KITEFORUM.PL - kitesurfing

Hej.

W piątek 5.08.2011 na kempingu Draga w Jastarni zginął latawiec marki Slingshot RPM 12m z 2010 roku bardzo żywym " jaskrawym" zielonym kolorze.

Latawiec był zaparkowany na plaży poniżej spotu na dradze w kierunku maszo.

Do latawca podczepiony był bar z podpiętymi linkami zwiniętymi na krótko.

Uczciwego znalazcę proszę o pilny kontakt pod numerem 504 188 932

OCZYWIŚCIE PRZEWIDZIANA JEST NAGRODA !!!

p.s. najlepsze foto jakie na szybko znalazłem...

Widzę, że w Jastarni lubi sprzęt znikać ostatnio. Może zapytaj w Szlole Zdrowia.. Tam ponoć instruktorzy chętnie przeprowadzają 'akcje asekuracyjne' sprzętu

Oblazłem wszystkie szkoły w okolicy i NIC !

Latawiec leżał napompowany na plaży więc wcześniej ktoś musiał go grzecznie zwinąć i zabrać ze sobą, mam tylko nadzieje że to jakaś uczciwa duszyczka była!

Dzięki za pomoc.

"Zgubiono latawiec"? Zapomniales zabrac go z plazy??

kamszot pisze:"Zgubiono latawiec"? Zapomniales zabrac go z plazy??

No wlasnie sam chcialem zapytac.Na to wyglada ze ktos Ci go ukradl najwidoczniej,bo troche tego nie rozumiem,jak mozna zgubic latawiec?Odfrunal Ci czy jak ?

Nie tak jak napisałem wyżej latawiec został na plaży.

Fakt jest taki że to ewidentnie z mojej winy bo nie został po prostu zabrany ze spotu, ale stało się to z przyczyn nie zależnych ode mnie.

Pisze że "zginął" ,a nie że ktoś go ukradł bo może po prostu ktoś się zorientował że latawiec został na plaży i go przygarnął widząc że jest bez opieki.

Nie będę się rozpisywał dla czego został bo nie to jest teraz najważniejsze, ważne żeby się znalazł.

Z góry dziękuję wszystkim za pomoc.

zapytaj bobka h on tam szkoli może coś widział

harnaś pisze:zapytaj bobka h on tam szkoli może coś widział

harnaś dzięki za info na priv.

Dzwoniłem niestety nic!

Jako że dziś mija tydzień od momentu w którym latawiec przepadł bez wieści jak kamfora zmieniam tytuł ze ZGUBIONO na SKRADZIONO lub też BEZCZELNIE ZAJEB..

To latawiec i tym samym...

WYZNACZAM NAGRODĘ W WYSOKOŚCI:

300 ZŁOTYCH DLA OSOBY KTÓRA GO ODZYSKA
+ 100 ZŁOTYCH ZA KAŻDY WYBITY ZŁODZIEJOWI ZĄB !!!

( lub + 50 złotych za pokazanie złodziej palcem,
a zęby już sam mu powybijam ).

Dziękuje za ewentualną pomoc !

Poniżej dokładniejsze foto...

w tym roku to jest jakaś masakra z kradzieżami...trzeba coś pomyśleć, jak z tym walczyć/zapobiegać...bo inaczej to po każdym pływaniu będzie trzeba warować przy sprzęcie zamiast spokojnie napić się herbaty i wracać za 30 minut na wodę...

ja bym przypiął wszystkie kradzieże pierwszemu "przyłapanemu" i wychowawczo dał mu dożywocie:)

Pain IQ pisze:w tym roku to jest jakaś masakra z kradzieżami...trzeba coś pomyśleć, jak z tym walczyć/zapobiegać...bo inaczej to po każdym pływaniu będzie trzeba warować przy sprzęcie zamiast spokojnie napić się herbaty i wracać za 30 minut na wodę...

ja bym przypiął wszystkie kradzieże pierwszemu "przyłapanemu" i wychowawczo dał mu dożywocie:)

Z tego miejsca mogę obiecać że jeśli przyłapię klienta, który miał klejące ręce do mojej latawicy to na pewno będzie marzył o dożywociu, ale za to dożywotnio wybije mu z głowy kradzieże...

Kradzież bez najmniejszych skrupułów. Ręce obcinać takim śmieciom A na czole tatuaż za co Mam nadzieje, że zguba się znajdzie.... pozdrawiam

Jestem na prawdę w szoku że coś takiego się stało, często zostawiałem latawce moje na całe dnie z plecakami z drogą zawartością i nigdy nikt na to nie spojrzał krzywym okiem
Gdzie dokładnie leżał Twój kite, tam gdzie ja zawsze przebywam tj na samym początku kite'owiska czy gdzieś dalej w trzcinach? bo tam się nie zapędzam.
O której mniej więcej to było, i co wtedy wiało?
Bo ze mną chyba nie rozmawiałeś, tylko z mamą albo siostrą i dość przejęte były jak mi to mówiły. ( Pracownia Maszynoszycie)

Kolego, współczuje utraty latwca ale... Raz -nie możesz być 100% pewnien że został skradziony a dwa za publiczne podżeganie do przestępstwa jakim jest pobicie grożą dwa lata...

oj tam, oj tam. ch*owa opcja na maksa...