1. Kupilem deskorolke na Allegro i odkrecilem trucki.
2. Nie kupowalem oryginalnych kółek do MTB , ale zastapilem je kołammi od chodzika inwalidzkiego. Sa to 8', pompowane na łozyskach kulkowych.
3. Kupilem rzepy, ktore przyszylem do paskow materialowych.
Wyszlo to dosc fajnie i niezle

4. Znajomy spawacz przedluzyl mi tracki i troche wzmocnil.
5. Przy montowaniu tego wszystkiego doznalem ciezkiego urazu reki...ałaaa

6. Koncowy efekt


____________________________________________________
A teraz koszty:
1. Deska z Allegro = razem z przesylka 30zl
2. Tracki ze starej deski (bo w tej allegrowskiej bylu ciulowe)= za darmo

3. Uzywany chodzik inwalidzki z kołami pompowanymi= 70zl z kosztami przesylki
4. Rzepy + paski = 5zl
5. Flaszka 0,5l dla spawacza = 22,50zl
W SUMIE: 127,5zl
Moje wrazenia z probnej jazdy sa dosc pozytywne! Przy wiekszej predkosci niestety troche rzuca, co pewnie jest spowodowane jej dlugoscia (80cm=20cm krócej niz kupne mtb) troche budowa i moimi kulejącymi umiejętnościami. Niestety nie moge porownac tej deski z inna, bo to moja pierwsza i pierwszy raz jezdze na mountainboardzie. Deske dodatkowo wzmocnilem pod spodem (czego nie widac na zdjeciach).
Nie wyprobowalem jej jeszcze z latawcem, bo cos ostatnio wiaterek nie chce wiac...Ale jak ja przetestuje to napewno opisze swoje wrazenia.
Pozdrawiam i mam nadzieje, ze ten opis sie komus przyda!