KITEFORUM.PL - kitesurfing

Ostatnio opatentowaliśmy szybki i skutczeny sposób na likwidację Octopusa
Gdyby ktoś miał go dosyć i wolał dla świętego spokoju przejść na pompowanie wszystkiego oddzielnie, to zapraszamy.
Dziś oddajesz latawiec z Octopusem, jutro odbierasz bez

Aha, naszyjnik z powycinanych zaworków/łączników Gratis

A co jest złego w octopusie?
mam 2 naishe, moi koledzy tez maja i jakoś nikt się nie skarżył...
Dla mnie to same zalety:
-wpinasz pompkę w jedno miejsce - nie tracisz czasu ani energii na przepinanie, poza tym napompowanie struta bez zaworku zwrotnego nie jest łatwe.
-nic nie wystaje na zewnątrz (jakieś rurki z klamrami itd)

Crazy Horse pisze:Ostatnio opatentowaliśmy szybki i skutczeny sposób na likwidację Octopusa
Gdyby ktoś miał go dosyć i wolał dla świętego spokoju przejść na pompowanie wszystkiego oddzielnie, to zapraszamy.
Dziś oddajesz latawiec z Octopusem, jutro odbierasz bez

Najszybszym patentem dla cierpiętników i to bez kosztowym jest pompowanie Naisha zaczynając od tub poprzecznych, a główną na końcu. Masz wszystko pompowane oddzielnie.

gregory1972 pisze:A co jest złego w octopusie?

..póki to działa - to nic
GRUBY problem jak przestaje

peace

Ziomek. pisze:

gregory1972 pisze:A co jest złego w octopusie?

..póki to działa - to nic
GRUBY problem jak przestaje

peace

Jak nie działa też nie widzę większego problemu, bo taki można sobie wyobrazić przy jedynie pęknięciu tuby głównej na wodzie i nie trzymaniu zaworów zwrotnych w poprzecznych. Wtedy zostajesz bez wyporności latawca.
Jednak muszę się poprawić, bo awaria poprzecznej rozpręża również główną i na wodzie jest problem którego nie byłoby przy pompowanych oddzielnie.

apek pisze:
Jak nie działa też nie widzę większego problemu, bo taki można sobie wyobrazić przy jedynie pęknięciu tuby głównej na wodzie ...

..akurat widywałem kilkukrotnie dość zaawansowanych riderów z naishowskim octopusem z innymi "drobnymi" cienknięciami powietrza
męczących się z tematem TYGODNIAMI

więc JA WIDZĘ większy problem..

jak jest na wierzchu - to bez porównania łatwiej

peace

Mam octopusa w Torchach i zastanawiam się dlaczego Naish w takiej konstrukcji jak ten latawiec nie zlikwidował tego systemu. Podejrzewam że wiązałoby się to z przestawieniem linii technologicznej a to zawsze koszty. Byłoby prościej, ale bezpieczniej. Wszystko ładnie działa jak wyjmujesz latawiec prosto od producenta ( sklepu ). Natomiast jak już gdzieś pojawia się piasek w tubie którego i tak nie da rady uniknąć, to można to zaobserwować na octopusie po spuszczeniu powietrza z tuby głównej. Ile wtedy tub poprzecznych trzyma powietrze jak należy????

Coś mi się wydaje że skorzystam z "tjuningu"

Ja tam tez na Torchach pływam i nie mam żadnego problemu z octopusem.

@Ziomek jak jest octopsu na zewnarz, to zachwiana jest aerodynamika kajta i sie hu.. plywa . Poza tym jak to wygląda jakieś dodatkowe rurki przy latawcu.. syf..

PusieK pisze:Ja tam tez na Torchach pływam i nie mam żadnego problemu z octopusem.

@Ziomek jak jest octopsu na zewnarz, to zachwiana jest aerodynamika kajta i sie hu.. plywa . Poza tym jak to wygląda jakieś dodatkowe rurki przy latawcu.. syf..

..poczekaj , jak Ci się coś rozszczelni

peace

Jak się rozszczelni to można rozebrać, nałożyć nową taśmę i znów będzie szczelny ;]

PusieK pisze:Jak się rozszczelni to można rozebrać, nałożyć nową taśmę i znów będzie szczelny ;]

Zwłaszcza, jak się odklejają wszystkie zawory ze starości

Crazy Horse pisze:

PusieK pisze:Jak się rozszczelni to można rozebrać, nałożyć nową taśmę i znów będzie szczelny ;]

Zwłaszcza, jak się odklejają wszystkie zawory ze starości

Tak samo ze starości odklejają się zawory na tubach.
Przez wiele lat użytkowania nigdy nie wymieniałem zaworu octopus, z zapasowych z zestawów naprawczych mogę sobie zrobić naszyjnik.
Zawory na tubach musiałem podklejać w X4 z 2005 roku, ale po 6 latach w mało używanym egzemplarzu, który jeszcze nie miał one pump.
Nie wiem skąd się wziął problem octopusa.

apek pisze:

Crazy Horse pisze:

PusieK pisze:Jak się rozszczelni to można rozebrać, nałożyć nową taśmę i znów będzie szczelny ;]

Zwłaszcza, jak się odklejają wszystkie zawory ze starości

Tak samo ze starości odklejają się zawory na tubach.
Przez wiele lat użytkowania nigdy nie wymieniałem zaworu octopus, z zapasowych z zestawów naprawczych mogę sobie zrobić naszyjnik.
Zawory na tubach musiałem podklejać w X4 z 2005 roku, ale po 6 latach w mało używanym egzemplarzu, który jeszcze nie miał one pump.
Nie wiem skąd się wziął problem octopusa.

to sie ciesz i módl, żebyś został tym wyjątkiem na dłużej

Nawet po wpisach w tym wątku widać, że nie jestem wyjątkiem. Zamiast modlitwy polecam kulturę użytkowania sprzętu. Piasek w tubie to nie jest normalka.