KITEFORUM.PL - kitesurfing

mam problem z deską BALANCE nie wiadomo z jakiego powodu wyrwał sie insert pod padem. Widać wada fabryczną słaba jakość wykonania deski?. Czy gwarancja to obejmuje?
kolega z Holandii miał tez problem z Balance ale z finem ( wyrwał się i to na głębokiej) .
Czy ktoś miał podobny przypadek i jak to naprawić ? proszę o pomoc .
gdzie reklamować ?

Możesz proszę wstawić ZDJĘCIE deski z problemem? Chętnie zobaczymy o co chodzi?

kolega musiał być zdolny żeby wyrwać fina na głębokiej wodzie...

u mnie z samym finem na pietach tez byl problem (czyli sprawa nie dotyczy samej deski) - choc luzny fin potrafi napsuc , komplet nowych dluzszych srubek rozwiazal sprawe
fabryczne srubki byly dosyc krotkie

przemass pisze:Możesz proszę wstawić ZDJĘCIE deski z problemem? Chętnie zobaczymy o co chodzi?
..

dokładnie

"trochę" katujemy Balance 08 i 09
i NIC nam sie nie dzieje
a TE deski u nas w bazie NIE stygną


dzisiaj znó w d... dostały:





daj fotki


pzdr

A może po prostu fin się poluzował i przez to wyrwał insert Przy krótkich śrubkach to się przytrafia (poluzowanie a nie wyrwanie... do tej pory widziałem tylko raz uszkodzony insert po spotkaniu fina z kamieniem na dużej prędkości).

a ja mysle ze to brzydka prowokacja sory

bardzo mozliwe bo tu jest jak by podobna i wykierowana w ten sam cel:)

Zimek pisze:

Krzaq pisze:Witam

może ktoś miał podobna sytuacje i podpowie jak to można naprawić skleić specjalnym klejem czy może jakaś inna reanimacja bo z wymiana to raczej będzie ciężko a nie chce się w koszty ładować
Pękniecie jest na około 1cm

Proszę pomóżcie

Ja miałem to samo z BESTEM Waroo 2008 kilka razy
Ciągle się psuło, psuło i psuło .... i oddałem za marne pieniądze aby sie wiecej nie denerwowac bo po co !

rolnik pisze:a ja mysle ze to brzydka prowokacja sory

A ja myślę że jeśli już banować użytkowników, to głównie typów "spod znaku" czerwonego nocnika, których posty NIGDY nie wnoszą nic oprócz krytyki marki do której jest zrażony. Wydaje się jednak że TAKIE zachowania nikomu nie przeszkadzają.

Btw - jeśli fin się poluzował - obiektywnie sądzę, że jest to zaliczane do winy użytkownika który nie dopilnował właściwego dokręcania. W mojej desce co kilka pływań sprawdzam docisk śrub. Podobnie zresztą na snb, po każdej mocniejszej sesji.

Z drugiej strony też uważam, że śruby mogłyby być ciut dłuższe - myślę że zajmą się tym problemem, chyba, że są jakieś powody o których nie wiemy

Zimek pisze:mam problem z deską BALANCE nie wiadomo z jakiego powodu wyrwał sie insert pod padem.

Ja wyrwany insert naprawiłem sam i trzyma już drugi sezon.
Otwór dokładnie oczyściłem i wypełniłem poxipolem. Później w środek poszedł insert z wkręconą śrubą i w imadło na 2 godziny. Wyciśnięty klej można wyszlifować i śladu nie będzie.
Żeby przy mocnym dokręcaniu , lub wykręcaniu np. zapieczonego gwintu insert nie obrócił się wewnątrz deski można przed wciśnięciem go w klej ponacinać pilnikiem zewnętrzną cześć.

przemass pisze:

rolnik pisze:a ja mysle ze to brzydka prowokacja sory

A ja myślę że jeśli już banować użytkowników, to głównie typów "spod znaku" czerwonego nocnika, których posty NIGDY nie wnoszą nic oprócz krytyki marki do której jest zrażony. Wydaje się jednak że TAKIE zachowania nikomu nie przeszkadzają.

cóż, zasady rządzące tym forum
należą do "nieodgadnionych"

pzdr

Ja chętnie bym się dowiedział gdzie deska została zakupiona?

Strasznie trudno jest wyrwać fina na głębokiej wodzie. Moze Twoj kolega zahaczył o ząb rekina?

Katuje już deski Balance przez ostatnie 3 lat. Wyrwałem fina tylko raz przy lądowanie z 3m na plaży... Uwielbiam pływać na płaskiej wodzie i 'parkować' deskę na ladzie i nigdy nic się nie stało.

Zimek pisze:Czy ktoś miał podobny przypadek i jak to naprawić ? proszę o pomoc .

Nie zdarzyło mi się... Ale wiem jak naprawiać np zerwane gwinty w finach.

Potrzeba insertu Helicoli (wgooglajcie sobie jak to wygląda lub <a href="http://www.bollhoff.pl/down/KatalogZestawyHelicoil2009.pdf">[link]</a>).

W powyższym linku przedstawiono całą technologię naprawy. Zainwestowanie w zestaw Helicoli opłaca się przy naprawie większej ilości gwintów. Dla pojedynczej naprawy - chyba opłaca się kupić nowego fina.