FLAYSURFER TITAN 12,5 - 15,5

Recenzje, oceny, opisy, porady sprzętowe.
ARROW
Posty: 70
Rejestracja: 02 cze 2004, 00:37
Postawił piwka: 1 raz
 
Post04 sie 2004, 02:22

Co myślicie o tym sprzęcie.
Proszę o opinie za i przeciw.

Awatar użytkownika
Max/Łódź
Posty: 774
Rejestracja: 27 lut 2004, 19:04
Deska: Naish Haze
Latawiec: Flysurfer Speed
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:
 
Post04 sie 2004, 10:39

Jesli ktos lubi komorowe to sam FS TITAN jest OK. Bardzo stabilny, mocny ciag. Nie ma problemu ze wstawaniem z wody. Bardzo przyjemny latawiec. No i 12.5 Titan ciagnie niemal jak 16 dmuchana.
Jak chcesz mozesz umowic sie z Andrzejem Stawickiem na testy Flysurfera - najlepiej wtedy ocenisz jego wlasciwosci.
Namiary znajdziesz na www.airman.pl 8)

Awatar użytkownika
wlad
Posty: 244
Rejestracja: 19 kwie 2004, 10:10
Lokalizacja: kraków
 
Post04 sie 2004, 17:04

postep w projektowaniu jest ogromny. Titan jest niezlym latawcem, ale nowa generacja Voodo albo Psycho II bija go o glowe. Oczywiscie wszystko zalezy od kasy. Nowe :o = drogo :( .
Titan jest bardzo latwy w obsludze, stabilny no i mozesz uzywac go rowniez w zimie.

Fred
Posty: 364
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:43
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:
 
Post04 sie 2004, 17:39

M4X pisze:...No i 12.5 Titan ciagnie niemal jak 16 dmuchana...

:lol:
No własnie... jak to jest z rozmiarami komorowców?? Czy 12 komorowa odpowiada mocą latrawcowi dmuchanemu o rozmiarze 12?
:roll:
FRED :twisted:

Awatar użytkownika
wlad
Posty: 244
Rejestracja: 19 kwie 2004, 10:10
Lokalizacja: kraków
 
Post04 sie 2004, 18:02

Fryta pisze:
M4X pisze:...No i 12.5 Titan ciagnie niemal jak 16 dmuchana...

:lol:
No własnie... jak to jest z rozmiarami komorowców?? Czy 12 komorowa odpowiada mocą latrawcowi dmuchanemu o rozmiarze 12?
:roll:
FRED :twisted:


sprawa jest dosc prosta, wynika z fizyki / aerodynamiki i jeszcze paru dziedzin :roll: .
Do komorowca podpietych jest kilkadziesiat linek ktore zapewniaja prawie niezmnienny ksztalt latawca. Pompowane sa bardziej podatne, wyginaja sie poprostu :lol: i przez co zmniejsza sie powierzchnia czynna tzn ta na ktora dziala wiatr :idea: .
Z moich doswiadczen wynika ze komorowce sa srednio 30% bardziej wydajne.

Fred
Posty: 364
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:43
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:
 
Post04 sie 2004, 19:06

wlad pisze:
Fryta pisze:
M4X pisze:...No i 12.5 Titan ciagnie niemal jak 16 dmuchana...

:lol:
No własnie... jak to jest z rozmiarami komorowców?? Czy 12 komorowa odpowiada mocą latrawcowi dmuchanemu o rozmiarze 12?
:roll:
FRED :twisted:


sprawa jest dosc prosta, wynika z fizyki / aerodynamiki i jeszcze paru dziedzin :roll: .
Do komorowca podpietych jest kilkadziesiat linek ktore zapewniaja prawie niezmnienny ksztalt latawca. Pompowane sa bardziej podatne, wyginaja sie poprostu :lol: i przez co zmniejsza sie powierzchnia czynna tzn ta na ktora dziala wiatr :idea: .
Z moich doswiadczen wynika ze komorowce sa srednio 30% bardziej wydajne.


jakies liczbowe porównanie??
12,5 (komorowiec) = 16 (dmuchany)??
mniej wiecej... bo wiem z enei da sie tego tak wprost przeliczyc...

FRED :twisted:

Awatar użytkownika
Neykon
Posty: 2247
Rejestracja: 27 mar 2004, 21:28
Deska: z OBI
Latawiec: ze Składnicy Harcerskiej
Lokalizacja: tak gdzie zawsze qr nie wieje!
Dostał piwko: 1 raz
 
Post04 sie 2004, 19:24

na którymś z forum nie pamiętam, którym chyba kiteforum.com pisano na ten temat i większość z uczestników dyskusji podzielała pogląd ze słuszny przelicznik to 1,3 (komorowe) = 1 (dmuchane)

pozdr Luk

Awatar użytkownika
Max/Łódź
Posty: 774
Rejestracja: 27 lut 2004, 19:04
Deska: Naish Haze
Latawiec: Flysurfer Speed
Lokalizacja: Łódź
Kontaktowanie:
 
Post04 sie 2004, 21:05

Ciezko ujednolicic, bo to zalezy tez od charakterystyki danego latawca. Nie mozna ustalic, ze dmuchana 16 to komorowa 12... bo podobnym ciagiem do do dmuch 16 charakteryzuje sie 12.5 FS Titan co 14.0 FS Spirit, ale przynajmniej w Flysurferach mozna liczyc na podobna w kite'ach moc o rozmiar, dwa mniejszych niz pompowanych... Ale niestety i tak cenowo 12.5 FS wypada sporo drozej niz pompowane 16-18 np. Naisha. :roll:

Awatar użytkownika
wlad
Posty: 244
Rejestracja: 19 kwie 2004, 10:10
Lokalizacja: kraków
 
Post05 sie 2004, 09:56

Neykon pisze:na którymś z forum nie pamiętam, którym chyba kiteforum.com pisano na ten temat i większość z uczestników dyskusji podzielała pogląd ze słuszny przelicznik to 1,3 (komorowe) = 1 (dmuchane)

pozdr Luk


z mojej praktyki wynika:
Naish ARX 19,5m = FS Psycho1 15,5m = FS Psycho II 17,0m

Natomiast Naish ARX jest b. sztywnym latawcem (malo podatnym) wiec 19,5 porownalbym do 21m tegorocznych modeli.

FS Psycho1 charakteryzuje sie bardzo szerokim zakresem witrowym na 15,5m plywam juz od 8 wezlow do 24 wezlow, ale to juz bylo bardziej ratowanie sie.

Koniec koncow chodzi o to zeby sprzet nie przeszkadza w plywaniu :wink: . Trzeba plywac nie rozprawiac :twisted: .

Awatar użytkownika
majer
Posty: 699
Rejestracja: 11 sie 2003, 23:46
Lokalizacja: Chodzież
Kontaktowanie:
 
Post08 sie 2004, 00:26

24 węzły i 15,5 komórka :? chyba rzeczywiście FS ma duży zakres, ja przy 24 węzłach na fanaticu 7,5 m miałem już liptony...no ale to był latawiec bez deepowera

nie chcę tutaj byc przesadny ale pamiętam sytuację w poprzednim sezonie, kiedy to pływając na Miedwiu (Fanatic DF 7,5m nie pamiętam ile wiało) Jacek pływał na R02 18m przez pewien czas pływaliśmy razem, a póżniej był przezaglowany i przesiadł się na Wipice (chyba to była 12m), więc ogólnie wyszło więcej niż 30 %.

teraz pływam na twardzielu 16m i generalnie niewiele mniej potrzebuje wiatru by pływać(ok 0,5-1B) niz na fanaticu - to jak to z tym jest :?: :?:

no ale fakt - zakres wiatrowy 16m jest dla mnie większy, jednak nie jakos bardzo znacznie(szczególnie chodzi mi tutaj o dół)

pozdro

majer

Awatar użytkownika
Kłosa
Posty: 143
Rejestracja: 29 wrz 2004, 19:27
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:
 
Post29 wrz 2004, 19:41

Ja posiadam 13 Psycho....Jak sama nazwa mówi jest to tylko lub aż 13 metrów ale...pływałem z kolegami na zatoce(ci z którymi pływałem to wiedzą..)oni pływali na 17m(pompowanych)..najnowsze modele...i ja pływałem...oni pływali na 9 i ja również pływałem...(w skrajnych ustawieniach linek,w pełnej długośi linek..oni na 17 m.Teraz byłem w grecji...skrócilem linki na maxa(ok.20metrów dokładnie nie wiem;-)kite ustawiony na maxymalny ciąg aby nie tracić sterowności i pływałem gdy inni na 9m pompowanych..
Wiec jeśli rozpowiadamy się na temat zakresu to uważam żę dwa(lub nawet 3) pompowane to jeden komorowy dobrze wykorzystany...
Pozdrawiam

Ziomek.
Posty: 13222
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post28 paź 2004, 23:34

Kłosa pisze:Ja posiadam 13 Psycho....Jak sama nazwa mówi jest to tylko lub aż 13 metrów ale...pływałem z kolegami na zatoce(ci z którymi pływałem to wiedzą..)oni pływali na 17m(pompowanych)..najnowsze modele...i ja pływałem...oni pływali na 9 i ja również pływałem...(w skrajnych ustawieniach linek,w pełnej długośi linek..oni na 17 m.Teraz byłem w grecji...skrócilem linki na maxa(ok.20metrów dokładnie nie wiem;-)kite ustawiony na maxymalny ciąg aby nie tracić sterowności i pływałem gdy inni na 9m pompowanych..
Wiec jeśli rozpowiadamy się na temat zakresu to uważam żę dwa(lub nawet 3) pompowane to jeden komorowy dobrze wykorzystany...
Pozdrawiam


czy to nie kwestia UMIEJĘTNOŚCI??
:)

ARROW
Posty: 70
Rejestracja: 02 cze 2004, 00:37
Postawił piwka: 1 raz
 
Post29 paź 2004, 11:04

A co się dzieje z FS jeżeli na głębokiej wodzie nabierze wody i nie można go podnieś utrzyma się jeszcze nie tonąc zupełnie czy staje się pokarmem dla rybek?

Awatar użytkownika
wlad
Posty: 244
Rejestracja: 19 kwie 2004, 10:10
Lokalizacja: kraków
 
Post29 paź 2004, 15:58

ARROW pisze:A co się dzieje z FS jeżeli na głębokiej wodzie nabierze wody i nie można go podnieś utrzyma się jeszcze nie tonąc zupełnie czy staje się pokarmem dla rybek?


wprawdzie nigdy nie doswiadzylem takiego szczescia, ale Flysurfer w instrukcji zaleca: zostawic latawiec, poplynac w plaw do brzegu i zorganizowac pomoc tzn lodz i wrocic po latawiec. Z tego wynika ze przez kilkadziesiat minut conajmniej bedzie plywal na wodzi. zreszta latawce tak sa szyte ze powietrze zawsze zostanie w srodku wiec nie utonie.

w odniesieniu do pompowanych kilka razy widzialem na zatoce jak latawiec odfruwal przewracajac sie po wodzie, wlokac za soba bar. w takim przypadku tylko lodz/ponton byl w stanie pomoc

Pablo
Posty: 1996
Rejestracja: 24 lip 2003, 17:39
Deska: Slingshot Dwarf Craft 3'6"
Latawiec: Slingshot SST 2017 6/8/10
Lokalizacja: Anin
Postawił piwka: 12 razy
Dostał piwko: 62 razy
Kontaktowanie:
 
Post30 paź 2004, 01:40

wlad pisze:w odniesieniu do pompowanych kilka razy widzialem na zatoce jak latawiec odfruwal przewracajac sie po wodzie, wlokac za soba bar. w takim przypadku tylko lodz/ponton byl w stanie pomoc


Dlatego zawsze należy korzystać z leasha do latawca, wtedy się to nie stanie :!:


Wróć do „Recenzje & Opinie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości