KITEFORUM.PL - kitesurfing

Cześć, mam pytanie odnośnie neoprenowych butów i rękawiczek - jak powinno się je dobierać? Rozumiem, że ma być "komfortowo" ale jak bardzo żeby przypadkiem nie przesadzić z wygodą?

Rękawiczki - mają być ciasne czy trochę luźne? 2mm czy 3mm na Polski październik/kwiecień? Rękawiczki 3mm są przez swoją grubość nieco "sztywne" - czyli zaciśnięcie dłoni wymaga "walki" z rękawiczką i czy np. po 2h dłoń się nie zmęczy za bardzo od ciągłego zaciskania?

Buty - np. 3mm - kupić należy je na swój rozmiar stopy (przez co są troszeczkę luźne), czy może o rozmiar za małe - wtedy przylegają idealnie, ale czy tak uciskając nie zmęczą po jakimś czasie stóp?

I czy rękawiczki/buty podobnie jak pianka lekko się rozluźniają po pewnym czasie spędzonym w wodzie?
No i jeżeli chodzi o gorsze czucie sprzętu to inna sprawa, w tym wątku chodzi mi tylko o dobór rękawiczek i butów - po prostu żeby z czymś nie przesadzić. Proszę o podzielenie się doświadczeniem
Pozdro

Na październik 2mm spokojnie wystarczą, jeśli chodzi o rękawiczki. Moja są ciut luźne, bo WOPR wykupił wszystkie w moim rozmiarze akurat Ale kilka lat tak pływam i nie narzekam. W dłonie to zimno się robi jak już woda i powietrze mają 2-3 stopnie, czego w październiku nie uświadczysz.

Buty kupuj na swój rozmiar stopy, ale znów jeśli mowa o pływaniu w październiku to polecam skarpety neoprenowe. Ja mam takie z decathlonu 3mm bez żadnych rzepów i nawet w listopadzie było ciepło, a czucie deski o niebo lepsze. Kupić oczywiście swój rozmiar, a nie za małe.

I czy rękawiczki/buty podobnie jak pianka lekko się rozluźniają po pewnym czasie spędzonym w wodzie?

Nie zauważyłem takiego efektu. A z czasem wbrew pozorom widzę raczej coś odwrotnego - neopren staje się mniej elastyczny. Czyli kupuj rzeczy dobrze dopasowane.

Pazdziernik i kwiecien to zupelnie dwie rozne pory roku. O ile w pazdzierniku mozesz miec naprawde cieple dni >10C i zadowolisz sie 2mm akcesoriami, o tyle w kwietniu schodzi lod i tak naprawde liczy sie temp. wody. Dlatego, jesli myslisz o kwietniu, to jednak polecam grubsze akcesoria.

OK dzięki za odpowiedzi. Wybiorę rękawiczki 2mm. ni_knight - ok wybiorę zarówno odzienie na dłonie i stopy pod wymiar, unhooked - miesiąc kwiecień napisałem chyba zbyt pochopnie, bardziej jednak maj będzie odpowiedni , i jeszcze pytanie do jedi1 - czy takie skarpety neoprenowe są spoko (czy przypominają te Twoje) : http://www.kite24.pl/product_info.php?c ... ts_id=1172
?

http://allegro.pl/nowe-skarpety-neopren ... 55884.html Ja mam tego typu, ale te Jobe wyglądają też spoko. Kwestia dobrania rozmiaru odpowiednio, żeby w łydce nie odstawały.

Ja mam buty i rekawice 5mm, za cieplo na pewno nie bedzie, a o wiele cieplej bedzie w 5mm niz w 3mm podczas poznej jesieni / zimy / wczesnej wiosny. Polecam kupic grubsze i cieplejsze. Mimo duzej grubosci ciagle sa wygodne i dobrze sie w nich plywa, operuje sprzetem. Nie zauwazylem rowniez by jakos drastycznie lub znaczaco sie rozciagnely / wyciagnely.

Fordon pisze:Ja mam buty i rekawice 5mm, za cieplo na pewno nie bedzie, a o wiele cieplej bedzie w 5mm niz w 3mm podczas poznej jesieni / zimy / wczesnej wiosny, lepiej kupic grubsze i cieplejsze. Mimo duzej grubosci ciagle sa wygodne i dobrze sie w nich plywa, operuje sprzetem. Nie zauwazylem rowniez by jakos drastycznie lub znaczaco sie rozciagnely / wyciagnely.

Jeśli mówimy o pływaniu w listopadzie-marcu to owszem. Jeśli mówimy o październiku to się nie zgodzę, bo jest duża różnica w czuciu sprzętu w grubych akcesoriach i w cieńkich. Tak samo jak pomiędzy cieńkimi a w ogóle bez.

Tylko od tak grubych rękawic, łapy będą bolały, wiem o czym piszę, ja mam chyba 4mm, i po 20min muszę robić przerwę.
Ale jest jeden patent który muszę przetestować, rękawiczki polarowe, na to gumowe, takie do sprzątania i szara taśma, znajomy sobie bardzo chwali.

jedi1 mysle, ze to sprawa indywidualna. Ty masz tak, ja tak. Chociaz z tego co czytam, to jednak wiekszosc osob ma tak jak Ty. Prawde mowiac mi duzej roznicy nie robi czy plywam w 5mm neoprenowych rekawicach czy bez jezeli chodzi o czucie sprzetu, komfort. Niemniej jednak im wiecej opini, niewazne czy takich samych czy roznych to osoba zastanawiajaca sie nad wyborem bedzie miala wiekszy "przekroj wiedzy i opini" o danym temacie i tym samym bedzie znala wiecej za i przeciw, co moze pomoc w wyborze. Nie jest to droga sprawa, ale jezeli ktos chce to zawsze moze kupic 2mm na wczesna jesien, pozna wiosne i 5mm na zimniejsze okresy. Pozdrawiam.

Kwestia czucia sprzętu, grubości i dopasowania można powiedzieć że jest już naświetlona - buty i rękawiczki powinny być "na styk", co do grubości: 2mm na lekki chłodek (październik/maj), rękawice 4 lub 5mm na późną jesień/wczesną wiosnę i zależnie od predyspozycji trzeba liczyć się ze zmęczeniem rąk/zmniejszonym lekko czuciem sprzętu.

Z rękawiczkami to właśnie się obawiam, że będę mieć taki problem jak kolega pawbuh, że po prostu ręce będą się szybko męczyć od ciągłego zaciskania dłoni - "walki z rękawiczką".

Rękawiczki kupiłem takie, kompromisowe pomiędzy 2mm a 4mm: 3mm ( te ze zdjęcia to 2mm - różnią się tym, że strona zewnętrzna dłoni jest jeszcze pokryta jakąś taką fakturą jak na zdjęciu, a 3mm mają po prostu gumę taką jak pianki na klacie):

A jeżeli chodzi o buty, to czy tego typu buty również będą ok? Też są to 3mm. (Na moje oko to takie połączenie buta i skarpety) - podeszwa jest pokryta gumą o fakturze jak w butach skejtowskich (np. marki DC), gdzie aż roi się od "ślaczków" dla lepszej przyczepności do podłoża... Tylko czy taki but nie będzie za bardzo kleił się do pada i przeszkadzał w tym subtelnym manewrowaniu stopami przy ostrzeniu? (nie umiem jeszcze ostrzyć, przeczytałem jedynie wątek na forum o tej technice z pracą stóp):


Może macie jakieś opinie na ten temat?

RMK pisze:A jeżeli chodzi o buty, to czy tego typu buty również będą ok? Też są to 3mm.

Będą ok

pawbuh pisze:Tylko od tak grubych rękawic, łapy będą bolały, wiem o czym piszę, ja mam chyba 4mm, i po 20min muszę robić przerwę.
Ale jest jeden patent który muszę przetestować, rękawiczki polarowe, na to gumowe, takie do sprzątania i szara taśma, znajomy sobie bardzo chwali.

Chwali... do pierwszego liszowania albo nawijania linek na bar A lapy od czego bola?

Buty jeżeli mają być ciepła to tylko z klejonym szfami (najlepiej podwójnie) ;P Pozostałe (w tym te ze zdjęcia) szybko łapią wodę.

unhooked pisze:

pawbuh pisze:Tylko od tak grubych rękawic, łapy będą bolały, wiem o czym piszę, ja mam chyba 4mm, i po 20min muszę robić przerwę.
Ale jest jeden patent który muszę przetestować, rękawiczki polarowe, na to gumowe, takie do sprzątania i szara taśma, znajomy sobie bardzo chwali.

Chwali... do pierwszego liszowania albo nawijania linek na bar A lapy od czego bola?

Bolą przedramiona od zaciskania dłoni na barze, rękawice po prostu są za sztywne, może to przypadłość tylko moich, ale znajomi którzy kombinują z gumowymi rękawicami mieli ten sam problem.
A co do liszowania w rękawicach które mam, to na 100% nie byłbym w stanie w nich poskładać chickena, lub pozwijać linek