KITEFORUM.PL - kitesurfing

Wypadek w Chałupach
http://trojmiasto.gazeta.pl/trojmiasto/ ... LokTrojTxt

Wygląda na coś poważnego. Ktoś tam był może ?

Niee.. Tylko słyszałem, ze gosc nigdy juz nie bedzie tak samo wyglądać, moze tylko plotka. Pewnie w wake.pl wiedza wiecej ?

Na moich oczach zatrzymał się na pomoście......nie wiedziałem jak się zaczęło ale widziałem jak go targało po brzegu z dużą prędkością....potem pomost.
Jedni twierdzą, że po skoku, inni, że przy starcie......miałem problemy ze startem bo kręciło przy brzegu i mało szmaty nie sponiewierałem więc postanowiłem sam z wody startować....może miało to podobny obrót tyle, że ze złym zakończeniem.
CZUWAJ

Kumpel był na miejscu. Wyrwało go przy starcie. Facet był na 13 a w niedziele kuło okrutnie

what pisze:Kumpel był na miejscu. Wyrwało go przy starcie. Facet był na 13 a w niedziele kuło okrutnie

No to wszystko jasne.Ja smigalem na 7mce , w powietrzu max 10m2.

Srawek a skąd wiesz że akurat 13 dla niego nie było odpowiednim latawcem?? Widziałeś go?
Ktoś zna go?

przemjas pisze:Srawek a skąd wiesz że akurat 13 dla niego nie było odpowiednim latawcem?? Widziałeś go?
Ktoś zna go?

nie było choćby dla tego, że go nie ogarnął... wczoraj były warunki na 7m dla 75kg ridera, 100kg kolega pływał swobodnie na 9m...
Gość trzymał się kurczowo jednej strony baru, dlatego kiteloopował. Wystarczyło puścić bar...

Pewnie swiezo po tym jak ktos mu sprzedal IKOwski swistek...

FilipN pisze:

przemjas pisze:Srawek a skąd wiesz że akurat 13 dla niego nie było odpowiednim latawcem?? Widziałeś go?
Ktoś zna go?

nie było choćby dla tego, że go nie ogarnął... wczoraj były warunki na 7m dla 75kg ridera, 100kg kolega pływał swobodnie na 9m...
Gość trzymał się kurczowo jednej strony baru, dlatego kiteloopował. Wystarczyło puścić bar...

czyli główną przyczyną z tego wynika że nie była wielkość latawca tylko kiteloopy
szkoda że niestety tak to się skończyło

przemjas pisze:czyli główną przyczyną z tego wynika że nie była wielkość latawca tylko kiteloopy

główną przyczyną było raczej nieopanowanie latawca.

- nie tylko zerwanie zrywki, a nawet puszczenie baru zapobiegło by wypadkowi
- 13m ciężej opanować w 30knts,
- na nieprzeżaglownym latawcu kiteloopy nie miały by takiej mocy

przemjas pisze:Srawek a skąd wiesz że akurat 13 dla niego nie było odpowiednim latawcem?? Widziałeś go?
Ktoś zna go?

NIe widzialem -ale bylem na spocie i widzialem warunki- Obuch ktory wazy okolo 110kg byl turbo przepalowany na 13m2 i zszedl na 10m2
Po drugie nie sadze zeby to byl zawodnik sumo ktory wychodzi w 30knoty na 13m2

ale jakie 30kt? byłem cały dzień na 7mce (~61kg) co uważam za błąd bo 1/3 dnia mi brakowało, a w najmocniejszych momentach depower co najwyżej do połowy

śnieży pisze:ale jakie 30kt? byłem cały dzień na 7mce (~61kg) co uważam za błąd bo 1/3 dnia mi brakowało, a w najmocniejszych momentach depower co najwyżej do połowy

No to bylismy w innych miejscach chyba ,bo ja tez plywalem na 7mce przy wadze 84KG i czasem tez lekko sciagalem depower...

około godz 10:00
nieznany nam 55cio latek o raczej niewysokich umiejętnościach - zwłaszcza oceny warunków i doboru sprzętu przepowerowany MOCNO na 13m rrd
przy wietrze około +30 wezłów i lekkim offshore - czyli bardzo kręcącym - niestabilnym wietrze przy brzegu
nie mam pojęcia KTO Go wystartował

..jak gonimy smodzielnie uczących się przepowerowanych "Cabriniowców" 30-50 m od brzegu - to osobiście spotykam się z pogróżkami..
w tym sezonie co najmniej kilkanaście razy..

..był ciągnięty przez latawiec, z opowieści świadków, chwilę to trwało - dłuższą nawet - około kilkunastu sekund
jak napisał Filip - dużo pomogło by samo puszczenie baru - o użyciu zrywki nie wspomnę..

przed samym uderzeniem odwróciło Go plecami i zaciągnął kiteloopa
uderzył twarzą, która ..stała się miazgą.. kask nic bu w tym przypadku nie pomógł - gdyby uderzył tyłem głowy ...wydaje mi się, że nie miał by szans przeżyć..
lekarz z naszej bazy udzielił poszkodowanemu pierwszej pomocy, wezwaliśmy też pogotowie, które przyjechało w kilkanaście minut
karetka wezwała helikopter, który podjął rannego i przetransportowałchyba do Gdanska

udało się Go odratować
z wczorajszych informacji wynika, że stracił wzrok..

zerwiesz się - mooże Celarek będzie miał robotę - choć najpewniej obejdzie się i zakończy co najwyżej na makaronie
zastanowisz się, CZY się zerwać - chirurdzy będą mieli robotę, a czasem grabarze..

peace