KITEFORUM.PL - kitesurfing

Witam!

Przymierzam się do zakupy latawca, ale postanowiłem najpierw zapytać na forum. Jaki latawiec dla początkującego byście polecili na śródlądzie (WJM) zarówno na wodę jak i na śnieg? Mój wzrost: 165, waga: 60kg. Normalnie musiałbym kupić 10-11m, ale nie wiem czy nie wziąć większego, latać będę głównie na jeziorach. I jakiej firmy aby nie rozwalić go na śniegu? Nie ukrywam, że mam ograniczony budżet, powiedzmy max. 1500zł z całym zestawem (bar, leash, plecak), oczywiście używka.

Pozdrawiam

10-11 idealnie celujesz . Budzet troche ograniczony . Rozgladal bym sie za jakas delta /hybryda nie starsza jak trzy lata

Proponuje mu rrd ht2 10,5 moim zdaniem bardzo dobry na początek.

Kupiłem zamknięto-komorowy na śnieg i teraz przymierzam się do zakupu drugiego zestawu na wodę. Po przeczytaniu kilku poradników i forum nadal zastanawiam się czy te 11m nie będzie za mało na śródlądzie? Tu rzadko wieje mocno.
Do tego chciałbym kupić jakąś deseczkę i z tego co wyczytałem, to też proponują ciut większe na śródlądzie? Czy 138cm bd dobra?

Kolego nie zakładaj nowego tematu tylko pisz posty już w założonych tak na przyszłość.

Co byście polecili Nobile NHP 2009r czy Best Waroo 2008r?

lunsive pisze:Co byście polecili Nobile NHP 2009r czy Best Waroo 2008r?

z tych dwóch, dla początkującego/średnio zaawansowanego zdecydowanie Waroo... pod warunkiem, że latawiec jest w przyzwoitym stanie - bo sprzęt po pięciu sezonach, jeżeli był dość często używany, to może być śmietnik.

Na JEZIO
10-11m przy 60kg
Delta z duuużym zakresem.
Hybryda z duuużym zakresem.
Bow -odpada.
No chyba że bołowata delto-hybryda.
4 linki.
5 to za dużo rozplątywania.
Zero bloczków na barze i innych udziwnień.
Kamizelka, kask, zestaw naprawczy.