Slingshot REV - wrażenia po testach WAKE.PL

Recenzje, oceny, opisy, porady sprzętowe.
dexter
Posty: 123
Rejestracja: 22 lut 2006, 20:03
Deska: Slingshot LenTen
Latawiec: Slingshot RPM
Postawił piwka: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post25 sie 2008, 20:48

Wydaje mi się, że koleś przy glebie poprostu zaczepił o zrywkę, która w Revie jest czasami, aż za bardzo pod ręką co w krytycznych sytuacjach jest zaletą ale zdarzało mi się pare razy wypiąć niechcący. W takiej sytuacji jeśli leasha ma się podpiętego do chicken loopa a nie do systemu bezpieczeństwa to żegnamy się z kitem. Zdarzylo mi się raz, że po paru puszczeniach kita gdzie został tylko na leshu podpiętym do chicken loopa i szarpał nim ,odpieła sie zrywka w leashu. Od tamtej pory kontroluje zrywke w leashu. Oczywiście nie ma tego problemu jeśli leash jest podpięty do systemu bezpieczeństwa tzn. do linki nośnej wtedy po użyciu tego systemu bar odjeżdża a kite rozkłada się z wiatrem tracąc moc praktycznie do zera.
Co do przepadania, to chyba każdy kite przepadnie jak w porę go się nie wróci na hals.

Smokie
Posty: 5595
Rejestracja: 07 sie 2003, 12:00
Deska: Semente Pocket Rocket, 77
Latawiec: Slingshot RPM
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 121 razy
Dostał piwko: 77 razy
Kontaktowanie:
 
Post25 sie 2008, 20:59

Tam srogo wiało i jest szansa, że koleś by zapięty na suicide wiec po glebie mógł nie chcący odpalić zrywke co się czasem zdarza. Lisz albo się wypiał albo po prostu strzelił co też sie zdarza :)
A co do latawca który leci za głowe to przy takim kl ląduje sie przed latawcem i w miare wcześnie trzeba go zaciągać do 2 kl albo w druga stronę bo inaczej kończy to się podobnie jak tu.
Zobaczcie sobie jak to wygląda u Rubena na filmach. Tam to wszystko ładnie widać :)

cyberdog1899
Posty: 487
Rejestracja: 16 cze 2007, 19:26
 
Post25 sie 2008, 21:34

march_in pisze:

ja nie wiem jak to jest mozliwe?sam sie wypial?
myslicie ze gosc pociagnal zrywke od lesha jak zobaczyl ze kite mu przepadl?
podpowiedzcie cos bardziej doswiadczeni.

i jeszcze mam takie pytanko.czy to czeste jest ze latawiec tak za glowe przepada?mi sie kilka razy zdarzylo jak nie skontrowalem go w pore przy skoku ale ten gosc nie wyglada na poczatkujacego.


Teoretycznie mógł to robić wypięty (zgaduje bo jakość jak to na youtube) i zwyczajnie urwał mu się leash. Jeżeli był wpięty mógł urwać się hak lub chicken a zaraz potem leash (jeżeli miał). Nie sądzę żeby się wypiął po takim lądowaniu :D .
Co do drugiego pytania - latawiec zawsze przepada jak poluzują się linki mocy, czyli jak pod niego wjedziesz, w praktyce - nie skontrujesz na czas. Częściej na bow'ach, rzadziej na C.

Awatar użytkownika
march_in
Posty: 2135
Rejestracja: 01 cze 2007, 20:31
Lokalizacja: vava to rege tałn
Postawił piwka: 15 razy
Dostał piwko: 17 razy
Kontaktowanie:
 
Post25 sie 2008, 21:59

wlasnie ten pekniety lesh mi przyszedl jedynie do glowy.

dzieki za odpowiedzi.

ruben to ma z 10m za soba latawiec i jakos go sprowadza spowrotem.jednak w momencie ladowania ma go za soba.to chyba mu daje "miekkosc"?

grzechu
Posty: 918
Rejestracja: 08 gru 2006, 15:02
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:
 
Post27 sie 2008, 03:48

A ja myślę że po kilku/nastu kajtloopach skreciły mu się linki i
nie zadział system bezpieczeństwa bo linki się zaklinowały.
Moje zdanie jest włąśnie takie, ze się zerwał z CL (lub mu wypadł) a zakrecone po loopach linki nie pozwoliły aby system bezpieczeństwa zadziałal i linka się zerwała.

A co do leasha... miałem dzisiaj taką przygodę, że pogrubiona czerwona zrywka zaklinowała mi się w haku trapezu.
Nie ma opcji zeby sie zerwać w razie potrzeby...

Awatar użytkownika
kukems
Posty: 1488
Rejestracja: 17 mar 2007, 21:51
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 2 razy
 
Post30 sie 2008, 10:51

Z tego powodu leasha nie zaczepia sie o hak.


Wróć do „Recenzje & Opinie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości