sprzedam komplet dla początkujących i średniozaawansowanych

[Korpuch]

1. kite Naish V4 16m2 + bar + pompka - kupiony w 2004, używany 5 razy; cena 2800PLN
2. deska takoon franz orly (164cm) - bez większych oznak użytkowania http://www.funsplash.com/funsplash/html/takoon1.html ; cena 900PLN
3. trapez PATLOVE (biodrowy) L - kupiony w 2004, używany 5 razy; cena 300PLN

jako że sprzęt był mało wykorzystywany, to stan wszystkiego jest bardzo dobry
najchętniej sprzedam wszystko razem, no i wtedy będzie taniej

gg 496582
tel 602306811
Gdańsk

[Neykon]

ello Ziom, konczysz zabawe z Kitem czy park maszynowy odswiezasz na sezon 2005

[Korpuch]

cześć Neykon

niestety małe dziecko(a takie się u mnie pojawiło) jest niesamowitym pożeraczem czasu, tak więc z WIELKĄ przykrością (ku uciesze żony) na jakiś czas wstrzymuję zabawę

[Neykon]

to pogratulowac Malenstwa i pozdr dla szczesliwej zonki

[Korpuch]

dzięki i korzystaj póki możesz

[MASTER KITEBOARDING fuu1]

Aloha,
no pięknie....ale czasami tak bywa...hmm , najważniejsze jest to żeby nie rezygnować z marzeń...a rodzina? Spoko jeszcze sie zdążysz nacieszyć..hehehe. Nie zamieniaj sprzętu na pieluchy, może się jeszcze kiedyś przyda? Po prostu zachowaj go na lepsze ( czyt. luźniejsze) chwile.
POzdrowienia Janek ( fuu1)

[GURU 10.5]

nic dodać nic ująć ,mądre słowa!

[Korpuch]

wszystko razem sprzedam za 3500PLN

[1771]

hellou
Poszło czy masz? Deseczka jak jest za ile by poszła? Masz fotki? Daj na maila:)
pozdr

[Gaas]

dzięki i korzystaj póki możesz

Chłopie w glowie ci sie porzewracało z zimna...
nie sprzedawaj sprzętu...!!!!!!!
Nie uwierze ze nie wygospodarujesz 1/2 dnia raz na kilka tygodni aby sie przeslizgnąć po wodzie...

Respect..
Art

[Korpuch]

niestety jest już postanowione
mam nadzieję że jeszcze kiedyś wrócę do tego sportu

[Korpuch]

cena za komplet 3300

[Korpuch]

cena spada do 3000

[Korpuch]

a jednak nie sprzedaję
całe szczęście że zainteresowanie było takie do dupy i udało się w tym czasie jakoś ugadać z żoną

[Neykon]

a jednak nie sprzedaję
całe szczęście że zainteresowanie było takie do dupy i udało się w tym czasie jakoś ugadać z żoną

wiec nie pozostaje Ci nic innego jak wpasc na Jelitkowo po pracy