Peak to przede wszystkim nowa koncepcja latawca. Świetne osiągi przy extremalnie słabym wietrze, mega moc w stosunku do powierzchni, minimalna waga i gabaryty latawca sprawiają że jest to produkt unikatowy.
Jestem po pierwszych testach tego latawca i musze powiedzieć że wywarł on na mnie duże wrażenie.
Kite staje się sportem bardzo wszechstronnym i wydaje mi się ze Peak stwarza duże możliwości w zakresie np. podróżowania. Możemy niemal na każdą wycieczkę, wyjazd zabrać ze sobą latawiec który praktycznie nic nie waży, w każdej chwili możemy go uruchomić nie mając ze sobą trapezu ( trapez zintegrowany z plecakiem) i cieszyć się kitem w różnej postaci czy jako np.: wyciąg narciarski czy jako napęd do longboarda czy nawet kitesurfingu (próbowałem, ale oczywiście nie polecam mniej doświadczonym...)
Możliwość zabawy przy bardzo słabym wietrze daje nam poczucie że praktycznie każdy dzień urlopu może być DOBRZE J wykorzystany.
Błędem jest mówienie o nim jako o latawcu typowo szkoleniowym.
Oczywiście jego właściwości sprawiają, że wiele szkółek może być nim zainteresowana np. z uwagi na wykorzystanie go przy bardzo słabym wietrze, łatwość obsługi a za razem całkowite podobieństwo do latawców „ standardowych”.
Onzo, testowałem Peak przy min. wietrze i uwierz mi że nie ma najmniejszego problemu z restarem latawca – ta konstrukcja jest tak lekka ze nawet przy bardzo słabym wietrze wzbija się w powietrze.
Czy Peak stanie się również popularnym latawcem wykorzystywanym do szkoleń?
Wszystko zależy od podejścia szkółek do tematu.
Sezon zarówno letni jak i zimowy jest bardzo krótki i szkołom zależy na tym, aby wykorzystać te okresy jak najlepiej.
Niektóre szkoły, także w Polsce są w stanie wydać dużo więcej pieniędzy na zakup np. Speed3 21 czy 19 niż w przypadku standardowych rozmiarów i modeli, aby być w stanie przeprowadzać zajęcia przy bardzo słabym wietrze – oczywiście nie mówię tu o bodydragach ale normalnych startach i pływaniu przy 6-8 węzłach .
Wiadomym jest że kite szkółkowy musi na siebie zarobić i wiem że te latawce zarabiają na siebie, natomiast dodatkowym bonusem jest fakt, że klient podczas krótkiego urlopu jest zadowolony bo wziął udział w zajęciach kiedy inni nie mieli takiej możliwości...
Tak samo jest z Peak.
Kilka słów od Reinhart Paelinck z teamu FS’a