luzszymon pisze:jedi1 pisze:luzszymon pisze:Czy z uwagi na zmianę konstrukcyjną w nowym barze, jest teraz opcja podpięcia leasha do 1 linki mocy tak żeby leciało to przez bar (w oplocie)?
Raczej nie. Jak chcesz do jednej linki to zawsze są bary Naish, Ozone i chyba Slingshot. Nie słyszałem o barze w którym leasha podłącza się do jednej linki, która idzie przez oplot. Wydaje mi się, że taka linka łatwo mogłaby się zablokować w oplocie i system by nie zadziałał.
No właśnie nie bardzo rozumiem dlaczego przy podłączeniu do 1 linki zamiast do 2 coś miałoby się zmienić zakładając ,że reguluje się to sporo dalej - zakładając tę linkę na jeden pierścień. W samej kwestii przejścia linki przez oplot nic się przecież nie zmienia.
Będę wdzięczny za rozjaśnienie tej zagadki

Tzn działanie systemu do jednej linki i do dwóch opiera się na zupełnie czym innym.
System na jednej lince opiera się na tym, że latawiec nie trzyma odpowiedniego profilu/kąta na wiatr przez co nie ciągnie. W zależności, która to linka latawiec będzie się zachowywał ciut inaczej. System taki działa w przypadku, gdy latawiec może swobodnie wisieć na tej jednej lince. Inaczej mówiąc inne linki nie mogą być nawet trochę napięte. Podczas leashowania dzięki temu bar odjeżdża na całą długość linki. Jeśli coś ją przyblokuje to bar nie odjedzie, a latawiec może nie stracić całej mocy. Jak dla mnie jeśli cała linka miałaby przejść przez oplot to byłaby bardzo duża szansa, że się tam zablokuje. Chyba, że oplot będzie dość dużej średnicy.

W taki sposób ciągnięta linka przechodzi bez problemu przez otwór w barze.
Leashowanie na dwóch linkach to po prostu zmiana punktu przyłożenia siły. To jest takie puszczenie baru, aż do punktu zaczepienia tej krótkiej piątej linki. W przypadku odpowiednio przygotowanej uzdy latawiec powinien odwrócić się na plecy, bądź też tylko zdepowerować.
Mam nadzieję, że w miarę jasno wytłumaczyłem. Ale to wszystko duży offtopic
