Su2 w drewnie

Recenzje, oceny, opisy, porady sprzętowe.
baka
Posty: 1
Rejestracja: 13 lut 2008, 17:46
Lokalizacja: z WENUS
 
Post13 lut 2008, 18:21

ZAJEBIASZCZY ROLEX!!!!WKOŃCU JAKAŚ KLASYKA :D :lol: BO JUŻ MNIE MDLIŁO OD TEGO PLASTIKOWEGO DISCO POLO :roll: THIS IS MY DREAM :D

Awatar użytkownika
rolnik
Posty: 4544
Rejestracja: 07 sie 2003, 21:16
Deska: SU2
Latawiec: Obojetne
Lokalizacja: Stara Gwardia
Postawił piwka: 44 razy
Dostał piwko: 44 razy
 
Post14 lut 2008, 00:03

Na zdieciach faktycznie wygladaja jak "fortepian" ale na zywca to najwiekszy wypas jaki do tej pory widzialem :idea:

adalien
Posty: 18
Rejestracja: 09 lip 2007, 14:50
 
Post14 lut 2008, 16:35

jestem ty szczęśliwcem ktory widział dziś te deseczki na żywo :-) naprawde rewelka!!! fotki nie oddają tego jak piękne są w rzeczywistości!!
Jeśli kogoś stac to napewno deski godne polecenia bo nie tylko piekne ale i bardzo dobre jakościowo!!! ...kiedyś taką sobie sprawie

adalien
Posty: 18
Rejestracja: 09 lip 2007, 14:50
 
Post18 lut 2008, 10:07

maski pisze:jeszcze fotki su2 oldwood rokokoko :)
do tej dechy wymagany strój to frak i cylinder :)


Obrazek

Obrazek

Obrazek




chciałem zauważyć że na tych pięknych deskach zostały źle zamontowane strapy ....nie wiem co to za supermen skoro mu to nie przeszkadza w pływaniu ..:-)....ale owszem są piknę

Cygański król
Posty: 592
Rejestracja: 29 wrz 2007, 09:42
Deska: Nobile
Latawiec: Naish Torche 09
Lokalizacja: Warszawa
 
Post18 lut 2008, 21:54

WYgląda fajnie ale... poco to komu? za rok wyjdzie deska z kryształami swarowskiego a potem h wie co...


możę ralph lauren i gucci zaczną robić deski do kajta i zacznie być w tym sporcie więcej śmierdzącego plastikiem lansu niż sportu...


Deska to deska ma wyglądać fajnie i dobze pływać a nie udawać titanica...
takie moje zdanie


p.s. PADY ZE SKÓRY??!! jestem ciekaw jak będzie się to prezentować po miesiącu pływania w morzu czerwonym... jak cycki 70 letniej murzynki...

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post19 lut 2008, 16:34

[quote="Cygański król"]
Deska to deska ma wyglądać fajnie i dobze pływać a nie udawać titanica...
quote]

Wyobraz sobie, ze w zyciu nie plywales na tak dobrej desce...

Cygański król
Posty: 592
Rejestracja: 29 wrz 2007, 09:42
Deska: Nobile
Latawiec: Naish Torche 09
Lokalizacja: Warszawa
 
Post19 lut 2008, 22:12

BraCuru pisze:
Cygański król pisze:Deska to deska ma wyglądać fajnie i dobze pływać a nie udawać titanica...
quote]

Wyobraz sobie, ze w zyciu nie plywales na tak dobrej desce...



szczerze... dla mnie deska to deska... każda deska jest dobra... i moim zdaniem przy moich umiejętnościach czy to nobile 555 czy 666 2008 czy super brązowa "tak dobra deksa" nie ma różnicy...

dla super prosa pewnie i jest... dla mnie nie... o tyle co kajt robi różnice to na nobile 555 2006 pływało mi się tak samo fajnie jak na nowej 666 z 08, zato np wychwalany pod niebiosa thorn mi zupełnie niepasuje

Baracru... bardzo możliwe że w życiu nie pływałem na tak dobrej desce... i jeszcze bardziej możliwe że w życiu nie będe na takiej dobrej pływał... jak mam wydać 3700 zł na deskę to wole kupić nobile za 1500 i mieć 2200 na bęzyne;]

Ziomek.
Posty: 13222
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post21 lut 2008, 01:57

BraCuru pisze:Producent prosil mnie abym wycisnal z niej ile sie da, i traktowal jak kazda inna deske. Chcialem zabrac oddzielny pokrowiec ale Karas zazadal, aby zrobic rzeczywisty test - wiec nie biore pokrowca :!:

....




wypada tylko życzyć
by TEN egzemplarz wytrzymał dłuej niż jednego kiteloopa :wink:
jak to było z poprzednim "wypasem" SU-2 aka : LIGHEST BOARD :wink:

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post25 lut 2008, 00:49

wypada tylko życzyć
by TEN egzemplarz wytrzymał dłuej niż jednego kiteloopa :wink:
jak to było z poprzednim "wypasem" SU-2 aka : LIGHEST BOARD :wink


Celna uwaga :lol: - wyglada na to, ze to byl wypadek przy pracy bo wersja drewniana wytrzymala raczej rzadko spotykane warunki (wiatr ponad 100km/h, ladowania z duzych wysokosci, pare super power kiteloopow wyladowanych na plasko :oops: no i ucieczki przed 5 metrowymi falami :twisted:
Aby nie byc goloslownym zapraszam do:

http://www.kiteportal.pl/galerie/thumbnails.php?album=810

Nie bede sie wiele rozpisywal bo i tak kazdy ma swoje zdanie, umiejetnosci, doswiadczenia i gust.
Deska przeznaczona dla dobrze oplywanych klientow, ktorzy wiedza co maja pomiedzy nogami :wink: Jesli nie czuje sie roznicy miedzy Nobile 555 a 666 to znaczy, ze naprawde nie warto wydac nawet zlotowki na drewniane su2. To tak jakby poczatkujacemu narciarzowi na Puchatku zalozyc zawodnicze gigantowki i zapytac o wrazenia z jazdy...
Osobiscie nie chcialem testowac innych desek od momentu kiedy sie na niej rozplywalem.
Po 2 tygodniach wozenia w samochodzie (bez pokrowca) i jedynie 3 dniach na wodzie deska wyglada zaskakujaco dobrze. Spodziewalem sie widocznych uszkodzen np po wjezdzaniu na piaszczysta plaze. Uwazam, ze mozna ja traktowac zupelnie jak normalna deske a od czasu do czasu oddac ja do "polerki".

Teraz nic mi nie pozostalo jak tylko zacisnac pasa i odlozyc troche wiecej oszczednosci niz planowalem za nim objezdzilem te cudo...

Cygański król
Posty: 592
Rejestracja: 29 wrz 2007, 09:42
Deska: Nobile
Latawiec: Naish Torche 09
Lokalizacja: Warszawa
 
Post25 lut 2008, 13:38

BraCuru pisze:
wypada tylko życzyć
by TEN egzemplarz wytrzymał dłuej niż jednego kiteloopa :wink:
jak to było z poprzednim "wypasem" SU-2 aka : LIGHEST BOARD :wink


Celna uwaga :lol: - wyglada na to, ze to byl wypadek przy pracy bo wersja drewniana wytrzymala raczej rzadko spotykane warunki (wiatr ponad 100km/h, ladowania z duzych wysokosci, pare super power kiteloopow wyladowanych na plasko :oops: no i ucieczki przed 5 metrowymi falami :twisted:
Aby nie byc goloslownym zapraszam do:

http://www.kiteportal.pl/galerie/thumbnails.php?album=810

Nie bede sie wiele rozpisywal bo i tak kazdy ma swoje zdanie, umiejetnosci, doswiadczenia i gust.
Deska przeznaczona dla dobrze oplywanych klientow, ktorzy wiedza co maja pomiedzy nogami :wink: Jesli nie czuje sie roznicy miedzy Nobile 555 a 666 to znaczy, ze naprawde nie warto wydac nawet zlotowki na drewniane su2. To tak jakby poczatkujacemu narciarzowi na Puchatku zalozyc zawodnicze gigantowki i zapytac o wrazenia z jazdy...
Osobiscie nie chcialem testowac innych desek od momentu kiedy sie na niej rozplywalem.
Po 2 tygodniach wozenia w samochodzie (bez pokrowca) i jedynie 3 dniach na wodzie deska wyglada zaskakujaco dobrze. Spodziewalem sie widocznych uszkodzen np po wjezdzaniu na piaszczysta plaze. Uwazam, ze mozna ja traktowac zupelnie jak normalna deske a od czasu do czasu oddac ja do "polerki".

Teraz nic mi nie pozostalo jak tylko zacisnac pasa i odlozyc troche wiecej oszczednosci niz planowalem za nim objezdzilem te cudo...


Pff... wjeżdżanie na pisaek i wożenie w bagażniku niech się niszczy... typowe medoty nadzianego bambusa co mało co szanuje bo "a cotam jak się zniszczy to się spoleruje albo kupi nowe"

Co do twojego porównania z narciarstwem... daj księciowi naisha stubie z 2004 roku a ty weź swoją su2 drewno... zapewniam że on zrobi wyższego kiteloopa, dłuższy hangtime i handlepassa tak samo albo lepiej...

Więc wiesz... to tak jak śmiać mi się chce jak widze 22 latka w nowym bmw m5 który tym samochodem nie umie jeździć i jeśli wyłączyłby tylko asp to będzie się rozpędzał 15 s do setki mimo 400 km.

A jeśli mam być szczery, to na moim 555 umiem skleić takie same triki co na 666 2008, może na tamtej jest lepszy pop itp itd i hgw a mimo to nie mam potrzeby żeby kupić sobie już teraz za 3000 zł deske bo tak samo mi się fajnie pływa na starej dobrej 555

maski
Posty: 1394
Rejestracja: 06 sie 2003, 22:34
Latawiec: sligshot FUEL, RPM
Lokalizacja: kite24.pl olsztyn
Kontaktowanie:
 
Post25 lut 2008, 14:35

adalien pisze:
chciałem zauważyć że na tych pięknych deskach zostały źle zamontowane strapy ....nie wiem co to za supermen skoro mu to nie przeszkadza w pływaniu ..:-)....ale owszem są piknę



.....wreszcie ktos zauwazyl :) no przynajmniej o tym napisal
dlaczego tak zamontowalem? warto sprawdzic samemu :)
a moze to wina moich nie typowych stop :)

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post26 lut 2008, 00:04

Dzisiaj dotarla do mnie potwierdzona wiadomosc, ze Karas bedzie wkrotce produkowal dwie wersje drewnianych desek. Top wypas - robiony na zamowienie (mniej wiecej tak jak opisywal Maski :wink: - czyli 100% recznej roboty wlacznie z grafika) oraz wersja seryjna w tanszej cenie (700Euro). ...oby do wiosny :!:

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post26 lut 2008, 16:32

[quote="Cygański król] Pff... wjeżdżanie na pisaek i wożenie w bagażniku niech się niszczy... typowe medoty nadzianego bambusa co mało co szanuje bo "a cotam jak się zniszczy to się spoleruje albo kupi nowe"

Co do twojego porównania z narciarstwem... daj księciowi naisha stubie z 2004 roku a ty weź swoją su2 drewno... zapewniam że on zrobi wyższego kiteloopa, dłuższy hangtime i handlepassa tak samo albo lepiej...

Więc wiesz... to tak jak śmiać mi się chce jak widze 22 latka w nowym bmw m5 który tym samochodem nie umie jeździć i jeśli wyłączyłby tylko asp to będzie się rozpędzał 15 s do setki mimo 400 km.

A jeśli mam być szczery, to na moim 555 umiem skleić takie same triki co na 666 2008, może na tamtej jest lepszy pop itp itd i hgw a mimo to nie mam potrzeby żeby kupić sobie już teraz za 3000 zł deske bo tak samo mi się fajnie pływa na starej dobrej 555 [/quote]

Nie bardzo chciałem się wtrącać bo kazdy ma swoje zdanie ale nie bardzo wiem do czego dążysz w tej dyskusji. Nie znam umiejętności BraCuru, ale domyślam się, że Księciu raczej skoczy wyżej na wielu deskach, ale to wcale nie świadczy o jakości desek. Nie wiem więc co to miałoby zmienić. Warto by było natomiast zadać pytanie jak wysoko skoczyłby Księciu na TEJ desce.
Inna sprawa, ze akurat TEJ deski chyba się nie kupuje tylko dla mozliwości "zawodniczego" pływania.
Nie pływałem też na Nobile 2008 więc nie wiem jaka jest między nimi różnica, ale np dla mnie amatora też to nie będzie pewnie różnica warta inwestycji. Ale doskonale wiem, że taką różnicę da się wyczuć i jeżeli tylko ktoś ma dostatecznie duże umiejętności to warto wykorzystać lepszy sprzęt. Jeżdżę całkiem nieźle na nartach w różnych warunkach, natomiast jeżeli chodzi o twarde podłoże to zdecydowanie wyczuwam różnicę między slalomkami różnego typu, modelu, różnych firm. i oczywiście na "słabszych" nartach też potrafię nieźle pojechać, chociaż wolę jeździć na narcie o konkretnych parametrach (mam na myśli "czucie" deski a nie "cyferki").
A to że ktoś mając dużo kasy wydaje ją na rzeczy na których się nie zna - jego problem - pewnie Freud miałby tu wiele do powiedzenia ;)

Zed
Posty: 841
Rejestracja: 05 lip 2007, 19:18
Deska: Nobile NhP
Latawiec: Best Nemesis
Lokalizacja: Jestem z Wrocka, bo temu cholernemu bocianowi nie chcialo sie leciec na Hawaje... Nie cierpie drobiu
Dostał piwko: 3 razy
Kontaktowanie:
 
Post26 lut 2008, 19:49

Widzałem tą deske w akcji! Zaduzego porównania nie mam tylko do nobilasow (07) i skaya (nie pamietam juz jakiego) i... pręzętuje sie duzo lepiej. A po dostaniu ją w ręce (Dzięki chłopaki), uwaznie obejzałem i... tylko jedna małą ryska! jakichkolwiek... więcej oznak uzycia...

Big fale bracuru na niej przechodził (4-6m) i dawał spokojnie radę... dla mnie to wyczyn przejsc taki przybój :shock:

Przy 10bf tez świetnie się i pręzetowała i jezdziła z tego co widziałem... jak ktos nie wierzy mogę wrzucic potem zdjęcia narazie nie mam czasu...

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post26 lut 2008, 23:39

Chcialbym jeszcze dodac, ze wiekszosc szanujacych sie firm bedzie uzywalo drewna za pare sezonow. Oczywiscie mysle o zewnetrznym wykonczeniu deski. Nie trzeba byc prorokiem aby zauwazyc, ze przemysl kitesurfingowy czerpie pomysly z wake'a czy tez windsurfingu. Kazdy kto choc troche plywa na WS nie zaprzeczy, ze marzy o drewnianych deseczkach Starboarda. Mysle, ze to tylko kwestia czasu i poznania niezawodnej technologii.
Po paru dniach testow uwazam, ze deska jest skierowana nie tylko dla "zamoznych bambusow" (czy jakos tam :wink: ) ale przede wszystkim dla zawodnikow i expertow. Dobrze dobrane drewno daje desce naturalna sprezystosc i w efekcie deska jest sztywna przy wybiciu i jednoczesnie latwo poddaje sie przy ladowaniu. Takie sa moje wrazenia jedynie po 45min plywania przy wietrze okolo 50kt. Ciekaw jestem opinii innych uzytkownikow co beda mieli to cudo pod stopami.


Wróć do „Recenzje & Opinie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości