Skywalker T-Wave 2007

Recenzje, oceny, opisy, porady sprzętowe.
Awatar użytkownika
bigfoot gt
Posty: 1115
Rejestracja: 16 maja 2006, 21:46
Latawiec: czerwony
Lokalizacja: Poznań/Września/Gniezno
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post19 cze 2007, 15:06

troche off topic się z tego robi :?

to byla recenzja konkretnego modelu a Wy tu sie spieracie o pierdy ...;)

mercedes mercedesowi nie równy jeden woli kombi a drugi dwu-osobówke

ehhhh

Pawel
Posty: 348
Rejestracja: 13 lip 2005, 09:37
Deska: Chiatta 5'8
Latawiec: RRD Religion
Lokalizacja: Szczecin
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post19 cze 2007, 18:13

Akurat przed kupnem Sky'a miałem okazję zrobić kilka sesji na Nobile 666 07 w rozmiarach 126 i 129. Uważam, że są to świetne deski, ale pod moje preferencje są za twarde, szczególnie na warunki w których najczęściej pływam. Typowy sprzęt dla New School wymiataczy - respect :shock:

Jeżeli już Nobile to wybrałbym Shinn'a, na którym też miałem się okazję przepłynąć w rozmiarze 132, deska jest dużo bardziej komfortowa od 666, a wykonanie i walory estetyczne są na najwyższym poziomie.

A z tego wszystkiego wybrałem Sky'a T-Wave i jestem bardzo zadowolony, ponieważ jak w recenzji wspomniałem spełnia wszystkie moje oczekiwania:
- świetnie amortyzuje chop
- wyśmienicie kręci na fali
- mogę z niej zrobić klasycznego twin-tipa
- świetnie trzyma krawędź
- elastyczne tipy miękko wybijają z krawędzi
- jak dla mnie jest to jedna deska do wszystkiego (rurek i slidów nie zamierzam atakować :? ).

Awatar użytkownika
wielkibrat
Posty: 169
Rejestracja: 09 maja 2006, 12:25
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post21 cze 2007, 21:12

Pawel pisze:
Jeżeli już Nobile to wybrałbym Shinn'a, na którym też miałem się okazję przepłynąć w rozmiarze 132, deska jest dużo bardziej komfortowa od 666, a wykonanie i walory estetyczne są na najwyższym poziomie.
).


ja tez mialem okazje i to nie raz i nie dwa...... i Shinn ma raczej 133cm :roll:

Jurgen
Posty: 2943
Rejestracja: 19 wrz 2006, 00:39
Lokalizacja: 3miasto
Postawił piwka: 13 razy
Dostał piwko: 13 razy
Kontaktowanie:
 
Post22 cze 2007, 11:34

Fajne porownanie :) Shinn i Skywalker :)

sycu
Posty: 134
Rejestracja: 20 kwie 2006, 14:32
Lokalizacja: Wrocław[PL]/Paracuru[BR]
Kontaktowanie:
 
Post14 maja 2008, 18:05

MatDe pisze:A myslisz ze z Nobile co robił?

Sky ma pianke w srodku! one wogole nie sa wyrzymale


No to może zdziwi Cię fakt, że ową "pianke" posiadają także deski Nobile!

Fachowa nazwa to AIREX C71... a jedynym dostawcą "pianki" (czyli rdzeni) do desek Nobile jest.... SKYWALKER :D :!:

Spoko
Posty: 12
Rejestracja: 10 lut 2006, 12:53
 
Post15 maja 2008, 22:04

no ja katuje skaja fakenstronga z helikopterkami juz czas jakis.. :roll: no i jest zaje fajnie,, sie zlamac nie chce, trzyma krawedz, nie telepie,,no i heliko wymiataja reszte:!: a na lejwie tez sie mialam okazje poslizgac chwile no i mysle,ze jak ktos wogole kuma wave to powinien miec takie cos,, :wink: spoko

Crazy Horse
Posty: 3571
Rejestracja: 07 paź 2003, 21:38
Deska: Cabrinha Spectrum
Latawiec: Cabrinha Drifter
Lokalizacja: CABRINHA
Postawił piwka: 29 razy
Dostał piwko: 117 razy
Kontaktowanie:
 
Post20 maja 2008, 09:56

Pawel pisze:Akurat przed kupnem Sky'a miałem okazję zrobić kilka sesji na Nobile 666 07 w rozmiarach 126 i 129. Uważam, że są to świetne deski, ale pod moje preferencje są za twarde, szczególnie na warunki w których najczęściej pływam. Typowy sprzęt dla New School wymiataczy - respect :shock:

Jeżeli już Nobile to wybrałbym Shinn'a, na którym też miałem się okazję przepłynąć w rozmiarze 132, deska jest dużo bardziej komfortowa od 666, a wykonanie i walory estetyczne są na najwyższym poziomie.

A z tego wszystkiego wybrałem Sky'a T-Wave i jestem bardzo zadowolony, ponieważ jak w recenzji wspomniałem spełnia wszystkie moje oczekiwania:
- świetnie amortyzuje chop
- wyśmienicie kręci na fali
- mogę z niej zrobić klasycznego twin-tipa
- świetnie trzyma krawędź
- elastyczne tipy miękko wybijają z krawędzi
- jak dla mnie jest to jedna deska do wszystkiego (rurek i slidów nie zamierzam atakować :? ).


Jeśli uważasz, że jazda po fali na Twin Tipie, to zajebista sprawa, to dodaj, że skyT jest dobra dla poczatkujących, bo torhce lepiej skreca, niz zwykly twin tip. Albo ze jest alternatywa dla osob ktores tac na jedna deske i które glownie plywaja na morzu na falach, chca troche polatac i torche pojezdzic na fali.

Jak łatwo zauważyc w WS nikt nie plywa na falach na slalomowych deskach.

Tak więc deska do "prawdziwej jazdy po fali" musi miec wypor, zebys mogl ustawic kajta w zenicie i o nim "zapomniec" i musi skrecac, jak na deske wave/surf przystało.

Twitipy i ich "drobne modyfikacje" są dobre do nauki, na małe fale i do wjezdzenia się i wyrobienia ruchów kajtem, co jest na poczatku trudne zwłaszcza w On-shore i side-shore.

Pawel
Posty: 348
Rejestracja: 13 lip 2005, 09:37
Deska: Chiatta 5'8
Latawiec: RRD Religion
Lokalizacja: Szczecin
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post20 maja 2008, 23:27

Cześć!
Zgodzę się z Toba, po sezonie używania, że SkyT jest deską otwierającą oczy na pływanie na falach, ale skręca dużo lepiej niż zwykły Twin Tip i daje zupełnie inne trzymanie w skręcie niż zwykły TT.
Nie zgodzę się w Twoim materialnym podejściem do tematu posiadania jednej uniwersalnej deski. Jest jeszcze aspekt chęci lub nie wożenia się z kilkoma deskami (przerobiliśmy to przy WS ;) ) oraz miejsca gdzie się pływa. Dla mnie 80-90% to Bałtyk i na takie warunki taki typ deski wg mnie wyśmienicie sie sprawdza.

Ale na dzień dzisiejszy T-wave to przeszłość morze go zabrało.
W nadchodzący weekend potestuję nowego Sky'a mutanta i Shinn'a Wave.

Pozdrawiam!
Paweł

Crazy Horse
Posty: 3571
Rejestracja: 07 paź 2003, 21:38
Deska: Cabrinha Spectrum
Latawiec: Cabrinha Drifter
Lokalizacja: CABRINHA
Postawił piwka: 29 razy
Dostał piwko: 117 razy
Kontaktowanie:
 
Post21 maja 2008, 09:36

Pawel pisze:Cześć!
Zgodzę się z Toba, po sezonie używania, że SkyT jest deską otwierającą oczy na pływanie na falach, ale skręca dużo lepiej niż zwykły Twin Tip i daje zupełnie inne trzymanie w skręcie niż zwykły TT.
Nie zgodzę się w Twoim materialnym podejściem do tematu posiadania jednej uniwersalnej deski. Jest jeszcze aspekt chęci lub nie wożenia się z kilkoma deskami (przerobiliśmy to przy WS ;) ) oraz miejsca gdzie się pływa. Dla mnie 80-90% to Bałtyk i na takie warunki taki typ deski wg mnie wyśmienicie sie sprawdza.

Ale na dzień dzisiejszy T-wave to przeszłość morze go zabrało.
W nadchodzący weekend potestuję nowego Sky'a mutanta i Shinn'a Wave.

Pozdrawiam!
Paweł


hmmm z dwojga złego, to juz lepiej znajdz tego pierwszego skya, szerokiego ala skim, jak odkrecisz footsrapy, to moze robic za skima i na kałuzach tez mozesz pojezdzic torszke nawet

Pawel
Posty: 348
Rejestracja: 13 lip 2005, 09:37
Deska: Chiatta 5'8
Latawiec: RRD Religion
Lokalizacja: Szczecin
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post04 lip 2008, 02:11

Wybrałem Shinn wave. Ale zaczynam kumać temat z tym wyporem, czasami mi tego brakuje, deska się przytapia jak nie ma gazu i dupa - nie łapie inercji fali.
Ale za to można robić inne rzeczy których czysta wave'ówka nie koniecznie wytrzyma.

maski
Posty: 1394
Rejestracja: 06 sie 2003, 22:34
Latawiec: sligshot FUEL, RPM
Lokalizacja: kite24.pl olsztyn
Kontaktowanie:
 
Post04 lip 2008, 11:37

Pawel pisze:Wybrałem Shinn wave. Ale zaczynam kumać temat z tym wyporem, czasami mi tego brakuje, deska się przytapia jak nie ma gazu i dupa - nie łapie inercji fali.
Ale za to można robić inne rzeczy których czysta wave'ówka nie koniecznie wytrzyma.


:) sorki ale wavowka jest na fale a nie do robienia "innych rzeczy" :)
wavowka robiona w prasie (jak np shiny i inne toxiki) to nieporozumienie ,
zeby decha plynela na fali ma miec pelny ksztalt, burty, odpowiednie finy itd


Wróć do „Recenzje & Opinie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości