Pierwsza decha pod buty

Recenzje, oceny, opisy, porady sprzętowe.
stachu
Posty: 102
Rejestracja: 04 cze 2013, 21:25
Lokalizacja: Gdańsk
Postawił piwka: 10 razy
Dostał piwko: 4 razy
 
Post22 lip 2015, 17:09

przybysz pisze:Fajnie fajnie tylko o co wam chodzi z tymi butami ludzie.Po co do bekroli buty co to jest teraz za chora faza?I niech nikt mi nie wmawia ze nie da sie w padach robic trikow na pałerze


stachu pisze:Z powyższych odpowiedzi wychodzi mi, że warto jeszcze trochę popływać w kapciach - dzięki za rady


Przeczytałeś całość wątku? Czy boli Cię, że w pierwszym poście pojawia się tylko backroll,raley i (już?! - chora faza...) buty?

Myślałem, że przedstawiony przeze mnie w pierwszym poście opis sytuacji daje do zrozumienia, że tu bardziej chodzi o nową rozwojową deskę i odpowiednie jej "okucie" (kiedyś na pewno w buty - obecnie - PEWNIE NIE) , a nie tylko o kupienie butów na siłę ("do bekroli").

Po to się na forum PYTAM co i jak z butami / deską, żeby właśnie uniknąć komentarzy na temat "chorej fazy" - gdzieś chciałbym się dowiedzieć :!:

I wiesz co? Są goście (prezentujący mega-poziom umiejętności), którzy bez szydery i rzeczowo potrafią odpowiedzieć, że z butami lepiej poczekać i doradzić coś na temat deski. (Także poza tym forum, nawiasem mówiąc..)
Szacun dla Was, że potraficie spokojnie odpowiedzieć na pytanie kogoś pływa krócej i gorzej :thumb:


Wracając do tematu - da się gdzieś na Półwyspie przetestować deski Slingshota? Odnośnie reszty mam już rozeznanie ;)

Awatar użytkownika
przybysz
Posty: 215
Rejestracja: 19 kwie 2009, 12:35
Latawiec: razor
Lokalizacja: Gdańsk
Postawił piwka: 4 razy
Dostał piwko: 4 razy
 
Post23 lip 2015, 23:11

Tu nie chodzi o żadnego rodzaju szydery lub bóle ..Tylko o bezpieczeństwo, rozsadek i jak mniemam postępy na kajcie.Wiec moim zdaniem buty zwalniaja progres do pewnego etapu. Z miejsca Zainwestowałbym właśnie w dobre pady.Pozdrawiam

hanys
Posty: 19
Rejestracja: 17 lis 2013, 14:36
Deska: SS Vision
Latawiec: Razor
Postawił piwka: 1 raz
 
Post24 lip 2015, 16:58

Jeśli lądujesz już coś na deskę i chcesz to doszlifować to nie widzę problemu w butach nawet jeśli twó poziom nie jest kosmiczny. Jak dla mnie jest czas na strapy ( light wind lub próbowanie nowych rzeczy) i na buty ( dobry power i doszlifowywanie rzeczy które lądujesz " na deskę"). Straszenie że w butach wyrwie ci nogi razem z kręgosłupem chyba nie ma za bardzo sensu, wiadomo że wciny bolą i mogą doprowadzić do kontuzji ale w strapach też można się nieźle poskładać i jeśli robimy wszystko z głową pamiętając o tym że mamy deskę na sztywno przyczepioną do nóg powinnismy przeżyć :D .


Wróć do „Recenzje & Opinie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości