Strona 1 z 1

depoower w C

: 17 lip 2007, 08:28
autor: przemekskowron
jak w temacie czy w zwykłej cabrini C z rekonem 2 mozna zwiekszyć depower???? bo jest strasznie mały moze da sie wydłuzyc tasme depowera??? prosze o pomoc, dzieki. :P

: 17 lip 2007, 08:32
autor: zgred
przypnij tego kite'a do baru od bowa i zobacz co się dzieje jak zaciągniesz bar mocniej a potem odpowiedz sobie na wyzej zadane pytanie.

: 17 lip 2007, 08:37
autor: przemekskowron
tak myslałem zeby podpiac od switchbleda bar ale czy to bedzie chodzilo poprawnie???

Re: depoower w C

: 17 lip 2007, 09:51
autor: Jurgen
przemekskowron pisze:...bo jest strasznie mały...


W Nitro jest idealny :)

: 17 lip 2007, 13:34
autor: onzo
A jak myślisz :?: Zastanów się - czy myślisz, że producent złośliwie zrobiłmałą taśmę :?: A może chciał sprzeadac więcej kite'ów i dlatego robił mały zakres żeby na inne wiatry były inne latawce. Po prostu - kazdy latawiec ma swój zakres, którego nie da sięza bardzo przekroczyć w żadną ze stron. Kombinować można, ale latać to to dobrze nie będzie.

: 07 wrz 2007, 15:51
autor: Sebi
A ja jednak chyba rozumiem inaczej pytanie kolegi. W każdym kicie mamy węzełki do podwiązania linek sterujących i tuningowania go zależności od siły wiatru, prawda? Rozumiem że pływanie na każdym z nich jest przez producenta przewidziane? Zwiększenie zakresu taśmy depowera powodowałoby to, że nie trzebaby lądować latawca przy zmianie siły wiatru po to, żeby przepiąć się na inny węzełek. Wygodne by to było. No i w sumie bezpieczniejsze. Mnie samemu się przytrafiło że nie doceniłem szkwałów. Wiało średnio. Zawiązałem się na środkowym i niby było ok, ale podczas wchodzenia do wody na zaciągniętej taśmie depowera na max (zawsze tak startuję), i tak podniosło mnie do góry zupełnie "niechcący". Dopiero po wylądowaniu latawca przepiłąem się na ostatni supeł i wtedy można było pływać. To ustawienie plus nadal depower na max okazało się ok jak na te warunki. A gdybym miał dłuższą taśme depowera, wystarczyłoby ją zaciągnąć jeszcze kawałek. Żeby było zabawniej, godzinę później zdechło trochę i znów się musiałem przepinać z węzełkami. :)

: 10 wrz 2007, 22:27
autor: przemekskowron
hy, chyba musimu sklejic razem jakis (sebi) duzy deepower do C :idea: :idea: widze ze skapowales jako jedyny moje pytanie :D :D

: 12 wrz 2007, 14:09
autor: Sebi
Może jako jedyny z grupy pływam jeszcze na C :) No i nie uważam że wszystko co producent wymyślił musi być tak jak jest, bo inaczej być nie może. Czasem naprawdę można spotkać taki kaczorki w różnego rodzaju sprzętach tzw "firmowych" że siąść i płakać. Nie mówię tu o latawcach, bo za mało jeszcze wiem na ten temat, ale kite to przecież też produkt jak inne. I jak inne z Chin :):)

: 12 wrz 2007, 19:01
autor: PusieK
Wydaje mi sie iz nie za bardzo mozna zwiekszyc tasme depowera w latawcach typu c... jak zamontujemy zbyt dluga linke depowera w c to w momencie odpuszczania latawka straci moc... to tak jak bys dal ostatnie slupelki na slabym wietrze i zaciagnal tasme depower na maxa i odpuscil bar... wydaje mi sie, iz latawka straci moc i spadnie....

plywam na yarge 2006 stad moje spostrzezenia, jednak moge sie mylic :)

pozdro

: 12 wrz 2007, 22:21
autor: Jurgen
Sebi pisze:Może jako jedyny z grupy pływam jeszcze na C :)


A ja plywam tylko na C. I chyba wole sobie od czasu do czasu zmienic supelek lub wbic sie mocniej w wode niz kombinowac :)

: 13 wrz 2007, 10:04
autor: Sebi
Jurgen:
Pytanie nie brzmiało czy to ma sens, tylko czy można. Czy latawcowi się nic nie stanie i czy nam tez nie. Dyskusja jest troszkę teoretyczna. Moim zdaniem zwiększenie zakresu taśmy depowera uwolniłoby nas od konieczności przepinania węzełków co byłoby wygodne, a jednocześnie nie przekroczylibyśmy skrajnych nastaw kątów natarcia przewidzianych przez producenta (przy odpowiednim doborze długości), bo przewidział to dając możliwość przepięcia się na różne długości linek sterujących.
Ale czy skórka warta wyprawki? To nie ta dyskusja :) Mnie też chyba by się nie chciało. Chyba że budowałbym swój latawiec od początku, ale to inna bajka.