Strona 1 z 1

sprzęt jaki i gdzie?

: 06 kwie 2009, 14:40
autor: Kokos
Cześć,

Szukam sprzęta dla siebie moje parametry to 100kg/185cm. Jaka decha, skrzydło, dodam że jestem bardzo ogarnięty jeśli chodzi o tematy pływania, ale nie na "kajcie" więc szybko powinna mi pójść nauka (tak myślę).

Proszę o podpowiedzi

p.s sprzęt chcę używany bo z kaską krucho

pozdrawiam

K

: 06 kwie 2009, 14:54
autor: Tukan
Proponuje nie zaczynać nic na własną rękę bo z tego bedą tylko kłopoty. Pójdz sobie do której ze szkółek na półwyspie naucz sie pływać. Podczas kursu będziesz miał możliwość opływania (czasami niejednego kajta). Po skończonym kursie przejdz sie przetestować inne i sam ocenisz który ci najbardziej pasuje, gdyż wszystko jest kwestią gustu. Na rynku jest caly szereg dobrych latawców i desek , wiec to zależy tylko od ciebie. Najlepiej spróbować.
Przy twoich gabarytach będziesz napewno potrzebował dość "duży" sprzęt Latawiec 15-11 m2 zalezy od warunków no i deske pewnie 135 w górę.
I błagam nie zaczynaj nauki bez fachowej pomocy.
Pozdro

: 06 kwie 2009, 15:32
autor: Kokos
Ale jakoś mnie nie ciśnie żeby zaczynać na półwyspie, raczej liczę na lokalnych matadorów. Jasne że zdaje sobie sprawę żeby samemu nie zaczynać, ze szkółką to kłopot z kasą jest. A sprzęta i tak sobie kupie więc co za różnica.
Z tego co wiem to ludzie pływający są bardzo życzliwi dlatego po krótkim szkoleniu zakładam, że pomoc się znajdzie.

: 07 kwie 2009, 14:59
autor: Piotrekb
Szukam sprzęta dla siebie moje parametry to 100kg/185cm. Jaka decha, skrzydło, dodam że jestem bardzo ogarnięty jeśli chodzi o tematy pływania, ale nie na "kajcie" więc szybko powinna mi pójść nauka (tak myślę).
Poszukaj na forum - parę osób o Twoich gabarytach dostało pełną odpowiedź na nurtujące Cię pytania.
Jasne że zdaje sobie sprawę żeby samemu nie zaczynać, ze szkółką to kłopot z kasą jest. A sprzęta i tak sobie kupie więc co za różnica.

Stać Cię na sprzęt a szkoda Ci kasy na szkółkę? :lol:

szkoda szkoda

: 07 kwie 2009, 15:13
autor: Kokos
jakoś źle mi się kojarzy szkółka, nie wiem może to wypaczenie po ukończonych szacownych:) a i mój Tata zawsze mi mówił jak byłem mały "matołki do szkołki" :D
stąd złe skojarzenia
poważnie to liczę że się obejdzie bez szkółki, ale jak już mnie zagotuje to pójdę gdzieś, tylko jak czytam programy tych szkółek to aż mnie wzdryga: te latawce na plaży, teoria jakaś tam nudna, później zasady ruchu na wodzie, itd... masakra :? jakaś
a z tymi parametrami to jakoś sobie znaleźć nie mogę, fakt że paru znajomych jakoś mnie tu kieruje, co i jak, ale ja wole sam wiedzieć :) pozdr

: 07 kwie 2009, 15:19
autor: patron
Kokos, powiedz na jakich spotach będziesz pływał. Nie chcę się tam znaleźć razem z Tobą - osobą, która nie będzie znała podstawowych zasad współużytkowania akwenu.

Re: szkoda szkoda

: 07 kwie 2009, 15:24
autor: szed
Kokos pisze:..., itd... masakra :? jakaś...

..masakre to bedziesz dopiero mial jak wyskoczysz z ta 15-tka na jakims lokalnym spocie :lol: Szybkiego powrotu do zdrowia zycze! :)

BUHAHAHHA

: 07 kwie 2009, 16:00
autor: Kokos
:D Kurde ja + 15'tka=masakra w najlepszym wydaniu :D
siedzę w robocie a tak się ubawiłem. a z tym użytkowaniem to jest jak z prawem jazdy na motor. jeździsz na nim i umiesz, tak samo samochodem, a pierniczone testy zdawać trzeba :? po co?
kolega Patron się nie buj ja na wodzie się znam, tylko bez skrzydła :lol:
eh, poważni wszyscy jacyś...

: 07 kwie 2009, 16:38
autor: szed
..ale nikt Ci nie mowi zebys koniecznie papierek musial miec. Ja sam go nie posiadam ale podstawy wyjasnili i pokazali mi w szkolce. No chyba ze masz jakiegos priv instruktora, ktory da ci swoj sprzet i pokaze co i jak.

: 07 kwie 2009, 18:26
autor: maski
spoko na pewno dasz rade sam ;)
można kupić jakiegoś starego Cshape z jego pomocą, w samotności zaorać sobą kawał pola.... a wieczorami cerować dziury ...
ale po co skoro jest szybsza, łatwiejsza i bezpieczniejsza droga
na prawdę warto skorzystać z pomocy kogoś kto wie co i jak

wracając do pytania o sprzęt to przy twojej wadze jako większy, pierwszy latawiec w polskich warunkach na celowałbym w rozm 13-15m , deseczka docelowa 135-140 , warto zastanowić się na bigfootem, ext czy podobną
,

Re: szkoda szkoda

: 08 kwie 2009, 12:43
autor: ted
Kokos pisze:jakoś źle mi się kojarzy szkółka, nie wiem może to wypaczenie po ukończonych szacownych:) a i mój Tata zawsze mi mówił jak byłem mały "matołki do szkołki" :D
stąd złe skojarzenia


miałem podobnie przed kursem na prawo jazdy, ale się przemogłem i jakoś jeżdżę ;)

: 08 kwie 2009, 15:15
autor: Piotrekb
--------------------------------------------------------------------------------
Kurde ja + 15'tka=masakra w najlepszym wydaniu
siedzę w robocie a tak się ubawiłem. a z tym użytkowaniem to jest jak z prawem jazdy na motor. jeździsz na nim i umiesz, tak samo samochodem, a pierniczone testy zdawać trzeba po co?
kolega Patron się nie buj ja na wodzie się znam, tylko bez skrzydła
eh, poważni wszyscy jacyś...

Stary żeby nie te emotiki to bym pomyślał że ty naprawde taki gupi jesteś. Dobre na prawdę humor w najleprzym wydaniu. A dla innych którzy mają naprawde takie podejście do tematu zalecam słowo klucz:
"P O K O R A".

dobra, sprecyzujmy...

: 08 kwie 2009, 16:13
autor: Kokos
może nie sprecyzowałem mojej wypowiedzi, ja mam kogo się poradzić i znajomych którzy w mojej i innych ocenie świetnie pływają
:D poczucie humoru tak, jak najbardziej mam...
jeśli chodzi o sprzęt to też coś tam wiem, ale mnie bardziej interesuje techniczne zagadnienie, dlaczego taka decha nie inna,tak samo skrzydło.
jeśli chodzi o pływanie samo w sobie, to stwierdzenie Piotrekb że liczy się pokora, nie wiem jak zwał tak zwał dla mnie to "respekt", a na morzu spędziłem jakieś 20 lat, pływając wyczynowo z żaglem.
a no i co to jest spot? bo mi się z pryszczami, kropkami kojarzy-pytanie jest jak najbardziej serio.

dla wszystkich którzy mają baczenie na moje cztery litery wielkie dzięki, za pomoc i że się martwicie. 8)

: 08 kwie 2009, 16:24
autor: yanosik
Kokos pisze:a no i co to jest spot? bo mi się z pryszczami, kropkami kojarzy-pytanie jest jak najbardziej serio.

taaak, masz rację spot to pryszcz, natomiast "ass spot" to pryszcz na d... :lol: :wink:

*sorry, nie mogłem się powstrzymać