Czy taki trapez w ogóle można naprawić? Jeżeli tak, czy ktoś z Krakowa jest w stanie tego dokonać (ewentualnie z innych okolic za wysyłką)?
Trapez, stary dakine pyro, powinien wyglądać tak:

jednak wygląda tak:


Taśma "trzymająca" uchwyt, do którego wpinana jest poduszka zerwała się od strony przedniej. Została wyrwana z poszycia trapezu oraz z metalowych "bolców". Sam ten metalowy uchwyt ocalał- chodzi więc tylko o ogarnięcie tej taśmy, tak żebym nie musiał znowu pływać unhooked mimo, że wcale nie ma ku temu warunków

Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam,
Tomek