KITEFORUM.PL - kitesurfing

Hej,

Pianka: O'Neill 2016 Psycho One
Musze na szybko wybrac pomiedzy tytułowymi rozwiazaniami. Model pianki jest identyczny. Aktualnie posiadałam front zip pianke i sam patent przypadł mi na tyle do gustu, ze mam teraz problem. Myslalem o tylnim zapieciu w nowej piance z racji tylko tego, ze rzeczywiscie latwiej sciagnac pianke do polowy jak sie nie plywa i odpoczac. Front zipa tylko raz sciagalem i ponowne zakladanie na mokro jest uciazliwe ale wykonalne (nie wiem jak w back zip). Domyslam sie, ze cieplota jest porównywalna bo kazda z pianek ma swoje rozwiazanie przed wlewającą sie woda. Pytanie tylko jak jest z tym rzepem przy szyi w back zip.Na dlugo on wytrzymuje ? Nie zużywa się ? (pytam bo jak on padnie to woda zapewne wlewa się litrami), lapie smieci trawe itd przy przebieraniu sie . I jak wygląda sytuacja z komfortem tego zamka na plecach? Ponoc zmniejsza on elastycznosc i jest wyczuwalny... Nie koliduje z trapezem? Tzn gdy trapez przylega to nie dociska zamka do ciala jakos ?

zarówno jedno jak i drugie rozwiązanie jest na tyle dopracowane, że w niczym nie przeszkadza. Rozwiązanie ZEN ZIP ( bo tak nazywa się zamek tylny z dodatkową barierą ) jest z powodzeniem stosowane od wielu lat w wyższych modelach O'neilla - prywatnie posiadam piankę z 2012 roku i nadal rzep spełnia swoją rolę bez problemu.
Jedynym bonusem przy zamku z tyłu jest możliwość ustawienia obwodu szyi. W przypadku zamka z przodu mamy jedną średnicę bardzo rozciągliwego otworu i w 1 przypadku na 20 zdarza się, że komuś jest za ciasno (bardzo gruba szyja). Rozwiązanie z zamkiem z przodu tzn F.U.Z.E. to minimalnie mniej komfortowe zdejmowanie pianki, ale tylko do chwili opracowania techniki z wyciąganiem jednego łokcia ( zakłada się ją tak samo łatwo jak Zen Zip ). Podsumowując przeważnie proponuję zamek tylny osobom mniej wysportowanym i gibkim - z większym obwodem w klatce piersiowej / osobom po kontuzjach łokcia / z ograniczoną ruchliwością. Szczelność i elastyczność postawiłbym na tym samym poziomie w przypadku O'neilla - nie wiem jak u innych producentów. Zamek nigdy nie przeszkadzał pod trapezem, rzep nawet po wielu latach trzyma jak nowy i nie ma problemu z łapaniem syfu (oczywiście jak natrzemy go glonami to pewnie jak każdy się zapcha, ale jak napchamy glonów w zamek to też nie będzie chciał się zamknąć
F.U.Z.E.


ZEN ZIP


Na więcej pytań chętnie odpowiem.

Pozdrowienia
Andrzej

jeszce nie spotkalem osoby, ktora po front zipie by sie przesiadala na back zip, chyba ze jak pisze andrzej w gre wchodza dodatkowe kg.

tylko front, jak wyżej, a na dodatek zintegrowany kaptur

march_in pisze:jeszce nie spotkalem osoby, ktora po front zipie by sie przesiadala na back zip, chyba ze jak pisze andrzej w gre wchodza dodatkowe kg.

Nawet przy dodatkowych kg się da, używam ponad rok front zipa a do najlżejszych nie należę Tak jak pisał Andrzej - ważny jest patent z łokciem. Pierwsze 2 zakładania były ciężkie, bo robi się to po prostu inaczej, ale wystarczył filmik z youtuba żeby skumać o co w tym chodzi. Też bym już chyba nie zamienił front zipa na back'a.

Front Zip

Back zip to jest przeszłość jak dla mnie !

poproszę osoby doświadczone o wrzucenie linku do filmiku bo chcę potrenować zakładanie front zipa.

Wielkie dzieki za info. Pozostane przy front zip'ie

https://www.youtube.com/watch?v=BBj4Ofr9n48
https://www.youtube.com/watch?v=5kHtL7oCHy4
https://www.youtube.com/watch?v=yTvrTrDtKvQ

W sumie zarówno zakładanie jak i zdejmowanie są do siebie trochę podobne bo to te same ruchy ale w odwrotnej kolejności. Mystic to fajnie pokazuje na jednym filmiku:

dzięki za linki. temat już opanowany, w domu na spokojnie nie jest trudno, zobaczymy jak w terenie jak kiedy zimnem zawieje czy nie wpadnę w panikę:)

nindza pisze:tylko front, jak wyżej, a na dodatek zintegrowany kaptur

Tylko BACK i na pewno bez zintegrowanego kaptura

Pod choinką znalazłem O'Neil psyho one pływałem w niej tylko dwa razy bo lokalne bajoro zamarzło, z czego raz przy -4 I muszę przyznać że pianka mnie bardzo pozytywnie zaskoczyła pod każdym względem. Nie mogę się doczekać kolejnych testów

sztyvny pisze:dzięki za linki. temat już opanowany, w domu na spokojnie nie jest trudno, zobaczymy jak w terenie jak kiedy zimnem zawieje czy nie wpadnę w panikę:)

Właśnie dlatego nie kupiłem front zipa. Niby ubiera się łatwo ale widać że niektórzy ludzie się męczą. Łatwość ubierania ma dla mnie znaczenie (zwłaszcza jesień-zima-wiosna) a szczelność w zen zip i tak jest jak dla mnie super.

A wziolem frontzipa dla zintegrowanego kaptura który mam nadzieję wynagrodzić mi trudy głównie jednak zdejmowania bo zakłada się łatwo.

A teraz pytanie raczej do serwisu.... Czy front zip częściej wraca rozdarty ? Generalnie czy częściej coś idzie nie tak z pianka podczas jej intensywnego rozciągania podczas zakładania? Generalnie czy konstrukcja front zip jest bardziej narażona na uszkodzenia podczas zakładania ? Na logikę tak a jak wygląda to w praktyce ?