KITEFORUM.PL - kitesurfing

Witam,

Mam pytanie do właścicieli szkółek KS i wszystkich instruktorów.

Czy bylibyście zainteresowani wspólnym spotkaniem, na którym omówiony byłby kodeks prawa drogi dla KS?

Spotkanie takie mogłoby sie odbyć gdzieś na Polwyspie i Międzyzdrojach tuż przed głównym sezonem.
Celem spotkania mialoby byc oczywiście szczegółowe wyjaśnienie Kodeksu, ustalenie metod jego nauczania oraz podzielenie sie Waszymi metodami nauczania o prawie drogi.

Taka dyskusja i ustalenie jasnych standardow nie zajeloby wiecej niz 3h.
Mozna to zrobic w atrakcyjnym miejscu i rownie atrakcyjnej formie.

Wiem, ze nie bede wystawial certifikatów ukonczenia kursu ale tu nie chodzi o kolejny papierek lecz o poprawe jakosci szkolenia i wiedzy akurat w tym zakresie

Zainteresowanych prosze o kontakt na bracuru@interia.pl

Pozdrawiam

Cubano pisze:Jakie byłyby koszty takiego szkolenia?

Jedynie Twoj czas i dobre chęci

Mam nadzieje ze osoby nie będące aktywnymi instruktorami i nie właściciele szkółek również mogą poszerzyć swoją wiedzę

ale czy prawo nie jest wystarczająco określone przez IKO? Przecież tak naprawde do rekreacyjnego pływania wystarczą 2 zasady:

- pierwszeństwo ma prawy hals
- osoba po zawietrznej latawiec niżej, po nawietrznej wyrzej

Chyba że ktoś chce się ścigać na spocie z innymi to co innego w takim razie

anglotom pisze:a Przecież tak naprawde do rekreacyjnego pływania wystarczą 2 zasady

Przeczytaj opracowaną przez Marka broszurkę. Zauważysz że tych podstawowych zasad jest trochę więcej niż 2

...jednak dobrze by było, gdyby wszyscy znali przynajmniej te dwie zasady , a WS-erzy przynajmniej pierwszą

No właśnie Anglotom - widzisz tu się już pojawia kontrowersja - dla mnie niezbędnych jest 7 zasad, nawet dla rekreacyjnego pływania, i zawsze staram się je jakoś włożyć kursantowi do głowy. Wszystkie są zarówno zasadami IKO, są też w kodeksie BraCuru, nie ma sensu więc powtarzać.

Jednak Twoje podejście odpowiada typowemu podejściu kursanta, nawet po zakończeniu kursu, stąd moje poprzednie uwagi.

pozdro

To jest dobry pomysł i ja się pisze...
jeśli tylko uda mi się dograć kalendarz ze wszystkimi

Pozdrawiam Nemo

Dobry pomysł takiego spotkania i prawdą jest, że te 2 zasady wystarczą tylko przy bardzo dobrze pamiętających i korzystających z nich pływających.
A co do terminu chyba trzeba by było ustalać je już bo na początku sezonu we wszystkich szkółkach raczej będzie sporo zamieszania.

Dzięki za poparcie

Nie mówie że nie powinni znać innych zasad. Ale moim zdaniem nie ma problemu w zbyt słabo rozpisanym prawie drogi tylko w ich nie przestrzeganiu.

Dwie zasady wystarczą? Byle je stosowac i pamietac?
Na drodze wystarczy znac dwie zasady (jedź prawą stroną, skrzyzowaniu prawa ma pierszeństwo)? Na pierwszych swiatlach gwarantowany dzwon.

Dziecko chcące otrzymac kartę rowerową musi znac duzo wiecej, niz dwie, czy siedem zasad. Wiekszosc dzieci w wieku szkolnym jest w stanie sie tego nauczyc.

Jezeli ktos nie jest w stanie/ nie chce mu sie opanowac zasad prawa drogi (wszystkich, które mają zastosowanie na danym akwenie, uzywanie tylko dwóch, to jak mówienie nie całej prawdy ) powinien byc przez nas wszystkich tepiony jak stonka, George W Bush, czy pijani kierowcy. Nie w imię zasad, ale w ramach instynktownej walki o własne zdrowie i życie.

anglotom - nie brnij, bo za grosz nie masz racji - stawiam browar, jezeli więcej niż połowa obecnych na plaży kitesurferów będzie znała zasady opisane przez BraCuru. Nie mówię o stosowaniu, ale o znajomości.

Marek - brawo i pokłony za piekną robotę.

Do zobaczenia w Rewie.

anglotom pisze:ale czy prawo nie jest wystarczająco określone przez IKO? Przecież tak naprawde do rekreacyjnego pływania wystarczą 2 zasady:

- pierwszeństwo ma prawy hals
- osoba po zawietrznej latawiec niżej, po nawietrznej wyrzej

Chyba że ktoś chce się ścigać na spocie z innymi to co innego w takim razie

twoja wypowiedz wynika z niewiedzy jesli jeszcze tego nie zrobiles to przeczytaj kodeks i przemysl swoje dwie zasady

Mysle ze to fajny temat i przede wszystkim jeden z wazniejszych jaki tu w ogole jest!!! Cieszylbym sie jakby wszyscy znali chociaz jedna zasade o prawym halsie bo nawet ciezko to z ludzi wydusic a na prawde jakby takie tablice z opisem prawa drogi wisialy przynajmniej na paru spotach na cyplu na pewno by bylo wiecej nauczonych!!!

rolnik pisze:

anglotom pisze:ale czy prawo nie jest wystarczająco określone przez IKO? Przecież tak naprawde do rekreacyjnego pływania wystarczą 2 zasady:

- pierwszeństwo ma prawy hals
- osoba po zawietrznej latawiec niżej, po nawietrznej wyrzej

Chyba że ktoś chce się ścigać na spocie z innymi to co innego w takim razie

twoja wypowiedz wynika z niewiedzy jesli jeszcze tego nie zrobiles to przeczytaj kodeks i przemysl swoje dwie zasady

Nie wiem dlaczego tak jedziecie po człowieku
Uważam, że znajomość minimum tych dwóch zasad jest niezaprzeczalnym obowiązkiem każdego kajciarza, czy WS'a i te dwie zasady powinno się wtłaczać na samym początku kursantom, ponieważ człowiek zaczynający przygodę z kite'm dopiero co poznaje pojęcie "hals", które najczęściej ma do tego momentu egzotyczne znaczenie ( z nielicznymi wyjątkami), a kierunek halsu odróżniany jest na dziecięcej zasadzie:"...tu jest rączka lewa, tu jest rączka prawa...".
Wtłaczanie na siłę 7 zasad mija się z celem, przynajmniej na samym początku szkolenia, gdyż ma to taki sam sens, jak uczenie 10 latka teorii kwantowej!!!

...ale jestem wszak tylko człowiekiem, więc mogę się mylić

więc mogę się mylić Wink

jesli zaklada sie ze koles lata tylko na swoim podworku to sie nie mylisz ale jesli ma chec wystawic nos troche dalej to zupelnie nie macie racji .Ja mam dosyc spore doswiadczenie na wodzie i niedawno dowiedzialem sie o prwaie drogi na falach .Przeciez to nic zlego "wiedziec" tak niewiele to kosztuje i niewiedziec czemu chcecie przeforsowac ze wystarcza dwie zasady. O czym piszemy o wlasnym podworku czy o zasadach obowiazujacych na calym swiecie na roznych akwenach w roznych sytuacjach.
Pomijam aspekty prawne fajnie jest jak nic sie nie dzieje, a jak cos sie stanie na jakiej podstawie dochodzic swoich praw i odszkodowan skoro pn. nikt nie wie czy pierwszenstwo ma wychodzacy czy wchodzacy do wody z kitem (jeden drugiemu nie ustapil i stracil ucho kto zaplaci za przyszycie ).Widac ze nie plywaliscie nigdy kolo starych niemcow ....