Udoskonalenie systemu depower w latawcach Cabrinha

Pytania odnośnie naprawy, budowy, i modyfikacji sprzętu.
evolutionVIII
Posty: 1820
Rejestracja: 03 lip 2006, 08:46
Deska: nkb
Latawiec: nkb
Lokalizacja: kitesurfshop.pl
Kontaktowanie:
 
Post06 paź 2009, 11:36

peg pisze:ojej... dajcie już spokój. Ściągasz, jeśli nie możesz zejść na mniejszy rozmiar a prędkość wiatru wzrosła na stałe. Jeśli szkwali a średnia prędkość wiatru zostaje na tym samym poziomie to moc regulujesz na barze i nie ciągasz taśmy co 15 sekund. Ot cała mecyja.

ja tam wolę sobie czasem taśmę pociągnąć w naszych warunkach jeziorowych 10-35 knotów - czasem ciężko zgadnąć na czym masz pływać mając nawet 3 latawki w secie ;)

No co ty, u nas równo jak z suszarki :twisted:

Awatar użytkownika
rolnik
Posty: 4544
Rejestracja: 07 sie 2003, 21:16
Deska: SU2
Latawiec: Obojetne
Lokalizacja: Stara Gwardia
Postawił piwka: 44 razy
Dostał piwko: 44 razy
 
Post06 paź 2009, 11:49

TO PO CO jest kilka wezelkow i tasma w ogole

Sa latawce ktore wogole nie maja zadnych wezelkow jak np ozone inne niby maja ale moim zdaniem nie po to zeby bujac sie" dzisiaj wieje mocniej to zmienie wezelki " tylko po to zeby znalezc najbardziej mi (wlascicielowi latawca) pasujace ustawienie i na takim latac.Sa pewne graniczne wartosci tzw przeciagniecie latawca nic nie wnosi i dziala to w obydwie strony.
Dobry latawiec wlasnie tym sie charakteryzuje ze kazdy znajdzie swoje ustawienie i nie bedzie musial go zmieniac pomagajac sobie jedynie TRYMEREM.

komfortowo sie bawic np. bez haka, to zaciagam troche tasme

nadal nie zmieniasz zakresu latawca tylko jego charakterystyke . Ustawiasz adekwatnie do warunkow i tak jezdzisz .Jak sobie wyobrazasz nauke jakiegokolwiek tricku jesli co chwila bedziesz mial inny latawiec?

Crazy Horse
Posty: 3571
Rejestracja: 07 paź 2003, 21:38
Deska: Cabrinha Spectrum
Latawiec: Cabrinha Drifter
Lokalizacja: CABRINHA
Postawił piwka: 29 razy
Dostał piwko: 117 razy
Kontaktowanie:
 
Post06 paź 2009, 11:55

peg pisze:ojej... dajcie już spokój. Ściągasz, jeśli nie możesz zejść na mniejszy rozmiar a prędkość wiatru wzrosła na stałe. Jeśli szkwali a średnia prędkość wiatru zostaje na tym samym poziomie to moc regulujesz na barze i nie ciągasz taśmy co 15 sekund. Ot cała mecyja.

ja tam wolę sobie czasem taśmę pociągnąć w naszych warunkach jeziorowych 10-35 knotów - czasem ciężko zgadnąć na czym masz pływać mając nawet 3 latawki w secie ;)


Dzięki za krótkie i dosadne podsumowanie :wink:

Awatar użytkownika
peg
Posty: 1440
Rejestracja: 27 wrz 2006, 23:23
Deska: C.L.A.S.H
Latawiec: EVO, Rebel, Vegas
Lokalizacja: Białystok
Postawił piwka: 11 razy
Dostał piwko: 9 razy
Kontaktowanie:
 
Post06 paź 2009, 11:57

Crazy Horse pisze:Dzięki za krótkie i dosadne podsumowanie :wink:


:thumb: macie może wolne etaty pomocnika instruktora? 8)

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post06 paź 2009, 17:20

MArcinBe pisze:Mimo, ze Bracuru i Koniu maja duzo wieksze doswiadczenie, plywaja wiecej, dluzej i lepiej, to NIE ZGADZAM sie z wami calkowicie!


Ależ nikt Ci nie każe się zgadzać – po to jest forum, żeby dzielić się swoim opiniami.
Przy czym Ty jak niewierny Tomasz nie dasz się przekonać dopóki nie dotkniesz.
Ja tam zawsze wezmę pod uwagę rady gościa z większym doświadczeniem, co pływa dłużej i lepiej.

Jak to nie mozna zmienic zakresu latawca tasma? TO PO CO jest kilka wezelkow i tasma w ogole???Po co jest ustawienie latawca na slaby i mocny wiatr?!


Napisałem, że poprzez regulację taśmy nie można zmienić ani powierzchni latawca ani mocy jaką generuje.
Pętelki też powyższych wartości nie zmieniają.
Trymowanie taśmy czy ustawianie supełków wpływa na pozycję rajdera jaką przyjmuje w danych warunkach wiatru.
Oczywiście wpływa to na zakres w jakim rajder może sobie poradzić oraz komfort jego jazdy ale nigdy nie zmniejszy mocy latawca.
Ten MIT staje się coraz częściej przyczyną poważnych wypadków. Podobnym mitem jest 100% utraty mocy.
To tylko tępy i głupi marketing czego skutkiem jest zdziwienie, że ludzie potrafią przelecieć nad kamperami będąc w stanie nieprzytomności.


Sorry, ale CALKOWICIE nie rozumiem waszego podejscia.


Dojrzejesz szybko jak się zastanowisz. A jak będziesz upierał się przy swoim to nic się przecież nam nie stanie. Kogo obchodzi czy będziesz skakał na 2 czy 5m w tych samych warunkach? Przecież to nie jest obowiązkowe.

Ponawiam pytanie: Koniu CZY jako wlasciciel szkolki majacy do czynienia z poczatkujacymi, radzisz ludziom wychodzacym na 12tce przy 14-16 wezlach chcacym w lajtowych warunkach pocwiczyc UH zeby w zadnym wypadku nie zaciagali tasmy jak wiatr sie wzmocni do 20-24??
BraCuru co ty na to? masz takie same zdanie? Czy moze powinien taki delikwent zmienic latawiec na 9tke? ale co gdy za 15 minut wiatr znowu siadzie do 14-16 wezlow?


Proszę nie szukaj dziury w calym i nie próbuj robić taniej sensacji, bo Koniu wie trochę więcej niż Ty i ja razem wzięci. W tej sprawie mam takie samo zdanie jak Koniu.

Bracuru, chyba jezdzisz na snowboardzie jak kojaze, tam tez zaczynasz zabawe w funparku od najwiekszych przeszkod i najwiekszych predkosci? bo albo umiesz jechac na krawedzi, albo nie???


Jestem przekonany, że jazda UH to nie pływanie na sliderach, kickerach i innych figurach. Szukając analogi zimowej to ja piszę powiedzmy o jeździe na nartach karwingowych bez kijków.
Można mieć super frajdę i przy okazji wznosić się na kolejne etapy wtajemniczenia.
Twój punkt widzenia idzie raczej w stronę: jeździmy tylko na nartostradach, z kaskiem, żółwiem, kijkami, goglami, ubezpieczeniem i przy tylko dobrej pogodzie – pewnie, że można mieć fun ale czy tak się będziesz szybciej rozwijał?

sorry panowie, ale jak narazie nie rozumiem ani troche waszego podejscia do sprawy.


Mam nadzieje, że tylko na razie i w życzę, abyś to zweryfikował w przyszłym sezonie.

Bracuru po co w ogole kupujesz coraz nowsze latawce BOW?, skoro umiesz trzymac krawedz, to przeciez na starym nitro jest dopiero jazda... 8) [/quote]

Bo wystarczą mi dwa bowy, aby pokryć zakres 10-50kt (bez dotykania taśmy).
Gdybym miał pływać na tegorocznych Cshapach to potrzebowałbym ich minimum 3.
Mój syn ma 5 tegorocznych Hadlow Pro, aby bezpiecznie startować w każdych warunkach (nie pamiętam, aby przyznawał się do regularnego używania taśmy)
Poza tym latawce się niszczą a nowe zrobione są z lepszych materiałów, mają większy zakres i zwykle mają wyeliminowane wady poprzedników.

MArcinBe
Posty: 1070
Rejestracja: 13 kwie 2005, 11:29
Lokalizacja: Bielsko/Wieden
Dostał piwko: 1 raz
 
Post06 paź 2009, 17:40

Trymowanie taśmy czy ustawianie supełków [...]nigdy nie zmniejszy mocy latawca.
Ten MIT staje się coraz częściej przyczyną poważnych wypadków.


ostatnie pytanie, bo jak widze, jestesmy obaj niereformowalni, haha.
Nastepujaca sytuacja: potrafisz railey dobrze, mozesz go robic przy w miare duzej mocy i wywala sie na dobrych kilka metrow, decha elegancko nad glowa, WIATR JEST W MIARE SILNY, ale railey masz opanowane dobrze i ladujesz na duzej predkosci. I TERAZ: chcesz poprobowac railey to blind, NIGDY tego nie robiles...,
co radzisz BraCuru??
-> Na pelnej mocy zacinac krawedz i przy pelnej petardzie robisz mega dzwony na blind, prosisz sie o uraz o kontuzje??
-> czy moze zaciagasz troche tasme, i na spokojnie, na mniejszej predkosci, nizej, blizej, wolniej robisz pierwsze proby i cwiczysz co i jak?

odpowiedz mi tylko prosze na to pytanie, co bys radzil?

Ja mianowicie wybieram opcje z zaciaganiem tasmy jak sie ucze czegos nowego i wiatr jest mocny to dziwnym trafem czuje, ze przy UH latawiec ciagnie SLABIEJ...z kolei jak chce poskakac cos co potrafie to luzuje tasme i czuje ze latawiec ma WIECEJ mocy... :roll:

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post06 paź 2009, 20:46

MArcinBe pisze:ostatnie pytanie, bo jak widze, jestesmy obaj niereformowalni, haha.
Nastepujaca sytuacja: potrafisz railey dobrze, mozesz go robic przy w miare duzej mocy i wywala sie na dobrych kilka metrow, decha elegancko nad glowa,
WIATR JEST W MIARE SILNY, ale railey masz opanowane dobrze i ladujesz na duzej predkosci. I TERAZ: chcesz poprobowac railey to blind, NIGDY tego nie robiles...,


Radziłbym wszystkim nie uczyć się nowych trików w warunkach, kiedy czujesz się mało komfortowo. Czyli w powyższym przypadku szlifuje swoje marne railey.
A jeśli po raz pierwszy chcę zrobić je do blinda to zdrowy rozsądek podpowiada mi, żeby robić to przy słabym wietrze.
To jest kwestia dobrego nawyku.
Jednak jakby zamiast Rowinski nazywał się Rubenski, to wówczas miałbym zupełnie inne podejście do łamania barier, ale na pewno nadal nie zaciągałbym taśmy przed każdym wypięciem.

Ja mianowicie wybieram opcje z zaciaganiem tasmy jak sie ucze czegos nowego i wiatr jest mocny to dziwnym trafem czuje, ze przy UH latawiec ciagnie SLABIEJ...
z kolei jak chce poskakac cos co potrafie to luzuje tasme i czuje ze latawiec ma WIECEJ mocy... :roll:


Tutaj mnie złapałeś :oops: – oczywiście masz racje, że przy UH sprawy wyglądają tak jak piszesz w zdaniu wyżej. :idea:
To, co pisałem o mocy latawca dotyczy trybu hooked czyli ponad 90% rajderów.
Do nich skierowana jest myśl, żeby często nie brędzlować się z taśmą depowera i nie wierzyć ślepo w to,
że 12m może latać komfortowo w każdym wietrze (bo ma długą taśme depowera i do tego dorobione 5 supełków).
Pozostałe 9% rajderów pływających UH nie grzebie się z tą taśmą przed każdym wypięciem.
A ostatni 1% wkrótce do tego dojrzeje.
:wink:
Aloha

MArcinBe
Posty: 1070
Rejestracja: 13 kwie 2005, 11:29
Lokalizacja: Bielsko/Wieden
Dostał piwko: 1 raz
 
Post06 paź 2009, 21:00

haha, fajnie byc tym 'szczegolnym' 1% rajderow, a nie szara masa 8)

RAFAŁ
Posty: 405
Rejestracja: 30 maja 2007, 21:54
Lokalizacja: żyrardów
 
Post07 paź 2009, 11:39

Panowie niema się co ciśnieniować BraCuru,Koniu i MarcinBe mają racje
a wynika to z tego że pływają na różnych latawcach i ja się nie dziwie
że MarcinBe zaciąga taśmę bo pływa na Beście.Już kilka razy było pisane
jakie są różnice między tymi latawcami, napisze jeszcze raz:linka depowera
w Cabrinhi jest 2 razy dłuższa od linki Besta, dodatkowo BraCuru jak i większość
pływających na Cabrinchi nie używa stopera.Zakładając że dwie osoby
podobnej wagi pływają na tych samych rozmiarach zaczyna się rozwiewać
osoba na beście musi ściągnąć taśmę bo bar ma na samym końcu linki,
a w Cabrinhi wystarczy odsunąć bar poza połowę linki i jest tak samo.
Tylko w momencie skoku jak zacięgniesz bar do końca to na jednym
latawcu będziesz miał więcej mocy i wyżej skoczysz. :lol: Jak rozwieje się
jeszcze mocniej osoba na beście będzie musiała się zliszować a na Cabrinhi
może ściągnąć taśmę i wrócić do brzegu po mniejszy rozmiar lub
pływać w taki sposób ale to nie jest już rozwojowe więc niema sensu.
I oto pewnie chodziło BraCuru, ja to tak czuje , jak będziesz potrafił
mocno pracować krawędzią deski to taśmy nie musisz ruszać.

Co do ściągania taśmy przy UH to jest to najczęściej spowodowane
złym strymowaniem też już i Koniu i BraCuru pisali.

Co do zaciągania taśmy to najczęściej zaciągam ją jak startuje z powera
przy dość dużym wietrze,jak porządnie przywieje przed lądowaniem
lub jak niemam już mniejszego latawca jest ogień :lol: a ja chcę się jeszcze popływać.

Co do regulacji na supełkach też kiedyś się zastanawiałem na który
i tak jak pisał BraCuru i Koniu na supełkach ustawiasz dobre ustawieni
latawca żeby niebył przebrany i miał moc i tak zostawiasz a nie co chwiala
lądujesz i przestawiasz. Jak masz za dużo to znaczy żę czas na mniejszy
latawiec.

MArcinBe
Posty: 1070
Rejestracja: 13 kwie 2005, 11:29
Lokalizacja: Bielsko/Wieden
Dostał piwko: 1 raz
 
Post07 paź 2009, 11:57

Rafal piszesz nieprawde, wedlug mnie.

wynika to z tego że pływają na różnych latawcach i ja się nie dziwie
że MarcinBe zaciąga taśmę bo pływa na Beście

Plywam z kolega ktory tez plywa na Cabrihna i przy podobnych warunkach podobnie zachowuja sie nasze latawce i nawet w poprzednia niedziele rozmawialismy o zaciaganiu tasmy gdy wiatr byl bardzo nierowny i 15 minut slabo, 15 minut bardzo mocno - plywanie raczej w haku.

Co do ściągania taśmy przy UH to jest to najczęściej spowodowane
złym strymowaniem też już i Koniu i BraCuru pisali.

To tez jest nieprawda, przynajmniej w moim wypadku, bo jak przeczytasz moje posty jeszcze raz, to: przy trikach ktore umiem - nie zaciagam tasmy, przy trikach przy ktorych chce miec mniej mocy - zaciagam tasme.

Nie mowie o skrajnie zle strymowanym latawcu.
Nie mowie o wychodzeniu na 12tce przy 25-35 wezlach.
Nie mowie o zabawie tasma na 12tce przy 12-15 wezlach.

Mnie sie wydaje, ze roznice w podejsciu do tej sprawy wynikaja z UMIEJETNOSCI. Koniu jest ostrym wymiataczem, nie musi zaciagac tasmy, BraCuru tez plywa niemalo, a ja jestem zwyklym lykendowym kajterem ktory bawi sie tasma w zaleznosci od zmian wiatru.

Crazy Horse
Posty: 3571
Rejestracja: 07 paź 2003, 21:38
Deska: Cabrinha Spectrum
Latawiec: Cabrinha Drifter
Lokalizacja: CABRINHA
Postawił piwka: 29 razy
Dostał piwko: 117 razy
Kontaktowanie:
 
Post07 paź 2009, 12:12

MArcinBe pisze:Mnie sie wydaje, ze roznice w podejsciu do tej sprawy wynikaja z UMIEJETNOSCI. Koniu jest ostrym wymiataczem, nie musi zaciagac tasmy, BraCuru tez plywa niemalo, a ja jestem zwyklym lykendowym kajterem ktory bawi sie tasma w zaleznosci od zmian wiatru.


Dlatego Twoje pytanie o próby blind w full powerze sa dziwne.

PO PIERWSZE NOWYCH TRICKÓW UH UCZ SIĘ W SŁABYCH WRECZ WARUNKACH, A NIE OSTRYCH, kiedy to juz decydujesz się na zaciaganie taśmy. Próby UH (hp, blind, kl.....) w dużym powerze, nawet po ściągnięciu taśmy idą dużo ciężej.

Aha i jak chcesz się uczyć raile do blinda to mimo tego, że robisz już super powier wypas raile z deska wyzej niz tułów, to przy próbach do blinda rób najpierw specjalnie raile słabsze, dosadn ie mówiąc "gejowe" i dobiero jak obczaisz cokolwiek lądowanie i timing to dopiero później próbuj robić je bardziej radykalnie i w mocniejszym wietrze.
Generlanie im ładniejsze raile, tym trudniej do blinda ;)

RAFAŁ
Posty: 405
Rejestracja: 30 maja 2007, 21:54
Lokalizacja: żyrardów
 
Post07 paź 2009, 12:22

MarcinBe powiedz mi taką rzecz linka w twoim barze ma ok 35cm(niej więcej żeby nie było :wink: ) ściągnięcie taśmy skraca linki nośne o jakieś powiedzmy
10 cm.I tu pytanie czy jak byś miał linkę depowera o długości 45cm czy po
odpuszczeniu baru nie miałbyś tyle samo mocy co przy zaciągniętej taśmie
w swoim barze? Ściągać taśmę przy UH można oczywiście, ale jak masz
dobrze ustawiony latawiec to nie musisz, oczywiście możesz żeby nie było.

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post07 paź 2009, 12:25

Nie bardzo nadążam za tą dyskusją. Konstrukcja latawca jest banalnie prosta. Kite ma określoną powierzchnię i parametry. Moc też ma stałą - zmienia się tylko kąt natarcia latawca w stosunku do wiatru - nic wiecej. Ponieważ wieje z reguły poziomo - zmiana kąta powoduje zmianę mocy - tyle.
Regulacja na supełkach podobnie jak regulacja trymerem - przesuwa tylko zakres mocy w jakim porusza się bar. Nie da się bardziej odpuścić latawca jeżeli jest maksymalnie zdepowerowany (czyli maksymalnie poziomo w stosunku do wiatru) i nie ma też sensu bardziej zaciągać latawca niż przewidział to producent bo latawiec zacznie latać do tyłu (albo spadać).
Producenci z reguły ustawiają latawiec do latania na maksymalnie odpuszczonym trymerze - wtedy kite lata najlepiej (przynajmniej powinien). W sytuacji bycia wpiętym, przy silnym wietrze można trochę zaciagnąć trymer - wtedy przy maksymalnie odpuszczonym barze latawiec będzie miał nieco mniej mocy, ale nie będzie latał tak jak powinien - będzie mniej stabilny, mniej zwrotny itp. Z kolei przy zaciągniętym barze latawiec będzie miał mniejszy ciąg bo po prostu ograniczamy mu maksymalne zaciągnięcie. Króko piszac - skracajac trymer o 3 cm, "zabieramy" sobie 3 cm linki depowera.
W przypadku UH zaciągnięcie taśmy może byćprzydatne bardziej bowiem właśnie na zaciągniętym barze będziemy mieli nieco mniej mocy. Ale to nie znaczy, że zmieniliśmy zakres latawca tylko tyle, że zmieniliśmy nieco możliwości regulacji mocy poprzez ruch baru.

MArcinBe
Posty: 1070
Rejestracja: 13 kwie 2005, 11:29
Lokalizacja: Bielsko/Wieden
Dostał piwko: 1 raz
 
Post07 paź 2009, 13:32

Dlatego Twoje pytanie o próby blind w full powerze sa dziwne.
[...]
Aha i jak chcesz się uczyć raile do blinda [...]


Ja juz umiem railey to blind. I to co caly czas pisze, to wlasnie moje doswiadczenia z nauki, wolalem zaciagac tasme niz robic to na mega powerze(na poczatku mialem, ze przy zaciagnietej tasmie - mniej mocy wychodzilo lepiej niz przy odpuszczonej - duzo mocy, przy srednim i mocniejszym wietrze), teraz z czasem juz nie musze zaciagac tasmy (przynajmniej przy tym triku).

I tak na prawde to nie bawie sie tasma co 2 minuty, ani tym bardziej przed kazdym skokiem, ale z tego co Koniu i BraCuru pisza to nawet jezeli w ciagu 2 godzin z 5-10 razy pobawie sie tasma to juz jest zly nawyk i juz jest latawiec zle strymowany, i juz mnie to wytraca z rytmu...

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post07 paź 2009, 16:09

MArcinBe pisze:I tak na prawde to nie bawie sie tasma co 2 minuty, ani tym bardziej przed kazdym skokiem, ale z tego co Koniu i BraCuru pisza to nawet jezeli w ciagu 2 godzin z 5-10 razy pobawie sie tasma to juz jest zly nawyk i juz jest latawiec zle strymowany, i juz mnie to wytraca z rytmu...


Jesli to 5-10 razy rozłożysz na cały sezon to wówczas będziesz w tej 9%grupie :wink: :lol:

Marcin - pływaj jak Ci jest wygodnie, komfortowo i bezpiecznie.
Możesz zrobić sobie tasmę depowera na remote control, aby bylo wygodniej, bardziej komfortowo i bezpiecznie.
Najprawdopodobnieh jednak okaże się, że zmienisz zdanie - jeśli będziesz dalej pływał. Taki jest naturalny progres. Nie zapomnij się wówczas tym pochwalić :)


Wróć do „Zrób to Sam & Naprawa Sprzętu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości