staw i ścięgna raczej całe - nic mi o tym nie mówili

a ubezpieczenie dodatkowe miałem w PZU.
szpital chciał ~8k5 euro.
karetką mnie ze szpitala (2 dni po operacji) zawieźli pod sam samolot (na płytę lotniska

a potem jeszcze mały ambulansik z polskiego lotniska skołowali do domu.