Latawki zakupione.
juz troche poplywalem na hiszpanskich wiatrach. Zeby nie uszy to usmiechalbym sie dookola glowy, kompletnie inny wymiar kitesurfingu!! Strasznie jestem zadowolony z latawcow, po prostu super.
Jedna sprawa, ktora mnie troche drazni. Linka depowera owinieta jest taka guma zeby sie przecierala, jednak ta guma nie jest pociagnieta do konca i w momencie gdy odpuszczam bar na maxa i potem znowy pociagne do dolu to czasami zahaczam o linke i ja szarpie, wymiana linki depowera to w sumie nie duzy problem, ale zastanawiam sie czy tak powinno byc i czy mozna cos z tym zrobic. Na koncu depowera jest czarna kulka, ale ona w zaden sposobu nie ogranicza skoku baru.
Mialem dzisiaj problem z podniesieniem latawca z wody, po nieudanym ladowaniu spadl wode i jakos dziwnie sie ustawial na wodzie i ponowne odpalenie dosc trudne, w pewnym momencie sie zaplatalem, pociagnelo mocno i porwalem sobie trapez

No ale nic dock 11 na tarifie otwarte czasem nawet calodobowo (polecam)
Napiszcie cos na ten temat, jestem ciekawe. Ogolnie naprawde zadowolony z Ozone.