastępczą, no i jak mam kaprys popływać na miększej desce :D
No i jak ktoś akurat chce pożyczyć :D

: 02 sty 2009, 23:22
autor: Cygański król
Ja mam 1 deskę i to dość małą bo 128x39 i 2 latawce też dość małe bo 8 i 12, przy wadze 80 kg. pływam od 14 węzłów. Ponieżej NIE pływam bo dla mnie to jest 0 FUNU:) no chyba że skima wziąść a wtedy 12 na luzie styka od 10

: 02 sty 2009, 23:24
autor: Lucas Machowski
zdecydowanie wieksza deske polecam

: 04 sty 2009, 05:34
autor: Pinio
Większa deska na razie w przewadze :wink:
Czyli nie tylko ja tak myślę zachęcam do głosowania :!:

: 04 sty 2009, 12:46
autor: kowal
na dużym latawcu i malej desce spoko da sie wypinac i trenować trudne tricki bez obaw ze cie przeciągnie natomiast maly latawiec i duża deska to już niestety tylko plywanie jestem za zmianą latawców w tym przypadku :roll:
pozdro

: 13 sty 2009, 17:30
autor: kowal
Czy może ktoś napisać jakie jeszcze argumenty przemawiają po stronie deski poza szybszą wymianą... :roll:
bo jakoś nie mogę sie z wami zgodzć :think:

: 13 sty 2009, 19:48
autor: Pinio
Mniejszy latawiec jest szybszy i dla mnie dużo lepszy :!:
Ja, choć mały nie jestem ok. 190cm/100 kg używam latawców do 12m jak mają więcej to się boję :shock:
Ale i mieszkam nas zatoką, więc ciśnienia nie mam jak wieje to pływam a u nas sezon cały rok aloha