Strona 1 z 2
Problemy z hamowaniem.
: 21 lip 2012, 14:36
autor: Gasparzinho
Witam.
Kupilem ostatio deske na lekki wiatr North spike 141x44,5, latam razem z latawcem flystrfer speed 3 15m, waze 70 kg. Wszytko dziala pieknie od mniej więcei 6-7kts do 10 kts. Powyzej nie jestem w stanie zahamowac cholerstwa jak juz sie rozpedze. Tak sie zastanawiam czy jest to zakres wiatrowy tej deski dla mnie ? Czy moze mam za duze finy ( co sugeroowali niektorzy 5,3 mm oryginalne) i powinienem sprobowac na mniejszych. Czy moze cos z moja technika jest nie tak ?

. Przy próbie hamowania wciskam krawedz do bólu w nogach a uzyzkuje efekt "kaczki" zaczynam podskakiwac na wodzie i w efekcie hamuja na doopie.
Ktos ma jakies sugestie ?
Z gory dziekuje za odpowiedz
Pozdrawiam
Gasparzinho

Re: Problemy z hamowaniem.
: 21 lip 2012, 15:38
autor: bylemtam
krótkie finy niczego nie poprawią
potrzeba więcej umiejętności
z tego co mówisz jeszcze nie do końca kontrolujesz krawędź deski , pływaj pływaj pływaj
speed to nie jest dobry latawiec do nauki i pływania

Re: Problemy z hamowaniem.
: 21 lip 2012, 16:08
autor: Gasparzinho
Poki co to jedynie na speedzie moge latem sensownie polatac w Sztokcholmskich warunkach... Ok będę walczyl, na krotszej desce 135x39 north gonzales tego problemu nie mam wiec sie zastanawiam czy te 6 cm krawedzi robi az taka roznice ?
Re: Problemy z hamowaniem.
: 21 lip 2012, 16:20
autor: bylemtam
szersza deska utrudnia sprawę
ale to nie zmienia faktu, że spokojnie można ogarnąć przy większym wiaterku niż 10kn
sprawdzone organoleptycznie z tym latawcem
Re: Problemy z hamowaniem.
: 21 lip 2012, 16:35
autor: Gasparzinho
OK bede probowal ogarniac

Przypakuje uda hehehehe
Re: Problemy z hamowaniem.
: 23 lip 2012, 06:56
autor: peg
Przede wszystkim to nie finy a cala reszta jest za duza: dla 70 kg wybrac 15m komorke + deche ponad 140 w momencie kiedy juz plywasz.. Osobliwy wybor powiem Ci. Druga sprawa to te 6 cm: to jest przepasc w zachowaniu deski. Zmien caly zestaw na mniejszy i skoncza sie problemy z hamowaniem.
Re: Problemy z hamowaniem.
: 23 lip 2012, 12:08
autor: Gasparzinho
Jak napisalem wczesniej te problemy nie wystepuja przy mniejszej desce nigdzie nie napisalem ze to moja jedyna latawka oraz deska. Pytalem jedynie czy te 6cm krawedzi wiecej robi az taka roznice. Tak co do wyboru akurat tego latawca i deski to jestem megazadowolony bo moge plywac niemal w kazdy weekend czego nie mialem wczesniej posiadajac jedynie 10m pompke + deske 135x39. Problem rozwiazuje po swojemu zmieniajac deske kiedy wieje nieco mocniej i tyle. Zastanawia mnie tylko czy to niemozliwosc utrzymania krawedzi bierze sie z nieproporcjonalnej sily latawca przy wiekszym wietrze do mojej wagi+rozmiaru deski czy popelniam jakis blad w technice jazdy.
Re: Problemy z hamowaniem.
: 23 lip 2012, 12:39
autor: peg
Technika techniką natomiast przy tak dużym latawcu i tak małej wadze w stosunku do niego potrzebujesz dechy najlepiej około 130-132 cm długości na około 39-41 szerokości. Inną sprawą jest to, że nie można w żadnym razie porównać 10m pompki do 15m komórki. dla Twojej wagi pompka to max 12m a komórka pewnie koło 10. Właśnie dlatego możesz na tym pływać do 12-13 knotów max. 6 cm w desce to BARDZO DUŻO. Różnice czuć po 1-2 cm a czasem nawet 0.5 cm robi różnice prosom.
Jeśli masz więcej latawców to super sprawa. Generalnie 15m dla 70 kg do bardzo dużo. Coś jakbyś do przyczepki N126 podpiął ciągnik siodłowy - takie obrazowe porównanie

ps: przypakuj.... wszystko

Re: Problemy z hamowaniem.
: 23 lip 2012, 12:53
autor: onzo
po pierwsze to nie tylko 6cm długości ale 5cm szerokości! To gigantyczna różnica - przy braku techniki po prostu nie jesteś w stanie utrzymać krawędzi tak dobrze wciśniętej w wodę. Do tego latasz na dość trudnym latawcu - nie dość, że za dużym dla Ciebie (gdy jeszcze latałem na FS z reguły używałem 10, niekiedy przy 8knt warto było wypuścić się na 12m - ważymy praktycznie tyle samo), to jeszcze wymagającym dobrej techniki prowadzenia dechy.
Nie piszesz jaką masz tę małą dechę, ale jeżeli ma większy rocker to ta różnica długości może być jeszcze bardziej odczuwalna. No i finy - bardzo duże. Cały zestaw prowadzi się pewnie trochę jak sanki na torach i do ostrzenia i pływania lewo prawo jest ok, ale przy zwrotach czy właśnie hamowaniu trzeba mieć żelazne nogi.
Na Twoim miejscu albo bym się przerzucił na węższą dechę, albo zmienił latawiec na rozmiar mniejszy, przynajmniej na początek zanim opanujesz technikę. speedy to nie są latawce, które da się zdusić jednym zakrawędziowaniem, one generują bardzo dużo ciągu, więc albo odpowiednia technika, albo odpowiednia decha, a najlepiej jedno i drugie.
Re: Problemy z hamowaniem.
: 23 lip 2012, 12:59
autor: peg
ot co - dobrze, że Onzo się wypowiedział bo ma doświadczenie z tymi latawcami.
ps: cały czas myślałem o tym, że mówimy o szerokości dechy. długość nie jest AŻ tak ważna jak szerokość...
Re: Problemy z hamowaniem.
: 23 lip 2012, 13:35
autor: Gasparzinho
Dziekuje za rady, deske krotsza i wezsza mam

zastanawialo mnie tylko jak zachamowac to rozpedzone bydle wieksza deska bo mniejsza mi wychodzi. Fakt, ze pompke gasze ostrzejszym wcisnieciem krawedzi bez problemu z 15 metrowym foilem sprawa nie jest tak prosta bo ciagnie jak lokomotywa... Onzo ma razje co do duzej deski, ciezko sie tym skreca, jeszcze ciezej hamuje.Panowie co do rozmiarow to sztokholmskie lato pod wzgledem wiatrowym jest straszne, swojej 10 uzylem w zeszlym roku 3 razy a w tym roku raz, foila uzywam co weekend... Pozostaje najwyrazniej uzywac mniejszej deski

Re: Problemy z hamowaniem.
: 23 lip 2012, 13:51
autor: peg
ZDECYDOWANIE. Tak jak wspomniałem - z ta lokomotywą możesz śmiało próbować coś w rozmiarze 130-132/39-41 i to na bank będzie dobry wybór
Re: Problemy z hamowaniem.
: 23 lip 2012, 16:36
autor: mandaro
wystarczy ustawić tak pady, żeby pieta była bliżej krawędzi.
Wsadź nogę do małej deski, a potem do dużej. Porównaj odległość od krawędzi.
Bedziesz mógł zasuwać pod wiatr na dużej desce. (emerytura)
Do skakania i jazdy na swicha użyj mniejszej deski.
Re: Problemy z hamowaniem.
: 23 lip 2012, 19:26
autor: peg
niestety nie jest to aż tak proste

pomijając już inne aspekty jak powiedzmy umiejscowienie insertów czy jazda na switch'u
Re: Problemy z hamowaniem.
: 23 lip 2012, 19:31
autor: onzo
albo przyzwyczaj się, że wyhamowanie pociągu trwa trochę dłużej niż mini coopera

A i jeszcze jedno - możesz brać moim zdaniem nawet dechę w okolicach 135-138, ale jednak węższą i bardziej miękką - ona powinna się lepiej spisywać na początku. Do tego jeszcze trochę wzmocnij nogi - czyli krótko pisząc pływaj pływaj pływaj
No a i tak jak zaczniesz skakać to speed odda Ci tę moc przy wybiciu z krawędzi
