KITEFORUM.PL - kitesurfing

tak jak w temacie...niestety po wypieciu z depowera moja 8semeczka zatrzymała sie na płocie i ma rozdarcie okolo 10 cm.:/...czym o załatac ?gdzie dostac materiał na łate???
wielkie dzieki za odpowiedz:)
Pozdro

Ja bym nie polecał samemu łatać, jeżeli się na tym nie znasz - oprócz naszycia łaty istotne jest też odpowiednie jej podklejenie, żeby materiał nie rozdarł się na szwie - jest duże prawdopodobieństwo że źle to zrobisz. Ostatnio miałem podobny problem i załatwiłem to wysylkowo w firmie Vamp Surfing - niedużo sobie policzyli - 83zł za 2 rozdarcia (25cm i 5cm) razem z kosztami przesyłki w dwie strony.

hi ,samemu tego nie naprawisz.Polecam gościa o nazwisku Celarek.Ma firemke w Chałupach. Po kilku latach naprawiania sprzetu naprawde robi to extra. Sam nieraz sprawdziłem

jeśliś na Pólwyspie - Celarek (a wlaściwie jedna z jego trzech wspanialych babeczek* ) "z przyjemnością zaszyją Ci to nawet na poczekaniu jak sie ladnie uśmiechniesz
w cenie 10-20 pln
jeśliś w Polsce - wysylka VAMP**

*sam mistrz się za TAKIE "robótki" nie zabiera
**ladna nazwa, coś ala "GEJzer"

Na połwyspie celarek|(chałupy), albo zych(kaper). wawa zych(wał miedzeszyński). Samemu nie naprawisz, ale zrobia to bez zmian w geometrii latawca za 20 - 30 pln