No to ja miałem troche więcej szczęścia, odpaliłem wczoraj Coola w pobliskich górach i udało mi sie troche pokajtować, chociaż bez żadnych rewelacji, wiało słabo (2-10 węzłów) i nierówno, a miejsca na szczycie stoku narciarskiego w Andrzejówce (Sudety) mało, jedyne co było w nadmiarze to śnieg

.
Pierwszy raz miałem do czynienia z komórką, do tej pory w zimie używałem pompowanego Boxera 16.
Nie będe pisał recenzji, bo słabo wiało, a pozatym wole zostawić to bardziej doświadczonym osobom. Napisze tylko kilka swoich uwag:
- latawiec jest szybki i zwrotny, wykręcenie dwóch kiteloopów nie stanowi najmniejszego problemu
- przy pierwszym starcie latwiec przelecial mi przez zenit i to tak bardzo, że prawie straciłem go z pola widzenia, ale nawet w tak trudnej pozycji latawiec wcale nie miał zamiaru przepaść.
- latawiec nie generuje dużych sił na barze, bardzo przyjemnie sie nim steruje
- odniosłem wrażenie, że tylne linki są troche za długie (możliwe że to było przyczyną tego, że latawiec przeleciał mi przez zenit przy pierwszym starcie), ale podjerzewam że zrobiono to celowo i po rozciągnięciu sie linek środkowych latawiec będzie optymalnie wytrymowany.
- latawiec oblatywalem w trudnych warunkach, przy słabym i kręcącym wietrze, w takich warunkach mój pompowaniec co chwile lądowałby na ziemi, a Coolowi nie często sie to zdarzało (tylko na krawędzi okna)
- w zenicie gdy wiatr słabł Cool nie przepadał, tylko powli opadał w lini wiatru czekając na następny podmuchu wiatru
- gdy już zdarzyło sie, że Cool wylądował na ziemi ponowne wystartowanie go było bajecznie proste.
- z Coolem nie miałem problemu z podjeżdżaniem pod latawiec przy zwrotach i w konsekwencji jego przepadaniem, tak jak mi sie to zdarzało przy pompowanym
Oprócz dużej stabilności (nie przepadania) Coola, rewelacyjnego restaru bardzo spodobała mi sie krótki czas przygotowania latawca do startu (żadnego dmuchania, czy podłączania linek, wyciąga sie latawiec z worka, rozwija linki i już można startować) oraz jego samoobsługa.
Cool to jest to czego mi było potrzeba na zimę
